SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Fc Barcelona

temat działu:

Piłka Nożna

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 295968

Ankieta

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1184 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 2660
Dziś o godzinie 17:00 na Camp Nou rozpocznie się pojedynek niezwyciężonej FC Barcelony z ostatnio słabo spisującą się Mallorką. Wygrana Barςy oznaczać będzie siódme kolejne zwycięstwo w lidze i zbliżenie się do trzeciego miejsca w tabeli na jeden punkt.

*trening czyni mistrza*

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 8354 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 59852


ładnie ładnie
Rozstrzelał się Luis Garcia, ale ta strata szczególnie 2 bramek w 90 minucie to troche lipa Nie zmienia to faktu, że Barca w tym meczu zwyciężyła
ps: Zna ktoś stronkę z aktualną tabelą Ligi Hiszpańskiej?

Pozdrawiam
Mateusz

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 8354 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 59852
kurde zdublowała się wypowiedź

Zmieniony przez - Majma w dniu 2004-03-07 21:40:58

Pozdrawiam
Mateusz

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1184 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 2660
http://www.fcbarca.com/
www.pilkanozna.pl 

*trening czyni mistrza*

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1184 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 2660
Barça odniosła siódme z rzędu zwycięstwo w La Liga, tym samym traci jedynie jeden punkt do drużyny Déportivo. Podsumowanie należałoby zacząć od sprawy wystawienia od początku Luisa Enrique, który decyzją Franka Rijkaarda zastąpił zawieszonego za kartki Javiera Saviolę. Trzeba jednak powiedzieć, że Holender 'miał nosa' wystawiając żywą legendę Blaugrany i z pewnością zwolennicy Sergio Garcii, również nie żałują takiego wyboru.

Nie wszyscy zdążyli jeszcze wygodnie usiąść a już w 3 minucie Luis Garcia, niczym strzałem z Aurory pokonał bramkarza gości, dając swoim kolegom znak do zdecydowanej szarży. Blaugrana od początku zdominowała spotkanie, wykorzystując rozkojarzenie rywala, spowodowane bardzo szybką utratą gola. W 16 minucie Frank Rijkaard mógł dumnie podnieść czoło i przebiec wzrokiem po trybunach Camp Nou. Luis Enrique bo komicznym zachowaniu bramkarza i obrońców gości podwyższa na 2-0. Duża w tym zasługa Ronaldinho, który zamieszał, już i tak nieźle zakręconymi defensorami Mallorci i wystawił piłkę kapitanowi, jednak w dalszej części pierwszych 45 minut, niczym wielkim już nie błysnął.

Mallorca zdała sobie sprawę, iż nie ma już nic do stracenia, czego efektem było wyraźne przebudzenie przyjezdnych, którzy z czasem coraz śmielej zaczęli sobie poczynać na murawie Camp Nou. Pod koniec pierwszej połowy oba zespoły dawały wyraźne znaki, że przydałaby się przerwa. Kibice oglądali nieciekawy okres gry, w którym żadna ze stron nie kwapiła się do ataków. W końcu Barcelona przełamała swą nieśmiałość i odważnie ruszyła pod bramkę rywali, jednak w tym momencie sędzia odgwizdał koniec pierwszej połowy.

W przerwie w katakumbach stadionu Blaugrany istaniały dwa światy. Iście sielankowa atmosfera w szatni gospodarzy i prawdziwa rzeźnia w pomieszczeniu dla przyjezdnych. Luis Aragones zaczął rzucać mięskiem w swoich piłkarzy i wtedy to właśnie, korytarzem przechodził sędzia, który podejrzał co też dzieje się za drzwiami i również został poczęstowany smakowitym kawałkiem mięsiwa. Doceniając szczerość szkoleniowca Mallorci arbiter pokazał mu kartkę koloru równie krwistego co monolog w szatni gości. Tak więc, Aragones nie wyszedł już z podziemi i tylko intuicyjnie mógł kierować swoim zespołem.

W drugiej połowie Katalończycy ponownie włączyli swoje akceleatory. Barca grała na luzie, z pełnym spokojem i finezją, w końcu uwidocznił się Ronaldinho, któremu wtórował Xavi. Już w 50 minucie po dobrym dośrodkowaniu Brazylijczyka, Miki sparował piłkę, wybijając ją tuż pod nogi Luisa Garcii, który mocnym strzałem podwyższył na 3-0. Bramkarz słyszał jedynie świt futbolówki i radość 70 tysięcy cules. Od tej pory numer '22' widoczny był przy każdej akcji ofensywnej, Katalończyk bardzo wyraźnie dawał znać iż zamierza strzelić hat-tricka, jednak na trzech bramkach Barca poprzestała. Również Cocu pokusił się o soczysty strzał w kierunku bramki strzeżonej przez Mikiego.

Przy pewnym prowadzeniu, podopieczni Franka Rijkaarda spuścili z tonu i zaczęli grać niczym profesorowie futbolu. 'Mister' dokonał pierwszych zmian. Niestety boisko musiał opuścić kulejący van Bronckhorst, który po pierwszych diagnozach lekarzy, doznał naciągnięcia więzadła, przez co pod znakiem zapytania stoi jego występ w meczu z Celticiem.

Barcelona grała swoje, mądrze rozprowadzał piłkę Xavi, który wraz z aktywnym Ronaldinho stworzyli kilka dogodnych sytuacji pod bramką Mallorci. Rywale wydawali się przybici, choć nadal ambitnie atakowali i wyprowadzali od czasu do czasu groźne kontry. Na boisku pojawił się Quaresma, który nie zachwycił niczym nadzwyczajnym. Z dobrej strony pokazał się Iniesta, kolejny raz pokazując, iż jest godnym zmiennikiem w drużynie Rijkaarda.

Na Camp Nou zapanował sielankowy nastrój, kibice śpiewali, tańczyli skandowali: Barca ! Barca ! wszyscy odliczali minuty do końca spotkania i wtedy to powtórzyła się historia jaka miała miejsce wczorajszego wieczora na stadionie Mestalla. W 89 minucie geniuszem błysnął Kameruńczyk Etóo, który z zimną krwią prze lobował źle ustawionego Valdesa. Nie minęła minuta a po podaniu Etóo, Delibasic minął bramkarza Barcy i zrobiło się 3-2. Kibice ucichli, nastąpiła chwila konsternacji, goście śpieszyli się z rozpoczęciem kolejnej akcji, wykorzystując dekoncentrację piłkarzy Blaugrany. Na szczęście sędzia doliczył jedynie minutę i po chwili wszyscy mogli cieszyć się z kolejnego zwycięstwa w meczu ligowym.

Cieszy wygrana i komplet punktów, które w obliczu wczorajszej porażki Deportivo, pozwoliły zniwelować różnicę między nim a Barcą do jednego punktu. Martwi jedynie zbyt wielka pewność siebie i brak koncentracji w końcówce spotkania. Frank Rijkaard przed dwu-meczem z Celticiem musi poważnie porozmawiać z zawodnikami na ten temat, gdyż w pucharach każda bramka może być na wagę złota.

Gole:
1-0, Luis Garci'a (3 ')
2-0, Luis Enrique (16 ')
3-0, Luis Garci'a (58 ')
3-1, Etóo (89 ')
3-2, Delibasic (92 ')

*trening czyni mistrza*

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 8354 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 59852
dzięki i sog

Pozdrawiam
Mateusz

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1184 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 2660
Odbijam Mr Majma

*trening czyni mistrza*

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1184 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 2660
Mecz 1/8 finału Pucharu UEFA, Celtic Glasgow - Barcelona: 11. marzec 2004, godz. 20:00.
Typujcie wyniki ja obstawiam 1 mecz ze bedzie 1:2 dla Barcy

*trening czyni mistrza*

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 8354 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 59852
w Glagow będzie remis 2:2
Niezapominajmy że Celtic ma 2x wygranych z rzędu w lidze szkockiej...

Pozdrawiam
Mateusz

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1184 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 2660
Celtic dał już znać Barcelonie, że oprócz przepisowych 4 tysięcy wejściówek - regulacja UEFA - oczekuje kolejnych dla swoich kibiców. Zainteresowanie w Szkocji jest ogromne i na mecz rewanżowy 25 marca, zamierza przyjechać pokaźna grupa sympatyków 'Koniczynek'. Klub ze Szkocji nie wstydzi się prosić o kolejne 6 tys. biletów, co dałoby w sumie, 10 tysięcy miejsc dla wyspiarzy. Jednak co ciekawe przedstawiciele Celticu mówią: "To i tak będzie mało."

Celtic przyznaje, że bardzo trudno będzie uzyskać taką liczbę biletów: "Jednak będziemy walczyć o jak największa ich liczbę." Spotkanie w tej sprawie, będzie miało miejsce w czwartek, kiedy to Barca rozegra pierwszy mecz na Celtic Park Stadium.

Sprawa musi być załatwiona szybko, gdyż kibice musza zarezerwować bilety lotnicze a po zainteresowaniu kibiców widać, że nie będzie to takie łatwe. Szkotów czeka 2-godzinna podróż i już wiadomo, że zarezerwowane będą także loty czarterowe. Bilety wahać się będą w cenie między 60-200 euro. Co ciekawe, wielu podróżnych przyleci pomimo braku wejściówki na mecz.

*trening czyni mistrza*

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Hattrick - wirtualny manager

Następny temat

Najlepszy bramkarz w Europie.

forma lato