UFC 196: McGregor vs. Diaz – wyniki i dyskusja

elowariaty

moze se skakac i kopac po kolanach, hvja to zmieni bo diaz jest lepszym bokserem, lepszym zapasnikiem i ma lepsze BJJ. no i do tego ma wiecej paliwa i mocniejsza szczęke

Otóż to. Nawet jak Conor jeszcze bardziej poprawi boks i troszeczkę podszkoli parter (chociaż w tak krótkim czasie niewiele się zrobi), to i tak atutem Diaza będzie parter i w chwili zagrożenia może obalić i próbować poddania.

Ja tam się trzymam swojego zdania. Kazdy BDB fighter pokona Diazów, jeśli walczy mądrze. A teraz czekam na pożarcie

Popieram twoje zdanie. Tylko ze Conor to nie bdb fighter

Teraz Nate miałby pełen obóz na przygotowanie, a nie kilka dni. To mogłaby być masakracja.

Dremor

Ja tam się trzymam swojego zdania. Kazdy BDB fighter pokona Diazów, jeśli walczy mądrze. A teraz czekam na pożarcie

Racja ale Taczbut to nie bdb fighter.
Jest jednowymiarowy wiec =/= bdb fighter.
Plus glupi

Żeby pokonać Diazów to oprócz bycia bardzo dobrym fighterem trzeba mieć jeszcze odpowiednie narzędzia takie jak zapasy czy dobre okrężne kopnięcia. Albo przynajmniej baardzo dobry boks jednak koniecznie z baaaardzo dobrą kondycją. Kondycja dlatego że chcąc spróbować rozbić Diazów samym boksem trzeba się niemal nieludzko namęczyć. Zobaczymy co będzie trenował teraz Conor. Aha zapomniałem o kopnięciach bocznych :D nie wiem czemu ten bum McGregor wyprowadził tylko JEDNO takie groźne kopnięcie w stronę nogi Nate'a.
Trzeba też pamiętać że tak jak już pisalem, Diazy też nie stoją w miejscu. Coraz częściej blokują lou kingi, czy np Nate wyglądał na eksplozywnego w walce z Johnsonem...
Nie mogę się doczekać co będą mówić do siebie na konferencjach


Zmieniony przez - Puar w dniu 2016-03-22 16:14:39

Grind, jesteś najmniej obiektywnym gościem na świecie. Nawet się nie silisz

Puar, wg mnie taktyka Conora na Diaza to precyzyjne kontry - największym błędem w pierwszej walce była bezustanna ofensywa. I akurat porobił Diaza w stójce nieźle, więc sądze że jak doda zimnej krwi do walki - czyli czegoś co zawsze miał, ALE NIE W TEJ WALCE - i to jest największy sukces Diaza (że nie dał sobie wejść do głowy, a nawet na odwrót) - to wygra, z rzeczy technicznych to jeszcze powiedziałbym o kopach w tułów, których nieużywanie też było głupota ze strony Conora.

Ja na jakieś zakłady z chęcią pójdę, bo wg mnie przede wszystkim porazka Conora to to samo co porazka Carwina z Lesnarem lub Reema z Brownem. Mnóstwo bezsensownej energii w pierwszej rundzie.

Ale zrozumcie, że on tereaz nie nauczy się totalnie nowych rzeczy, może tylko lepiej dostosować siebie pod Diaza- czyli ekonomiczniej, z kontry i więcej kopniaków w tulów (ale tego nie musi sobie wyrabiać bo to ma).

Nawet jezeli jakimś cudem nauczy się perfekcyjnie nowych technik, bjj i podbije cardio, to niech ktos mi wytłumaczy co to da jak znowu w pierwszej rundzie zrobi 5-minutowy sprint na 100%?

Tylko prosze nie uciekać się do tekstów że jestem fanboyem, bo faktycznie lubię Conora, ale nie tak jak Reema, którego jednak skreślałem w walce z JDS! Próbowałem wtedy byc jak najbardziej obiektywny i parę razy podkresliłem że Reem przegra z JDS. Teraz jest ta sama sytuacja - i obstawiam że wygra Conora, bo jest inteligentny, a skoro jest taki to w drugiej walce będzie więcej kopów w tułów i kontry, ewentualne szybkie wejścia i wyjścia z półdystansu.


Zmieniony przez - Dremor w dniu 2016-03-22 16:32:30

A Dremor caly czas nie chce odniesc sie do Diaza, ktory wszedl do pojedynku z marszu. Teraz bedzie po full campie, po sparingach w prime formie. W walce z Conorem nie pokazal wszystkich swoich mozliwosci i do tego trzeba sie odniesc. To dziala w dwie strony. Nie tylko Conor lepiej przygotuje sie do tego pojedynku. Conor taka taktyke musialby trzymac przez caly pojedynek zeby Diaza wypunktowac. Nie ma szans, w koncu oslabnie. To jest 5 rund ! Diaz jak wiemy nie oslabnie. Bardziej prawdodpobne bylo by K.O ale Diaz pokazal ze ciosy Conora nie robia na nim wrazenia i szczeke ma z betonu. Sam po walce mowil ze zebral tyle bo brakowalo mu sparingu. Dremor na pewno bedzie wielu ktorzy sie z toba zaloza, w tym ja

Masz rację, to są rzeczy na korzyść Diaza zdecydowanie. Po ciosach w tułów każdy osłabnie


Zmieniony przez - Dremor w dniu 2016-03-22 16:42:16

Co do samego Diaza to jest on jeszcze mlody ale ma bardzo duze doswiadczenie, mozna by powiedziec ze jest weteranem w UFC, walczy tam od dawna. A wydaje mi sie, patrzac na pojedynek z Johnsonem, ze jest teraz w swoim prime. Wygladal naprawde swietnie. Nie bedzie mial Conor latwo ...