Dziennik NIE-konkursowy monkey&monkey na masie - aktualizacja str 25

PODSUMOWANIE :):)
8 tygodni pracy

Pomiary robione dziś rano bez żadnej pompy - jedynie bicek i klatka przy napinaniu bo tak samo ostatnio mierzyłem , brzuch bez wciągania itp itd.

Waga rano na czczo po wieczornym wypróżnieniu więc też powinno być dość wiarygodnie .

Osobiście co sam zauważyłem na plus

- krata na brzuchu się powiększyła ( kostki nie tyle co się uwypukliły jak są szersze i dłuższe)

- najszerszy grzbietu troszke poszedł

- barki też zauważyłem

- klatka bardziej się podkreśliła i góra klatki urosła

- z nogami jest słabiej pomimo ze w pracy mam dość duż prac związanych z nogami to z nich nie jestem zadowolony


SIŁA


Poszła w góre co szczególnie widze na ilościach podciągnięć .ilośc pompek itp


WYMIARY

Kolor czerwony to wyniki po pierwszym miesiacu a kolor niebieski to wyniki tylko z drugie miesiaca ( suma czerwien i niebieski to całość przez 8 tygodni)

Waga jest zaznaczona 1(2) bo poszła raczej 2 kg w góre ale nie jestem do końca pewny ( mam wage tarczową i wystarczy ze sie odchyle od pionu i już troszke wynik się zmienia)

























Zmieniony przez - monkey22 w dniu 2015-12-20 09:50:56

Zmieniony przez - monkey22 w dniu 2015-12-20 09:52:18

W lustrze jest lepszy efekt. klatka jest bardziej wypukłą bo na fotach to płasko wychodzi ;/ , najmniej z nog jestem zadowolony bo słabo mi ida treningi na nogi . Plecy zaczynaja mi sie wreszcie coraz bardziej podobac :)

Znów muszę przerwać wpisy bo nie mam czasu. Trening wczoraj odpuscilem bo dowiedziałem sie ze mój maly aniołek ma podejrzenia na nowotwór jakiś. Masakra jakaś. Dzis karetka byl zabrany do prokocimia na wnikliwe badania. Okazalo sie ze narazie nie ma powodu do zmartwień ale trzeba kontrolować wezly chlonne na szyi. Jeszcze siedzimy w szpitalu juz 9 dzień ale wypis chyba w wigilie . Trenować staram się normalnie z dieta bylem na bakier te kilka dni. Nie potrafiłem jeść ale juz wszystko waca do normy. Przez te kilka dni stres dodal mi chyba 10 lat. Pzdr dla wszystkich i wesołych swiat.


Zmieniony przez - monkey22 w dniu 2015-12-22 19:37:40

Adminowie nie kasujcie mojego dziennika bo wnet zaczne na nowo uzupełniać . Cwicze cały czas , jedynie 2 razy odpuscilem jak bylem z małym w krakowie na onkologii , diete troszke przez tydzien zaniedbałem ale wszystko wraca do normy. Mały ma lepsze wyniki i jak narazie wszystko wskazuje na to ze jednak nie były to zmiany nowotworowe ale jednak kilka badan jeszcze prezed nami ..Wazne ze morfologia jest ok i wszystko miejmy nadzieje idzie ku lepszemu..


Teraz jeszcze kilka dni musze poswiecic na lekarzy i sprawy rodzinne ale ja wróce ze swoim dziennikiem..


A tak zeby nie było że olałem sprawe to wklejam foto z tamtego tygodnia :):)

dobra forma sie robi!

Super, wszystko idzie w dobrą stronę :)

up@ Dzięki

Dawno mnie nie było ale to z racji braku czasu na wpisy , w pracy duzo zlecen , z małym nadal musimy smigac od lekarza do lekarza aby wszystko co złe wykluczyc , ponadto żona gwałci mnie o drugie dziecko wiec wieczorami jestem zajety i nie mam czasu na obrabianie zdjec szamy i wklejanie wiec bede dodawał jedynie zrzutki diety .

Treningi nic się nie zmieniaja i dalej wszystko leci jak dawniej.Aktualnie mija połowa mojej masy i jak narazie jestem super zadowolony . Troszke podlało ale krata dalej widoczna , w przyszłą niedziele podsumowanie 3go miesiaca :)

Niech Moc będzie z nami

Siemanko wszystkim -opusciłem troche dziennik i sporadycznie robie wpisy ( różne sytuacje i totalny brak czasu ) ale nie opusciłem diety i treningów :)


Aktualnie zakończyłem 3 miesiac i tydzien masy więc robie małe podsumowanie . Znów jak to zwykle bywa to zdjęcia nie oddaja jakoś lustrzanego efektu który jest raczej lepszy :).
od 5 tygodni dokładałem kcal - aktualnie jade na 3400-3500
Jeszcze 7 tygodni masowania zostało i czas na redukcje ..
Dietka z wczoraj

Może i się słabo znam, ale widać że masa leci :) Super, tylko tak dalej. A jak potomek się czuje?

Wymiarowo dużo na plus więc git, zobaczymy co z tego po redukcji zostanie )