Dziennik konkursowy- rutkow i seba- MASA drogowskazem celu

Fakt, jakość na propsie

25.12.15 DT

Rano wstałem I miałem wrażenie jakbym przytył kilka kilogramów   Trening wcześniej ,gdyż  po obiedzie długi spacer z rodzinką (8km).


A
- podciaganie na drążku 3x max
- Wiosłowanie podchwytem sztangą  ok. 17 kg
- wykroki z hantlami 3x 20 27.5 kg (łącznie)
- żuraw 3x max
- wyciskanie hantli  na plaskiej ławce 12x25kg 10x25kg 8x27.5kg  (łącznie )
-pompki 3x max
- wznosy bokiem hantlami 3x20 7.5kg (łącznie)
- uginanie przedramion z hantlami siedząc 12x 7.5kg 10x7.5kg 8x8.75kg
- francuskie leżąc na ławeczce hantlami 12 x 5kg 10x5kg 8x6.25kg (waga jednego hantla)
Max scyzory
Max unoszenie nóg płasko
Należy doliczyć  wszędzie wagę gryfa  (0.6kg)

Trening dzisiaj nie o 18 lecz 13:30. Nie mogłem się ciut skupić,  ale dobrze poszło.  Byłem naładowany po wigilii.  Żuraw dzisiaj wyjątkowo nieźle szedł.


Rano owsianka migdałowa z mandarynką  i w końcu z masłem z nerkowcow (Bosch MSM61790 szybko je robi, polecam). Potem ryż brazowy, kurczak, burak. Po treningu ryż karmelowy, wpc i niespodzianka porzeczkowiec i nie wiem jak nazwać te drugie ciasto. Rozpływało  się w ustach... Kolacja to jaglana i pierś z gęsi. Gęś wymiata, a makro na oko bo dużo tłuszczu się wytopilo. Cała dzisiaj była pieczona. Mam cały słoik tłuszczu gęsiego




Rano do śniadania Olimp Gold Omega 3 oraz K** VitaPak2+  Complex, WPC,Wit. D 2000 j.m. + K 100 , Activlab monohydrat kreatyny 2x5g, Wit. C 400 mg

Trzymajcie się!

ale kal ogolnie mało

Ciasto nie policzone

aaa to grubo haha

26.12.15 DNT

Taka piękna pogoda, że pojeździłem na rowerku. Nie spodziewałem się,  że 26 grudnia będę sobie na nim śmigać Nowa ścieżka w mieście przetestowana. A po obiedzie spacer. 


Kalorie ciut niżej dzisiaj, a miska trzymana w 100%. Śniadanie to omlet tiramisu z masłem orzechowym, bananem i wpc. Next ryż paraboliczny,  kurak. Obiad to wielka pierś z gęsi,jaglana i oliwa. Kolacja to komosa i kurak.




Rano do śniadania Olimp Gold Omega 3 oraz K** VitaPak2+  Complex, WPC,Wit. D 2000 j.m. + K 100 , Activlab monohydrat kreatyny 5g, Wit. C 400 mg

Przez święta nieźle pojadlem, aż rodzina mnie pochwaliła,  że nie trzymam sztywno diety   Powoli wracamy na tory.
Miłego wieczora!

Mimo świąt czysta micha to mi sie podoba

U mnie dzis dalej obżarstwo konca nie widac


Zmieniony przez - kendis4 w dniu 2015-12-26 20:54:28

E tam jedz na zdrówko! Z resztą co takiego sobie wcinasz? Ja jeszcze mam tyle ciasta i co robić, jak żyć?

Ojjj ja wszystko dzis jadlam i dobiłam sie lodami na koniec jeszcze miesiac masowania i redu wjeżdża na pełnej