Cześć, W czwartek robiłem barki standardowym schematem, dzisiaj poleciał kopyta, które mnie zabiły.
Temperatura doskwiera, ale 4x30min cardio trzeba było zrobić.
Do cardio/na siłownie robię sobie szejka, 15g kreatyny (jabłko niszczy system, na prawdę nie piłem jeszcze tak dobrego suplementu, pewnie jeszcze nie raz kupię), węgle ~50g (ananas), JointFix ~20g (lemon). Idealne na upały.
Trening nóg:
-
Wyciskanie na suwnicy 4s ostatnia ~320kg
-
Suwnica pozioma 4s wąski rozstaw stóp
-
Prostowanie na maszynie 4s przytrzymanie w maksymalnym spięciu
-
Uginanie leżąc 4s ~20 powtórzeń w serii
-
Uginanie jednonóż 3s przytrzymanie w maksymalnym spięciu
-
Łydkownica siedząc 4s
-
Wspięcia na place 4s