DT ...Agnieszka dźwiga, w pogoni za formą

Ja mam jeszcze pytanie.....skad dietetycy zdobywaja wiedze?czy opiera sie ona na badaniach?wiem ze Bziubzius ,Tetiszerii sie ksztalca....wiec skad pochodzi ich wiedza.?Na pewno z badan takze ale ich wiedza jest inna ,rozni sie od wspolczesnej dietetykieki ktora ludzie studiuja.

Blue, w tym siadzie przy scianie.. za daleko stoisz jednak.. nadal sie pochylasz.. jak dasz sztange, to nic sie nie zmieni.. stan palcami przy scianie i cofnij sie na 5-10 cm, tak, by w razie co, te kolana mogly ci wyjsc poza obreb palcow. i z czasem przyblizaj sie do sciany.
i nie jestem pewna, ale kolana nie ida w strone palcow, stopy masz wykrecone za bardzo na zewnatrz ,a kolana i tak ida do srodka.. kolana powinnas rozpychac na boki, by szly w lini palcow stop.

i to nie jest MC na prostych, to RDL, poprawny, ale RDL



Zmieniony przez - PUSHhard w dniu 2015-11-06 14:03:52

Pozwol, ze skomentuje.dietetyczke.....

My z Bziu sie szkolimy w zupelnie innym spojrzeniu na dietetyke i dietoterapie. A to jest wierzcholek gory lodowej. Powiem krotko, zdecydowalam sie na to, zeby wiedziec co i jak bo sama trenuje i mam problem z tarczyca oraz....poniewaz swietnym prowadzeniem wykonczyli mi ojca. tak, Ci dyplomowani diabetolodzy i spece od diety chorobowych.........Wiec jak widze dyrdymaly klasycznych dietetyczek (w wiekszosci kobiety) co same martwego ciagu nie zrobia oraz takich Chodakowskich promujacych, ze zakwaszenie ogranizmu jest od miesa po czym ladujace mase fruktozy w kobity to mi rece opadaja. Nie bedziesz kulturystka od samego bialka! Tu trzeba stymulacji miesni i bardzo dobranego zywienia. jezeli pani dietetyk od siedmiu bolesci nie rozumie jak dziala cialo ludzkie to niech idzie i sie douczy. Niech Ci da 60gr bialka, 50gr tl i z 250 gr wegli i zobaczymy co z tego wyjdzie. Taki sam z niej dietetyk jak z Gacy! Takie samo rozumienie calych procesow zachodzacych w ciele. Czy ja wiem wiecej? Nie, ale sie ucze i na pewno wiecej dziwgam i zdecydowanie wiecej mysle!

fajna pan dietetyk chyba nic dodac nic ujac :P

Moja koleżanka z siłowni - dziewczyna targajaca ciężary i świadoma tego co z czym się je - poszła na studia by zostać dietetykiem.
Już na pierwszych wykładach miałam stały kontakt przez messengera gdzie opisywała jakich to cudów ich tam uczą.

No niestety, myślałam, że trafię na kogoś kompetentnego. A to coś, podobnego do dietowania się z bebio...także - podziękuję.
@ się kończy więc efekty nowego makro mam nadzieję zacznę zauważać, sądzę, że kaloryczność będzie zbyt wielka.
Ale to wyjdzie w trakcie.
Chyba, że ktoś ma jakieś wskazówki. Odpowiada mi ilość tłuszczy, mogę jeść i tłuste mięcho, ale też masło itd.
Dziś cardio domowe, sprzątanie, takie jesienne porządki.

Push- dzięki za komentarz do filmików. Mam jakieś dziwne odczucia, gdy jestem zbyt blisko mam wrażenie, że nie dam rady usiąść i automatycznie cofam się dalej.
Chyba nie odróżniam RDL i MC na prostych, albo dla mnie to, to samo ; ) Grunt, że coś poprawnie Dziękuję.


06.11.2015 DNT

Warzywa: szpinak, fasolka szparagowa
Napoje: kawy z mlekiem, wody niegazowane
Suple: beata alanina 3g, kreatyna 5g, wit b, wit d, omega3, rutinoscorbin

Blue, no wlasnie ,bo to trzeba otworzyc biodra, by zrobic miejsce na pupe... na tych zdjeciach wczesniejszych to widac.. tak sie nie siada na fotel poprosc twoja corke, by srobila przysiad, ale nie tak , jak nam w szkole kazali... daj jej cos w raczke i popros, by przysiadla i polozyla to na ziemi, zobacz, jak jej kolana rozchodza sie na boki, a tylek, jakby ciagniety linka w dol, opada w strone podlogi po lini prostej

stan szerzej przy sciane

a co do wizyty u "specjalisty"... a nie mowilam?


Zmieniony przez - PUSHhard w dniu 2015-11-07 09:01:19

Wyciskanie na klatkę - ok. Co do ciągu, to rumuński raczej nie jest bo tam się nie odkłada sztangi i kolana jednak pracują. Jest w miarę ok - chociaż ja mam wrażenie że przy odkładaniu puszczasz lekko plecy - ale może to złudzenie moje. A co do przysiadów to jakby zaczyna być widać daleko światełko w tunelu. Ale musisz to robić do znudzenia, aż poczujesz o co w tym biega. No i się rozciągaj - bez tego nie widzę szansy na pełen sukces.

Witam, wpadam tutaj - ostatnio remont tak się nawarstwił, że nie mam czasu na trening. Micha nie liczona, ale zdrowa.
Tak też będzie jakiś czas, treningi wypadły, za to sporo takich domowy aerobów

Jutro już wreszcie podźwigam, ostatnio siadaniem się zajmuję namiętnie ćwiczę, czuję blokadę psychiczną jeśli tak to mogę nazwać, Night - dzięki że nie odebrałeś mi nadziei z tego siadu jeszcze coś będzie

Warzywa: sałata, pomidor, ogórek
Napoje: kawy z mlekiem, wody niegazowane
Suple: omega3, wit b, wit d, rutinoscorbin (2 dni zapominam brać kreatyny i beta alaniny)

1. Płatki jaglane, jajkax3, banan
2. Płatki owsiane (jaglane się skończyły), suszona żurawina troszkę, len mielony, jajkax3
3. Łosoś wędzony, warzywa, trochę arachidów
4. indyk, jaglana, awokado

Będzie będzie - ja właśnie ten blok psychiczny podejrzewałem. Oczywiście kwestia mobilności do tego dochodzi. No ale myślę ze będzie dobrze. kwestia pracy nad sobą.