MARIAN 17- debiut na scenie str. 43

Wszystko ładnie :) Nabicie mega

Zobaczysz za jakiś czas na masę wejdziesz to Ci jedzenia uszami będzie wychodziło

nie wiadomo kiedy to bedzie

ale wiem jak jest jak sobie przypomnę koncówke ostatniej masy;d
chociaz tyle zarcia co wtedy teraz to by wchodziło na miękko;d

hahaha no wiadomo, w końcu w sumie teraz lekko podjesz i zaraz znowu obcinka

ale myślę że warto

no za około 2 tyg już można powiedziec ze redukcjia sie zacznie

MARIAN 17

no za około 2 tyg już można powiedziec ze redukcjia sie zacznie

Forma cały czas wygląda bardzo dobrze, ciekawe co będzie za te dwa tygodnie !

mam nadzieje że bedzie ne wiele więcej fatu, ale lepsze plecy;d

i jak najwiecej dodanych kalorii zeby za te dwa tyg było zczego powoli obcinac;-0

bo potem juz tylko 7tyg zostanie...

Wczoraj(8.08.2015) dzień nietreningowy, kolejny dzień mega skwaru u mnie wczoraj chyba najcieplej z całego tygodnia...a tu sobota i do pracy na 2 zmianę... ale trzeba miec coś na przygotowania do zawodów
W pracy jeśli chodzi o tempereturę to nie do zniesienia....caly czas praktycznie mokry, masakra.

No ale cały czas myślałem o wieczorze bo wiedziałem że czeka mnie cos przyjemnego;d

MIcha wczoraj prezentowała się tak

1. 50g owsa, 50g skrobi ziemniaczanej, 3 białka jaj, 2 całe jajka, 30g wpc, 200g malin mrożonych,jabłko, 20g kakao, mleko, słodzik(naleśniki)
2.100g ryżu 200g piersi
3.50g ryżu, 40g wpc
4.100g ryżu, 200g piersi
5.czit!!!! ziemniaki/frytki z piekarnika bez tłuszczu trudno przyblizyc ilosc ale nie mało, deser(jogurt naturalny, maliny, banan, winogron, słodzik) lody amekrykańskie prawie 500ml, 75g herbatników, 4 cukierki takie galaretki.

ziemniaków nie wiem ile było dokladnie ale myśle ze minimum 700g, ale bliżej kilograma;) tu była taka sytuacja(bo to dziewczyna przygotowywała),że mówię jej żeby tych ziemniarów było bardzo dużo, wiec kroiła na te frytki:
a mama się jej pyta:
M: po co ci tego tyle,?
DZ: a bo Mariusz przyjezdza...
M: oszalałaś przecież napewno tyle nie zje...
DZ: to się mamo zdziwisz (i dziewczyna mając juz nakrojone tego dosyc sporo i słuchajac mamy przerwała dalsze krojenie ziemniaków)

A ja jak dosiadłem sie do tych ziemniaków to nawet nie wiem kiedy było dno...dosłowanie praktycznienic nie poczułem że cos zjadłem...raz tyle spokojnie bym zjadl. Wchodziły bardzo gładko, ale przypominam sobie ze jak robiłem redu pod Sopot to jakiś tedzien przed ten własnie na wieczor załadowałem 1kg takich ziemniaków i tez weszły leciutko wiec chyba mi pasuja takie

Mama jakby to widziała to by się pewno zdziwiła

Potem ten deser co dziewczyna zrobiła i na koniec lody z herbatnikami, nie wiedziałem że te amerykańskie mają tyle fatu...mogłem kupic inne a te zostawic no ale już trudno.

Ogólnie założenie bylo takie ze sporo tych ziemniaków miało wejsc i lody nie przekraczajc dużo wiecej niż 50g fatu poza bilans dniowy
Ale przez te lody troszke przekorczyłem ale nie wiele, poniewaz na dzień mam 30g fatu, a czita wpadło jakies 60-65g bo same lody miały 14g/100g, ale myślę że nie bedzie tragedii...sumasumarum mój bilans fatu na ten dzien miał byc 85g a wyszło 90-95g.


Kilka fot z wczorajszego jedzenia:

Naleśniki:




Frytki:
juz troche ujedzone;d



Deser i lody:



Ciekawy jestem jak bedzie dziś na treningu.
Myślałem ze wczoraj na wieczór jak tyle zjadłem to dziś glód mnie nie obudzi...jednak się myliłem przed 7 koniec spania bo ssanie sie właczyło Masakra, jak moge spac to znowu z głodem przegrywam;d

Ziemniaki z piekarnika wchodzą jak złoto, można jeść w nieskończoność! To widzę podobny dzień wczoraj mieliśmy (zapraszam do Testu) . A lody z Lidla zdradzieckie są, bo niby ich mało, ale opakowanie ma 1200kcal

dobrze strzelić w ciągu nocy jeszcze tabliczkę czekolady i owsiankę z wheyem wciągnąć, dużo lepiej się śpi

cheat wygląda rewelacyjnie, ale te cyferki to już chyba mogłeś sobie darować, czasem kalkulatory trzeba odstawić i po prostu się najeść, zwłaszcza, że jesteś suchutki a niedługo kolejne ciężkie redu przed Tobą, jak nie najcięższe

Łukasz widziałem widziałem, torst miazga
nawet nie wiedziałem że maja tyle kalorii, to faktycznie zdradzieckie, naszczęscie to był ostatni

Arni te cyferki jako ciekawostka bardziej Jakby się bardziej tym przejał to wiesz że pewno bym w trakcie zamknął tego loda i juz w nocy się tu żalił


p.s ogólnie to nigdy za ziemniakami nie przepadałem, ale kurde jak zrobie właśnie takie suche bez fatu w piekarniu to sa mega, chyba będę dawał częsciej po treningu, tym bardziej ze teraz mam swieżutkie z działki.
Btw będę przyjmował jako ziemniaki młode;d bo stare maja więcej kalorii


Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2015-08-09 09:28:24