SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Bikini Fitness 2014

temat działu:

Hi Tec Nutrition & Peak Performance

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 213316

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 56 Napisanych postów 12532 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 33175
moim zdaniem Kasia na sukces podopiecznych nie tylko trener ma zasuluge to zawsze praca dwojki ludzi .. nie ma co porownywac obecnego trenera do innych bo nie wieadomo jak wyszla by wspolpraca z innymi ..

wazne jest tylko to ze jak przy obecnym trenerze a za razem partnerze jest wszystko bardzo dobrze to nie ma co kombinowac i dalej wspolnie realizowac zalozenia..

ja przez okres swojej kariery napotkalem mnostwo osob ktore za przeproszeniem szukalo miodu w du...

ja zycze powodzenia w kolejnych startach szczegolnie w najblizszym na pucharze
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 63 Napisanych postów 762 Wiek 31 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 9814
Taka sytuacja Krótka historyjka, jak zdobyłam tytuł Vice Mistrza Polski Juniorów, na filmiku :)



...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 63 Napisanych postów 762 Wiek 31 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 9814
Kolejny dzień za mną, wszyscy wokół chorują, ja odpukać - nie i się jakoś trzymam, muszę wytrzymać jeszcze te 10 dni, a potem sobie pozwolę na jakieś małe przeziębienie :lol: wolne. herbatka z cytrynką i miodem, łóżeczko, śniadanko do łóżeczka, książka... tylko o tym marze %) Jakbym była chora, to bym nie miała wyrzutów sumienia, a jak jestem zdrowa, to niestety nie mam czasu i nie mogę sobie pozwolić na taki relaks ^_^

Na treningu robiłam plecki, z klatą i łapkami pod okiem mojego Trenejro, który dał mi w palnik. Myślałam, że coś odpocznę, ale jednak nie %)

Ogólnie miałam zamiar opisać MPJiW, mój występ, wrażenia, jak konkurencja... Aby nie pisać kolejnego elaboratu to napiszę krótko i na temat.

Swój występ uważam za najlepszy do tej pory. Zrobiłam życiową formę, zaprezentowałam się jak nigdy dotąd, poprawiłam barki, skosy, plecy, pośladki, czwórki, łydki, dosłownie wszystko jest troszkę lepsze, w porównaniu z sezonem wiosennym. Przede wszystkim najbardziej zadowolona jestem z mojego pozowania i swobody poruszania się na scenie, nabrałam ciut więcej tej pewności siebie na scenie, zaczęłam się uśmiechać nawet :)

Zawody- organizacja - bardzo udana, dzień eliminacji i półfinałów przeszedł bardzo sprawnie, choć zmienili ciut kolejność i wyszłam praktycznie nie "spompowana". W dzień finału również sprawnie wszystko, jednak długo trzeba było czekać na rozdanie medali, co bardzo stresowało.

Na scenie było gorąco, ogólnie na hali było dość ciepło - ma to swoje wady i zalety.

Co do konkurencji hmm no nie przyglądałam się szczególnie, nie mam takiego zwyczaju - po fotkach widziałam, że było widać, że na scenie same juniorki. Na scenie było nas za dużo, przez co mogłoby się wydawać, że pół finał był łapanką na oślep. Co do mojego miejsca to jestem mimo wszystko zadowolona, choć walkę o tytuł mistrzyni przegrałam, ale jak już wspominałam, 2 miejsce też jest sympatyczne ;) A wręcz jestem prze szczęśliwa :)




Kobra 5s dropsety
Seria łączona Wiosłowanie hantlą + ściąganie podchwytem jednorącz z górnego wyciągu 4s
Ściąganie klamry dolnego wyciągu do brzucha siedząc 4s rest pause dropsety i ogólnie masakra
Ściąganie drążka górnego wyciągu do klatki 5s na 6-10p duży ciężar




Wyciskanie skos górny sztanga 5s
Maszyna 5s
Rozpiętki 5s

Seria łączona uginanie na dolnym wyciągu + prostowanie na górnym wyciągu 4s
Seria łączona uginanie ze sztangą + pompki odwortne 3s





1 posiłek tosty z serem + jajecznica z boczkiem z 2 jaj
2 posiłek 100g kurczak + 80g ryż biały
3 posiłek 100g kurczak + 80g ryż biały
4 posiłek schabowy + ziemniaki
- po treningu
carbo 30g
5 posiłek tosty z serem i kurczakiem
6 posiłek zapiekanka z białym makaronem z mięsem mielonym





HiTec Vitamin A-Z 2 kapsy rano i 2 kapsy po południu i 2 kapsy wieczorem
HiTec Carbo PLUS 30g po treningu
Wit C 5g
magnez. potas






Zmieniony przez - Kasia Ch. w dniu 2015-10-14 22:57:52

Zmieniony przez - Kasia Ch. w dniu 2015-10-14 22:58:53

Zmieniony przez - Kasia Ch. w dniu 2015-10-14 23:00:33
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 56 Napisanych postów 12532 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 33175
jak zawsze bardzo fajna relacja
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 15 Napisanych postów 122 Wiek 34 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 11074
Widac, ze coraz lepiej sobie radzisz, nabralas pewnosci siebie napewno. Idz obranym przez siebie kierunkiem caly czas, cierpliwie do przodu, bo chcialbym Cie zobaczyc kiedys na pierwszym miejscu podium, czego Ci zycze. A i fajne filmy, bedzie fajna pamiatka na stare lata : )
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 63 Napisanych postów 762 Wiek 31 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 9814
Vvand
Widac, ze coraz lepiej sobie radzisz, nabralas pewnosci siebie napewno. Idz obranym przez siebie kierunkiem caly czas, cierpliwie do przodu, bo chcialbym Cie zobaczyc kiedys na pierwszym miejscu podium, czego Ci zycze. A i fajne filmy, bedzie fajna pamiatka na stare lata : )


Bardzo serdecznie dziękuję za dodanie motywacji :) :) :)

Po ostatnim starcie w tym roku nagrywam wszystkie moje filmiki z zawodów i treningów na DVD, oraz dam na okładkę kolaż moich zdjęć z poszczególnych startów, by trzymać na starość i pokazywać wnukom Bardzo fajna pamiątka, fajny pomysł miał mój chłopak, by wszystkie moje starty nagrywać - tzn. mam nagrane wszystkie w ifbb, czyli bodajże 6 startów, a dwa pierwsze z wff niestety nie.






-----------------------------------------------------------------------




Dziś zamiast treningu obwodowego w domu na barki i plecy - pojechałam z mamą na 2 godziny na basen :) Jestem nawodniona i "osolona" maksymalnie %) Jutro już zrobię normalne obwody jak przed mpj.

Widziałam listę zawodniczek na Puchar Polski - dużo znajomych twarzy, już się nie mogę doczekać, gdyż startuje z bikiniarami, z którymi na deskach jeszcze nie stałam, a bardzo chciałabym mieć pamiątkę w postaci zdjęcia ze sceny - już się nie mogę doczekać :rolleyes: Na razie jest chyba 30 babeczek :w00t:

Oczywiście na finał nie liczę, samo wejście do pół finału w tak mocnej obsadzie będzie dla mnie ogromnym sukcesem, stąd muszę dać z siebie wszystko! :rolleyes:

Dostałam propozycję wyjazdu na zawody do Opavy, jednak postanowiłam odmówić. Na zawody tej skali jeszcze będę miała czas, na razie jestem jeszcze za malutka i za chudziutka :lol:

Po powrocie z basenu, rodzinka zrobiła mi niespodziankę i zamontowała nad biurkiem półkę motywacyjną :oo



Jako, że jutro późną nocą wyjazd do Wa-wy, dziś siedzę jak najdłużej, by jutro za szybko nie odpaść, stąd mogę coś popisać na temat przygotowań do PP Ledwo co wyszłam, znowu wychodzę %)

W tym tygodniu już nie jadłam tak dużo śmieci, gdyż jednak takie jedzenie na dłuższą metę mimo wszystko zepsuje formę/sylwetkę, a więc patrzyłam mniej więcej na to co jem i by było zdrowo, choć jeden czy dwa posiłki zjadałam po prostu tłustsze + jakiś tam pączek, max cztery %) Aktualne spożycie wody to ok 5-6 litrów, soli bardzo dużo, jednak zaczynam już odczuwać trochę osłabienie organizmu, większe ciśnienie, częstsze bóle głowy i zawroty, cały dzień żyły na rękach, skronie pulsują, jestem trochę pobudzona i senna na zmianę. Jednak chce wyjść w dobrej formie na PP, a nawet lepszej niż we Wrocławiu, muszę przeboleć. Mimo, że od poniedziałku dzień w dzień piję prawie 6 litrów wody, to forma i tak jest dość sucha, nawet mimo dość kalorycznej diety, bogatej w masę cukrów prostych i tłuszczy, przyznam się szczerze, że w tym tygodniu pierwszy raz od paru miesięcy słodziłam codziennie kawę zwykłym białym cukrem. Organizm zaczyna odczuwać zmęczenie nie tylko ze względu na podwyższone ciśnienie, ale też przez małą ilość witamin i minerałów - od prawie 2 tygodni z warzyw jadłam tylko pomidory i odrobinę cebuli. Niestety, ale suplementacja witaminami to nie wszystko, jest to stanowczo za mało, stąd jestem coraz bardziej osłabiona. Warzywa, ogólnie błonnik, źle działa na mój brzuch dlatego staram się go unikać najbardziej jak się da, coś za coś. Czasami trzeba wybierać, albo forma, albo zdrowie, niestety. Aktualnie skupiam się na formie, muszę wytrzymać jeszcze te 8 dni, a potem pyszne sałatki i surówki będą wpadać na każdy posiłek :P

Wyjeżdżam wraz z Pawłem do Warszawy o 1 w nocy z piątku na sobotę, jedziemy 6h pociągiem do Wa-wy, następnie przesiadka i już docelowo do hotelu. Pierwszy raz jedziemy na zawody, gdzie będziemy spać w hotelu, co jest najgorszą opcją - nie mamy dostępu do kuchni i musimy zrobić michę od razu na dwa dni, ale taką, by jeszcze w niedziele wieczorem była dobra. Do tej pory zawsze wypożyczaliśmy mieszkanie z pełnym aneksem kuchennym i to jednak jest najlepszy wybór, jednak ktoś wymyślił, by tak prestiżowe zawody jak Puchar Polski, zrobić w jakiś Mrozach na sali gimnastycznej w szkole %) Już nie mówię, że ledwo znalazłam makijażystkę na niedzielę rano, gdyż najpierw z jedną się umówiłam, ale zadzwoniła, że nie przyjedzie, a parę dni temu ten sam numer - następna odwołała, lecz teraz już mam niby pewną %) A jak nie to wyjdę nie umalowana i będę ostatnia :lol:
W sobotę w nocy wypiję ostatni łyk wody, a następnie obcinka aż do zawodów w niedziele. W sobotę weryfikacja po południu, jestem bardzo ciekawa sceny, mam nadzieje, że tło nie będzie takie same jak na mpj, mp, czy mś, bo bardzo psuje wszystkie zdjęcia. Na ładowanie nie wiem jeszcze co planuje, na pewno coś porządnego, padnie na jakieś tłuste jedzenie w knajpce ( o ile jakieś znajdziemy %) ) oraz masło orzechowe z waflami i dżemem, na pewno napiję się wina :)

Ok, to by było na tyle :)

Pozdrawiam :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 63 Napisanych postów 762 Wiek 31 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 9814
Spakowana, gotowa do wyjazdu, jeszcze tylko porobić jedzonko na weekend i można jechać :)

Dziś z dietą zaszalałam - były pizze, lody, tortille, ciasto snicers oraz rafaello. Był również trening obwodowy na barki, plecy nie robiłam, bo tak jeszcze bolą po środzie :D

Relacja Pucharu Polski na bieżąco na dt i fb, choć powtarzam - o finale nawet nie myślę, bo taka dobra obsada - wyjazd traktuję imprezowo, spotkanie ze znajomymi, pyszne jedzonko, a wyjście na scenę jako taki dodatek, stąd totalnie bez spiny, na luzie :) Mam dosyć stresu w życiu codziennym, a dochodzą do tego zawody, stąd czas dać na luz :) Jedyne co mi się nie podoba to wstrętna pogoda za oknem i okropny deszcz :(
Pozdrawiam :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 15 Napisanych postów 122 Wiek 34 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 11074
dawaj dawaj ! : )
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 30 Wiek 44 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 24801
No to powodzenia!!!!!!!!!!! :) i miłej zabawy skoro bez spiny ;) no i ta półka motywująca - boska :D bardzo to miłe jak rodzina wspiera Cie w tym co robisz :) POMPONÓW TU ZABRAKNIE ALE CO TAM GO, GO, GO !!!!!!!!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 63 Napisanych postów 762 Wiek 31 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 9814
Trzymajcie kciuki!! :)

Co roku coraz gorzej... Rok temu jeszcze dało się przeboleć, bo były w Mińsku Maz., a teraz są jeszcze dalej, w Mrozach, gdzie ciężko o nocleg. Cale info jest na sąsiednim forum, regulamin itp, albo na wydarzeniach na fb.


Jestem już w Mińsku w hotelu. Nocna podróż pociągiem była tragiczna, jestem wykończona. Od razu po dotarciu poszłam spać, teraz wstaje i jem pizzeryjki, które narobił mi chłopak na wyjazd %) po przejechaniu zjadłam parę łyżek masła z waflami ryzowymi, oraz omleta z żółtek.
Ok, jemy dalej, a o 17 weryfikacje!
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

TEST AMG by Damian_619

Następny temat

Białko Protein 80 i Hi Tec Protein

WHEY premium