Rusałka na siłowni - DT Skelque (foto str.105)

na bogato%)
za moich czasow nie byla matma obowiazkowa jeszcze hehe
zdawalem biologie w podstawie, bo nie widzialem sensu uczyc sie rozszerzonej wtedy%)

Teraz obowiązkowo: polski, inny język i matma na podstawie + jedno rozszerzenie. "Dodatkowych" przedmiotów nie ma już na podstawie, wszystko jest w wariancie rozszerzonym, więc nie mam się nad czym zastanawiać.

Najlepsze jest że trzeba pisać jedno rozszerzenie obowiązkowo, ale nie ma znaczenia ile uzyskasz %, wystarczy że po prostu przyjdziesz

Rzeczy które wprowadzają w tym kraju są coraz głupsze

no to niezle%)
a z polskiego cos sie juz zmienilo? bo ja jeszcze mialem te prezentacje,

Teraz jest tak, że wchodząc na egzamin nie znasz tematu, z którego będziesz odpowiadać przed komisją. :D Kiedyś według mnie było "prościej".
Losujesz temat, masz 15 minut na przygotowanie się do odpowiedzi (w międzyczasie w tej samej sali odpowiada inna osoba). Na kartce wylosowanej jest tekst, obraz/plakat/rzeźba, coś co musisz zinterpretować, następnie odnieść się do tematu i podać jakiś inny przykładowy tekst kultury, tak aby wszystko trzymało się kupy. Komisja zadaje pytania jeżeli są jakieś wątpliwości i tyle.

Najlepsze jest to, że "poziom" tych tematów jest rozstrzelony, wiele zależy od szczęścia.

no w porownaniu do mojej matury to niebo a ziemia,
ja wzialem sobie symbolizm i impresjonizm w literaturze i malarstwie, to wzialem Wesele do omowienia, gdzie jest od uja symboliki, jeszcze mialem 3 wiersze Kochanowskiego co do impresjonizmu, oraz 4 obrazy ktore opowiadalem, wiec mialem latwo, tym bardziej, ze z tematem pracujesz z pol roku%)

Pomijając moje ambicje, to polaka "byle zdać" - nie robi mi różnicy na ile procent, nie jest on wymagany dla "moich" studiów. :D
Wesele to właściwie wszędzie idzie podciągnąć, to jest dobra lektura. I sprawy narodowe, moralność, kultura, no wszystko się znajdzie. A ile dostałeś pkt, jeśli można wiedzieć?

no to faktycznie troche gorzej teraz macie

polski ustny 80% mialem%)

ja ustny 75
na pamięć wykuty żeby mówić 10min i poszło