Dziennik NIE-konkursowy monkey&monkey na masie - aktualizacja str 25

Chyba będę musiał Cie kiedyś odwiedzić, bo zjadłbym takiego burgera

No burgeros kozakieros :D

OzzyMG

Chyba będę musiał Cie kiedyś odwiedzić, bo zjadłbym takiego burgera

polecam odwiedzić yt i przepisy Ogińskiego. Zapewne łatwiej. Niż przyjazd do Bochni ale fakt ze ten burger smakowal wysmienicie- pocieszam się ze jutro tez go zjem:).ale żeby nie bylo to zapraszam wszystkich a szczególnie kobiety hehe

Gdziekolwiek Bochnia jest, jak ktoś mi będzie gotował to wpadam ;p

Tobie mogę gotowac. Sprzątać myc gary. Robic masaże. Myc plecy. Ćwiczyć z toba . Zakupy i w ogóle wszystko . Strasznie mi się spodobał twój pierwszy strój w dzienniku

Monkey a co z żoną?

OzzyMG

Monkey a co z żoną?

juz 15 lat smakuje mojego poświęcenia wiec zrozumie

A więc tak - NIEDZIELA - niby dzień wolny , luz i relaks a jednak chodze cały dzień jakiś struty , moze dlatego że nie byłem w pracy , że nie było treningu ze ta pogoda OKROPNA dziś . Ogólnie dzień jakiś taki szary i bez większego sensu - dobrze że się kończy i że jutro wreszcie będzie praca i trening:)

Cały dzień net , tv , żona , dziecko i zbijanie bąków a tego nie lubie - no i przy garach też dziś troche czasu spędziłem .
TRENING

SUPLEMENTACJA
1.Vitality complex 1 tabs rano

2 beta alanina - 10gr 30 min przed treningiem

3. Witamina c 280mg koło południa

DIETA
Dziś jak i wczoraj nie przywiązywałem zbytnio wagi do kcal i makro bo zawsze w weekend robie cheat day co by nie oszaleć :)
Sniadanie - inne niz przez 5 dni w tygodniu :D jajecznica + dodatki
Deser - znalazłem na dnie zamrażalki całą reklamówkę czereśni więc naszła mnie ochota
Obiad-klasyczny Polski schabowy z ziemniorami i kapustka gotowana - pycha
Kolacja- Big mack domowej roboty ( wczoraj zrobiłem na 2 dni przy jednym bajzlu :) )























Zmieniony przez - monkey22 w dniu 2015-11-15 18:53:24

Zęby nie bolą od zamarznietych czereśni?