Ćwicz, ćwicz dogoń trenera w wymiarach
...
Napisał(a)
Karmelowe są całkiem ok, póki co tylko te jadłem.
Ćwicz, ćwicz dogoń trenera w wymiarach
Ćwicz, ćwicz dogoń trenera w wymiarach
...
Napisał(a)
mial 2 produkty z tej firmy majonez i maslo czekoladowe czy cos takiego majonez syf straszny raz sprobowalem i to wszytsko czekolada calkiem ok
...
Napisał(a)
Jak na razie próbowałam tylko karmelowego i tak jak pisałam pasuje mi. O nim słyszałam najlepsze opinie, o innych było różnie. Pan, który mi go sprzedał polecał i zachwalał syrop jagodowy, będzie trzeba kiedyś stestować. :D Próbował ktoś może jeszcze czegoś? Będzie wiadomo na co uważać.
Dziennik - https://www.sfd.pl/DT_Skelque_v3.0_-t1190454.html
Zapraszam
...
Napisał(a)
16 października
No czeeeeść! A właściwie dobry wieczór, bo już późno. W piątki kończę zajęcia o 21, myślałam, że spłynę z tego krzesła, a czas uparcie w tym swoim żółwim tempie… Jak widać jednak dotarłam w jednym kawałku, więc jest stabilnie. Teraz już w łóżeczku z ciepłą herbatką, dogrzewam się.
Dzisiaj zimno. Cały dzień spędziłam jak w jakimś letargu, gdzieś tam myślami byłam obok.
Klata rano bolała jak trzeba, tak samo jak ręce… Bieganie mam wrażenie rozruszało nieco ten dyskomfort, wieczorem jest już tylko delikatne "ciągnięcie". (:
W szkole na wfie był areobik, trochę się pośmiałyśmy, ale szczere mówiąc, aktywność to była żadna. No, ale lepsze to niż siedzenie przy stole i gadanie o pierdołach. A przykro mi mówić, niektóre dziewczyny mimo szczupłej budowy mają bardzo zaniedbane ciała, co widać w przebieralni. Jedna dzisiaj zwróciła mi uwagę na czworogłowe uda, że są "śmiesznie odstające"… Jeszcze później je napięłam, to w ogóle zrobiłam wrażenie, haha. Nie mniej jednak potraktowałam tę uwagę jako komplement, wolę umięśnione, kształtne nogi, niż popalone przywodziciele.
Piciu: 3,5l wody, 2 herbaty, 2 kawy
Poranna owsianka:
Po bieganiu:
Kolejne posiłki:
W szkołach, z pudełek:
I to na tyle jeśli chodzi o szamkę.
Dzisiaj 30 minut truchtania w deszczu, o 5 rano - Skelque mokra = Skelque szczęśliwa . Nie no poważnie, lubię biegać w taką pogodę, przynajmniej nie jest tak gorąco, umierałam w upały na wybieganiach…
Ach i obiecana "groźna" fotka z przymrużonymi paczadłami:
Skelque taka groźna. Gr, gr xD!
Klasyk: żelazo, D3, witaminy z Bodymaxa, omega 3.
I to tyle… Pozdrawiam, miłego weekandu, nie leserować tam za bardzo. Tymczasem słodkich snów!
FiQus - Kacper powinien zacząć się bać, depczę mu po piętach niemalże jeśli chodzi o wymiary
Zmieniony przez - Skelque w dniu 2015-10-16 22:07:11
No czeeeeść! A właściwie dobry wieczór, bo już późno. W piątki kończę zajęcia o 21, myślałam, że spłynę z tego krzesła, a czas uparcie w tym swoim żółwim tempie… Jak widać jednak dotarłam w jednym kawałku, więc jest stabilnie. Teraz już w łóżeczku z ciepłą herbatką, dogrzewam się.
Dzisiaj zimno. Cały dzień spędziłam jak w jakimś letargu, gdzieś tam myślami byłam obok.
Klata rano bolała jak trzeba, tak samo jak ręce… Bieganie mam wrażenie rozruszało nieco ten dyskomfort, wieczorem jest już tylko delikatne "ciągnięcie". (:
W szkole na wfie był areobik, trochę się pośmiałyśmy, ale szczere mówiąc, aktywność to była żadna. No, ale lepsze to niż siedzenie przy stole i gadanie o pierdołach. A przykro mi mówić, niektóre dziewczyny mimo szczupłej budowy mają bardzo zaniedbane ciała, co widać w przebieralni. Jedna dzisiaj zwróciła mi uwagę na czworogłowe uda, że są "śmiesznie odstające"… Jeszcze później je napięłam, to w ogóle zrobiłam wrażenie, haha. Nie mniej jednak potraktowałam tę uwagę jako komplement, wolę umięśnione, kształtne nogi, niż popalone przywodziciele.
Piciu: 3,5l wody, 2 herbaty, 2 kawy
Poranna owsianka:
Po bieganiu:
Kolejne posiłki:
W szkołach, z pudełek:
I to na tyle jeśli chodzi o szamkę.
Dzisiaj 30 minut truchtania w deszczu, o 5 rano - Skelque mokra = Skelque szczęśliwa . Nie no poważnie, lubię biegać w taką pogodę, przynajmniej nie jest tak gorąco, umierałam w upały na wybieganiach…
Ach i obiecana "groźna" fotka z przymrużonymi paczadłami:
Skelque taka groźna. Gr, gr xD!
Klasyk: żelazo, D3, witaminy z Bodymaxa, omega 3.
I to tyle… Pozdrawiam, miłego weekandu, nie leserować tam za bardzo. Tymczasem słodkich snów!
FiQus - Kacper powinien zacząć się bać, depczę mu po piętach niemalże jeśli chodzi o wymiary
Zmieniony przez - Skelque w dniu 2015-10-16 22:07:11
Dziennik - https://www.sfd.pl/DT_Skelque_v3.0_-t1190454.html
Zapraszam
...
Napisał(a)
""śmiesznie odstające"… Jeszcze później je napięłam, to w ogóle zrobiłam wrażenie, haha. Nie mniej jednak potraktowałam tę uwagę jako komplement, wolę umięśnione, kształtne nogi, niż popalone przywodziciele. "
Bardzo dobre podejście :) Najtrudniejsze w mojej profesji jest to żeby przekonać kobiety do tego że mięśnie oznaczają zdrowy wygląd i na pewno w kwestii estetyki nie są czymś złym, a wręcz atrakcyjnym. Utarło się że kobieta ma mieć nogi jak parówki... chude, galaretowate, a to nie jest zdrowe i atrakcyjne ( to już kwestia gustu )
"o 5 rano - Skelque mokra = Skelque szczęśliwa "
ps Nie umiesz groźna być :P
Bardzo dobre podejście :) Najtrudniejsze w mojej profesji jest to żeby przekonać kobiety do tego że mięśnie oznaczają zdrowy wygląd i na pewno w kwestii estetyki nie są czymś złym, a wręcz atrakcyjnym. Utarło się że kobieta ma mieć nogi jak parówki... chude, galaretowate, a to nie jest zdrowe i atrakcyjne ( to już kwestia gustu )
"o 5 rano - Skelque mokra = Skelque szczęśliwa "
ps Nie umiesz groźna być :P
...
Napisał(a)
I parówki nie są zdrowe
Trenuje ciężko -trenuj ciężej.
Trenuje ciężej- trenuje dobrze
...
Napisał(a)
Dobra, niech będzie, że nie umiem - wyglądam prędzej jakbym dostawała lampą po oczach… Nie moja działka bycie groźną, czas zmieniać branżę. :C
Skład parówek pozostawia czasami wiele do życzenia. :D A dziewczyny w moim wieku to w ogóle mają czasami takie podejście do diety, ćwiczeń, że witki opadają. Ale mam wrażenie, że powoli, powoli jest coraz lepiej z tą świadomością.
Wiecie że po ekranie dotykowym można działać właśnie parówką, zamiast palcami?
Skład parówek pozostawia czasami wiele do życzenia. :D A dziewczyny w moim wieku to w ogóle mają czasami takie podejście do diety, ćwiczeń, że witki opadają. Ale mam wrażenie, że powoli, powoli jest coraz lepiej z tą świadomością.
Wiecie że po ekranie dotykowym można działać właśnie parówką, zamiast palcami?
Dziennik - https://www.sfd.pl/DT_Skelque_v3.0_-t1190454.html
Zapraszam
...
Napisał(a)
Płeć męska o tym wie
2
Trenuje ciężko -trenuj ciężej.
Trenuje ciężej- trenuje dobrze
...
Napisał(a)
Moja wyobraźnio, stop, błagam xD
Takie rzeczy w moim dzienniku, no wiecie co…
Takie rzeczy w moim dzienniku, no wiecie co…
1
Dziennik - https://www.sfd.pl/DT_Skelque_v3.0_-t1190454.html
Zapraszam
...
Napisał(a)
seba435.jesteś. W bledzie. Ogladalem kiedys wywiad z Profesorem który opisywal właściwości parówek i te z wyższej półki z szynki sa zalecane bo maja bardzo dużo makro i sa zdrowe na stawy np.ponadtow bialka i tluszcze .I parówki nie są zdrowe
Wszystko o mnie :) https://www.facebook.com/TrenerTomaszPalej
Poprzedni temat
Plan pytanie
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- ...
- 106
Następny temat
Domowe obciążenie
Polecane artykuły