Zmieniony przez - Steven0 w dniu 2016-03-09 20:43:19
...
Napisał(a)
Annihilus dobrze napisal. Zapasy sa najbardziej do poprawy jezeli mowimy o walce z czolowka albo dobrymi zapasami z ogarnietym parterem a parter, jeszcze raz odsylam do analizy Thomasa. Parter jest naprawde solidny, pieknie Diaza przetoczyl i tam jest wyjasnione ze to nie przypadek i nie przewrot goryla w tyl. Mendes przeciez zapasami wygrywal walke na pkt a elementy grapplingu nie specjalnie mu wychodzily na Conorze. Z tymi kopnieciami to fakt z Diazem nie odnosily skutku, ale na Mendesie cofajacym sie do siatki srogo wchodzily i nikt mi nie powie ze to musniecia demetriousa johnsona byly xd obrotowe z piety nawet przez reke nie jest lekkie czy frontalne w bebech. JDS mial mocny TDD, parter niedoceniany, ale taki przecietny, bo mowiac ze nie mial to bzdura. Conor ma unikalny styl walki dotychczas efektowny i efektywny, kiedys smiali sie z karate ze nieskuteczne, ale niektore elementy sa skuteczne i ile nowe techniki stosuja fighterzy w klatce, sport idzie do przodu.
Zmieniony przez - Steven0 w dniu 2016-03-09 20:43:19
Zmieniony przez - Steven0 w dniu 2016-03-09 20:43:19
4
...
Napisał(a)
Niech sie conor cieszy ze diaz nie miał sparingów przed walką bo jakby go zaczął punktowac juz w drugiej czy trzeciej minucie to walka by do drugiej rundy nie doszła
...
Napisał(a)
przy JDSie chodziło mi bardziej o to że też mało kopał / zero klinczu , niż o jego TDD i parter (bo TDD miał wyśmienity przed wpyerdolami od Caina )
W sumie racja, że Mendesowi okopał Conor srogo bebechy, ale IMO wtedy wlasnie mocno polecial na przewadze zasięgu - coś jak Jones który ma długie giry i dużo kopie, ale nie oszukujmy się - nie są to kopnięcia Cro Copa / Pettisa i musi dużo kopnięc wsadzić żęby zrobić damage
W walce z Diazem aż się prosi o low kingi , a Conor ich nie używał bo właśnie IMO ma je słabe, nie mówię, żę Conor źle kopie tylko moglby je podszlifować u jakiegoś dobrego trenera MT, coś jak Pettis który zaczynał od wysokich, efektownych kopnięć w taekwon do, ale gdzieś w trakcie kariery naucyzł się wkładać w kopnięcia max mocy rodem z MT , na pewno by to Conorowi nie zaszkodziło
Zmieniony przez - annihilus w dniu 2016-03-09 20:52:24
W sumie racja, że Mendesowi okopał Conor srogo bebechy, ale IMO wtedy wlasnie mocno polecial na przewadze zasięgu - coś jak Jones który ma długie giry i dużo kopie, ale nie oszukujmy się - nie są to kopnięcia Cro Copa / Pettisa i musi dużo kopnięc wsadzić żęby zrobić damage
W walce z Diazem aż się prosi o low kingi , a Conor ich nie używał bo właśnie IMO ma je słabe, nie mówię, żę Conor źle kopie tylko moglby je podszlifować u jakiegoś dobrego trenera MT, coś jak Pettis który zaczynał od wysokich, efektownych kopnięć w taekwon do, ale gdzieś w trakcie kariery naucyzł się wkładać w kopnięcia max mocy rodem z MT , na pewno by to Conorowi nie zaszkodziło
Zmieniony przez - annihilus w dniu 2016-03-09 20:52:24
Ulubieńcy: Cain Velasquez, Mark Hunt, Luke Rockhold, Genki Sudo
...
Napisał(a)
Low kicki to nie rzecz do wypracowania ot tak. To co Conor był w stanie zrobić, to szanować swoją energie i skupić się na kontrach. Wg mnie implementacja low kicków , które byłyby skuteczne, to coś więcej niż 1-2 campy
2
...
Napisał(a)
To jasne, pisałem o tym w kontekście jego dalszej kariery, a nie walki z Diazem
1
Ulubieńcy: Cain Velasquez, Mark Hunt, Luke Rockhold, Genki Sudo
...
Napisał(a)
KalifTyle że dałeś staty dla Nicka Diaza ;)
Stary jestem, mogę słabo widzieć...
Przejrzałem staty Nate'a i faktycznie wolno się rozkręca.
...
Napisał(a)
Homsterelowariaty
imo wina tu lezy tu w tym ze zamiast sie sparowac z mocno bijącymi typami conor sie smagał po tyłkach z ido portalem i otoczył sie yes manami, bo inaczej wytlumaczyc to mozna tylko ekstremalnie szklaną szczęką
Zmieniony przez - elowariaty w dniu 2016-03-09 18:03:46
widziałeś co robił podczas przygotowań do walki? widziałeś tylko filmiki w sieci i myślisz, że większość treningów to były zajęcia z Ido Nie jestem entuzjastą takich treningów i samego Conora, ale nie przesadzajcie, że na tym się skupiał w dużej mierze. Przecież to też część promocji jego osoby, że niby szuka, że robi coś innego. No miało mu to może jakoś pomóc, ale nie wyszło. Widać sprawdzone techniki okazały się skuteczniejsze.
Oczywiscie ze Nie, ale on ma slabych/miernych I MALYCH sparring partnerow. Zapasnikow zero.
No I jest otoczony yesmanami, jak kazdy z mamona. Jak Ronda i inni.
Powinien cos zmienic, najlepiej camp na topowy
1
"CHO NO TU" - Seba
...
Napisał(a)
grind stary druhu dla niego nie ma ratunku, zadna zmiana campu mu nie pomoze . Wp****** od Frankiego i witamy w WWE albo Hollywood
A tak powaznie to nie wierze ze on zmieni team. Bedzie tak jak z Ronda. Przyznalby sie wtedy to bledu, ze jednak cos jest nie tak z jego treningiem i przygotowaniami. Poza tym widac ze sie zaj**iscie czuje wsrod swoich ziomkow. Chyba ze zrobilby tak jak Reem swego czasu ze wzialby troche swojej ekipy i dolaczyl do znanego teamu zeby posparowac. Ale w to tez nie wierze. On jest teraz w swoim finansowym prime i pewnie jeszcze sporo zarobi za UFC200, wiec dluzszej przerwy na trening sobie nie zrobi. Kasa mu sie zgadzac. A do UFC200 czasu pozostalo niewiele, wiec nie wiadomo jak bedzie katowal zapasy to czeka go walka z Frankiem, ktory go zapasami zgwalci. JDS to tez dobry przyklad caly czas pozostal jedno wymiarowy (nawet camp zmienil).
Zmieniony przez - mikel- w dniu 2016-03-10 01:25:51
A tak powaznie to nie wierze ze on zmieni team. Bedzie tak jak z Ronda. Przyznalby sie wtedy to bledu, ze jednak cos jest nie tak z jego treningiem i przygotowaniami. Poza tym widac ze sie zaj**iscie czuje wsrod swoich ziomkow. Chyba ze zrobilby tak jak Reem swego czasu ze wzialby troche swojej ekipy i dolaczyl do znanego teamu zeby posparowac. Ale w to tez nie wierze. On jest teraz w swoim finansowym prime i pewnie jeszcze sporo zarobi za UFC200, wiec dluzszej przerwy na trening sobie nie zrobi. Kasa mu sie zgadzac. A do UFC200 czasu pozostalo niewiele, wiec nie wiadomo jak bedzie katowal zapasy to czeka go walka z Frankiem, ktory go zapasami zgwalci. JDS to tez dobry przyklad caly czas pozostal jedno wymiarowy (nawet camp zmienil).
Zmieniony przez - mikel- w dniu 2016-03-10 01:25:51
1
...
Napisał(a)
Co do Reema, to obawiam się że jego walka z Andrzejem może być w chvj nudna- bo Reem zawalczy mądrze- mam nadzieje, bo dzięki temu wykorzystuje technikę, a Andrzeja poprowadzi Jackson, czyli też nie każe mu szarżować na Reema
JDS to się okaże jaki jest w walce z Rothwellem- bo wg mnie Reem narzucił mu taką walkę- JDS zresztą mówił, że miał problemy w tej walce z wyczuciem dystansu... No shit, kiedy Reem był cały czas dwa metry od niego + zmieniał pozycje jak szalony.
No, ale Rothwell w sumie też walczy mądrze ostatnio- z Reemem przyszarżował, bo mu reka poszła i postawil na jedną kartę wszystko.
Szczerze, to bardzo chciałbym żeby JDS wygrał i pokazał wszystkim, że dalej potrafi się bić- pytanie tylko kto mu na to pozwoli i nie zdusi w zarodku jego umiejętności.
Co do rozkręcenia Diazów- to tak naprawdę starszy też się wolno rozkręca- rzadko ma przewage od samego początku- w najlepszym wypadku ostatnie dwie minuty zaczyna przejmować inicjatywe. Pamiętam jak z BJ Pennem się rozkręcił w drugiej, z GSP w 5
Ale pomysł White'a na Lawler vs Diaz- bekowy w chvj, bo jeżeli z kimś z WW ma Diaz (nieważne który) wygrać, to właśnie z Lawlerem- i znowu go nie doceniam. Epicka byłaby walka z Maią Nie widzę ich z Rorym, Woodleyem, HEndricksem i z Thompsonem (choć tu tego nie jestem pewien, poczekam na walkę Stephen vs Rory)
JDS to się okaże jaki jest w walce z Rothwellem- bo wg mnie Reem narzucił mu taką walkę- JDS zresztą mówił, że miał problemy w tej walce z wyczuciem dystansu... No shit, kiedy Reem był cały czas dwa metry od niego + zmieniał pozycje jak szalony.
No, ale Rothwell w sumie też walczy mądrze ostatnio- z Reemem przyszarżował, bo mu reka poszła i postawil na jedną kartę wszystko.
Szczerze, to bardzo chciałbym żeby JDS wygrał i pokazał wszystkim, że dalej potrafi się bić- pytanie tylko kto mu na to pozwoli i nie zdusi w zarodku jego umiejętności.
Co do rozkręcenia Diazów- to tak naprawdę starszy też się wolno rozkręca- rzadko ma przewage od samego początku- w najlepszym wypadku ostatnie dwie minuty zaczyna przejmować inicjatywe. Pamiętam jak z BJ Pennem się rozkręcił w drugiej, z GSP w 5
Ale pomysł White'a na Lawler vs Diaz- bekowy w chvj, bo jeżeli z kimś z WW ma Diaz (nieważne który) wygrać, to właśnie z Lawlerem- i znowu go nie doceniam. Epicka byłaby walka z Maią Nie widzę ich z Rorym, Woodleyem, HEndricksem i z Thompsonem (choć tu tego nie jestem pewien, poczekam na walkę Stephen vs Rory)
...
Napisał(a)
DremorCo do Reema, to obawiam się że jego walka z Andrzejem może być w chvj nudna- bo Reem zawalczy mądrze- mam nadzieje, bo dzięki temu wykorzystuje technikę, a Andrzeja poprowadzi Jackson, czyli też nie każe mu szarżować na Reema
JDS to się okaże jaki jest w walce z Rothwellem- bo wg mnie Reem narzucił mu taką walkę- JDS zresztą mówił, że miał problemy w tej walce z wyczuciem dystansu... No shit, kiedy Reem był cały czas dwa metry od niego + zmieniał pozycje jak szalony.
No, ale Rothwell w sumie też walczy mądrze ostatnio- z Reemem przyszarżował, bo mu reka poszła i postawil na jedną kartę wszystko.
Szczerze, to bardzo chciałbym żeby JDS wygrał i pokazał wszystkim, że dalej potrafi się bić- pytanie tylko kto mu na to pozwoli i nie zdusi w zarodku jego umiejętności.
Co do rozkręcenia Diazów- to tak naprawdę starszy też się wolno rozkręca- rzadko ma przewage od samego początku- w najlepszym wypadku ostatnie dwie minuty zaczyna przejmować inicjatywe. Pamiętam jak z BJ Pennem się rozkręcił w drugiej, z GSP w 5
Ale pomysł White'a na Lawler vs Diaz- bekowy w chvj, bo jeżeli z kimś z WW ma Diaz (nieważne który) wygrać, to właśnie z Lawlerem- i znowu go nie doceniam. Epicka byłaby walka z Maią Nie widzę ich z Rorym, Woodleyem, HEndricksem i z Thompsonem (choć tu tego nie jestem pewien, poczekam na walkę Stephen vs Rory)
Reem wygra madra Walka, I wierze I chce by JDS wygral.
Sadze ze nawet dzisiejszy JDS to zbyt wysokie progi dla grubasa. Mam nadzieje ze JDS go skonczy I jego gadki o TSie.
Ciekawe w sumie zestawienie Diaza z Robbim, bo Diazy umia duzo przyjac I walcza bokserko jak Lawler. Choc Ruthless jest chyba zbyt twardy, korzystny dla Diaza jest jego styl. Malo kopie, sprowadzal nie bedzie.
Jedno jest prwne-bedzie ekscytujaca Walka!
"CHO NO TU" - Seba
Poprzedni temat
KSW 34: New Order - wyniki walk i dyskusja
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- ...
- 106
Następny temat
I'm not surprised motherfuckers !!!
Polecane artykuły