Być silnym i na takiego wyglądać.

Czwartek ROP
dzień rozmaitości.

-Siad turecki (32kg) 5x(1p) na stronę
-zarzuty (clean) (32kg) 3sx5p na stronę
wymachy klasyczne rosyjskie (32kg) 10,15,25,10,15,25,10,15,25=150p

orzegów

Dzisiaj musiałem złapać za pysk swoje ego przy rwaniu. Kusiło by pojechać na 80 powt. Ale takie podejście się nie sprawdza . Jak trener Paweł powiedział dzień lekki to lekki . I to była słuszna decyzja.

Gratuluję, na pewno łatwe to nie było. Dzień różności też spoko :)

@nieraz-Gratuluję, na pewno łatwe to nie było. Dzień różności też spoko :

Dziękuje. Staram się pilnować.

Piątek

ROP Dzień pośredni
-wyciskanie z zarzutem(28kg) drabina 5x(1,2,3)
-wymachy jednorącz 24kgx90p/6min.


Koniec czwartego tygodnia.Od poniedziałku wracam do treningu 5x5 Bill Starr zacznę od początku 4 cyklu.

Podsumowanie czterech tygodni ROP
-spadek siły górnej połowy ciała
-spadek siły dolnej połowy ciała.
-spadek obwodów górnej i dolnej połowy ciała
-spadek wydolności siłowej w rwaniu jak i w bieganiu i to znaczny
-Jakość życia .Spadek o 50% obolałość ciała zwłaszcza barków,pleców,łokci,trudności ze spaniem itp
-Obwód brzucha bez zmian.
Zyskano dwie żyłki na barkach.
Komentarz: bez komentarza.
Jak się nazywa człowieka który kolejny raz popełnia ten sam błąd i nie wyciąga z nich praktycznych wniosków.

Targają Tobą sprzeczne siły: z jednej strony ciągnie Cię do kettli, z drugiej stwierdzasz, że efekty treningu kettlebell są mizerne. Taki Pogromca Mitów, można by powiedzieć na podstawie Twojego pierwszego wpisu (i kilku innych) w dzienniku Odważniki kulowe - moja przygoda. I odnośnie rozliczania mitów mam pytanie: trenowałeś długo krav maga, jak oceniasz użyteczność tego systemu w realnej walce "na ulicy" przeciwko silniejszemu przeciwnikowi, kilku przeciwnikom, przeciwnikowi uzbrojonemu z nóż, pałkę czy nawet broń palną? Pytam o obserwacje wynikające z doświadczeń nie o teorie i legendy.

orzegów

Koniec czwartego tygodnia.Od poniedziałku wracam do treningu 5x5 Bill Starr zacznę od początku 4 cyklu.

Podsumowanie czterech tygodni ROP
-spadek siły górnej połowy ciała
-spadek siły dolnej połowy ciała.
-spadek obwodów górnej i dolnej połowy ciała
-spadek wydolności siłowej w rwaniu jak i w bieganiu i to znaczny
-Jakość życia .Spadek o 50% obolałość ciała zwłaszcza barków,pleców,łokci,trudności ze spaniem itp
-Obwód brzucha bez zmian.
Zyskano dwie żyłki na barkach.
Komentarz: bez komentarza.

Nie rozumiem co jest nie tak? Spadek wydolności pomimo rwania? Spadek siły górnej połowy ciała? Nie chcę napisać że się opierd.... ale coś tu jest nie tak. Plan 5x5 jest genialny, sam się zaraz na niego porwę ale na razie w ramach kalisteniki. Może w przyszłym roku podźwigam sztangę, ale to jeszcze znak zapytania. Orzegów, może problem leży w zupełnie innym miejscu? Może za bardzo nastawiony byłeś na genialne efekty ROP'u?

@novyneo-Nie rozumiem co jest nie tak? Spadek wydolności pomimo rwania? Spadek siły górnej połowy ciała? Nie chcę napisać że się opierd.... ale coś tu jest nie tak.


Ja też tego nie rozumiem.Ale takie są fakty. Natomiast programy typu 5x5 nigdy mnie nie zawiodły . Co do rwania to w trakcie programu Billa Stara we wtorki i czwartki niekiedy w soboty robiłem rwania 24kg i powiem ci że z miesiąca na miesiąc były dobre efekty. Najlepszy mój wynik to wykonanie rwania 24kg 50p bez odkładania i bez odpoczynku. teraz to mogę zapomnieć po 10 na stronę mam dość. Co do wyciskania na spokojnie wyciskałem rekreacyjnie 48kg w wyciskaniu bocznym. Po miesiącu ROP zapomnij nawet tej kuli nie zarzucę.Od teraz po dwukrotnym sparzeniu się ROP trzymam się od tego programu z daleka.
Dodam że w 2013r ćwicząc odważnikami bez spinki zgodnie z zaleceniami z pierwszej książki Pawła "Jak Ćwiczyć odważnikami kulowymi " wyciskałem 36kg kulę 8 razy,40kg 5 razy i 44kg 1 raz. Było to dokładnie 05.11.2013r. Jak zacząłem robić treningi zgodnie z ROP to jedna wielka klapa. Dodam że cały 2014 rok poświeciłem temu programowi. Efekt mizerny ogólny spadek siły. Dopiero ostatnie 16 tygodni z Billem Starem trochę podniosło mnie z kolan. No i znowu zrobiłem ten sam błąd. Trudno stało się od poniedziałku stopniowo i powoli odbuduje swój potencjał.

A może za dużo/za ciężko się zrobiło? Trudno powiedzieć. Trochę fizyce wbrew.

@Nieraz- I odnośnie rozliczania mitów mam pytanie: trenowałeś długo krav maga, jak oceniasz użyteczność tego systemu w realnej walce "na ulicy" przeciwko silniejszemu przeciwnikowi, kilku przeciwnikom, przeciwnikowi uzbrojonemu z nóż, pałkę czy nawet broń palną? Pytam o obserwacje wynikające z doświadczeń nie o teorie i legendy.


Kraf maga oceniam bardzo wysoko. Jak jest dobry trener to tak ustawi treningi pod względem mentalnym,sparingów i treningów w terenie to bardzo ważne w kraf Maga że nawet osoba ciamajdowata i nie lubiąca przemocy po 2 ,3 latach systematycznych treningów zaczyna być groźna ,bezwzględna i wie co robić. Widziałem takie przemiany.

@MaGor-A może za dużo/za ciężko się zrobiło? Trudno powiedzieć. Trochę fizyce wbrew.

Macieju szczerze to nie wiem. Dobrałem ciężar zgodnie ze wskazówkami .Fajnie było przez 2-3 tygodnie potem się to sypie.