sportowa sylwetka

Dzisiejszy trening z rana taki sobie. Byc na silowni po 6tej I traffic sztange w bramie wolna to prawie jak spotkac uczciwego polityka
Poszly najpierw barki 42.5kg 5x5 - tu naprawde skacze miedzy 40 a 45 kg I nie widze progresu od dawna
Potem MC 107.5kg p5 powt - czuje ze plecy sa silne I tu ta jedna seria zamiast pieciu dziala na plus.
na koncu przysiad 40kg z ciezarem zrywanym z ziemi 10 powt 5 serii - jak pisalem, ciezko sie do bramy dopchac, nastepny trening robie w niedziele, bo jest malo ludzi

Po tym pobawilem sie w TGU - 16kg I 5 powt na kazda strone, tu sila idzie, bo ostatnio robilem 14kg a jak zaczynlem to 16ka 3 powt na kazda strone to byla mordega niesamowita
po wszystkim kilka serii kolan do brody I do domu odsypiac nocke


Zmieniony przez - ten_nowy2 w dniu 2015-06-19 00:20:47

Ostatnie dni to tylko praca po 12h na dobe 7 dni w tygodniu, a w tym tygodniu pobije chyba swoj rekord 86 godzin pracy (samych nadgodzin 50 ) plus 3 treningi plus jazda na rowerze. Praktycznie nie mialem sily na robienie normalnych posikow wiec jadlem byle co byle utrzymac kalorie na minusie.
Jutro biore ostatnio dawke efy, dzis wywazylem sie na 74.4kg, przed efa bylo to cos chyba 78.1kg, wiec spadek prawie 4kg. wzialem 150 tabletek, praktycznie od 11go czerwca polecialo okolo 700g do 1kg w dol, przy gownianym zarciu i bez areobow, bo nie mialem na nie sily. Portki ktore w kwietniu trzymaly sie na pasie dzis wisialy na dupie jak u hiphopowego gimbusa zdjecia z 96 strony chyba najlepiej obrazuja sylwetke. Zostalo mi jeszcze 3 tygodnie do wakacji to dorzuce aeroby i pewnie zejde z waga ponizej 74kg. Najmniej co wymierzylem w talii to 80.5cm a w pasie 82cm - ale to sie zmienia w ciagu dnia, czasem dobija nawet do 85 - pewnie zarcie plus gazy robia swoje BF wg pomiaru caliperem to cos miedzy 13 a 14%, kratka widoczna ale tylko przy odpowiednim swietle

Dzisiejszy trening to przysiad 100kg 5x5
Potem WL 77.5kg 4-4-3-2-1 czyli 5x5 nie poszlo, ale do wakacji mam jeszcze 4 treningi WL to mam nadzieje dojsc do 80kg i zrobic chociaz raz 5 powtorzen
Na koniec wioslowanie 67.5kg 5 serii po 3 powt - tu zejde do 50kg i postaram sie robic lepiej technicznie i wolniej opuszczac.
Na koniec 10 podciagniec podchwytem i do domu. Pizza na sniadanie z radosci ze jeszcze waga leciala w dol, prysznic i spac, bo dzis nocka znow w robocie

Jasna cholera, ale masz grafik na ten tydzień. Nie zazdroszczę, przy 8 h snu to wychodzi 4 godziny na jedzenie, trening, prysznic etc. :( Powodzenia!

No staram sie spac 8h wiec faktycznie niewiele czasu na zycie

taki mały offtop, popka ogólnie nie trawię, ale szacun bo 200 wypchnął z klaty

kabo9

taki mały offtop, popka ogólnie nie trawię, ale szacun bo 200 wypchnął z klaty

tez za Popkiem nie przepadam, ale akurat te kawalki sa fajne, bo dosyc smieszne

https://www.sfd.pl/jak_myslicie_jaki_bf_-t1079804.html#post1 

Witam. Od pewnie ju ponad 2ch tygodni robié po 12 godzin nocki codziennie - zmeczenie robi swoje, w tym tygodniu opuszczam jeden trening, wczoraj ze zmeczenia nie moglem spac a potem nie moglem wylezc z łóżka.
Odpuszczam sobie też do czasu po wakacjach (po 25 lipca) przysiady - ATG naruszyły jakieś ścięgna w pachwinie i boli teraz nawet przy zwykłym kulturystycznym przysiadzie

Dzisiejszy trening:
soldier press - 45kg - 3-5-3-3-3
MC - 1 seria 110kg
potem robiłem power clean żeby zrekompensować brak przysiadów.
I to wszystko i do domu.
Na wakacje jadę 15go lipca a ta długa zmiana kończy się 29czerwca - czyli będę miał 2 tygodnie na normalne jedzenie (teraz jem co popadnie i kiedy popadnie) i normalne treningi - będę robił w treningowe 5x5 plus ketle plus 30 min aerobów a w nietreningowe biegał. Mam nadzieje zbić jeszcze ok 1 kg
obecnie talia ma 80cm a pas przy pempku 82cm - celuję w 80 w pasie, czasu mało ale może coś się uda no i do tego musze jeszcze 1 kg zbić - chcę żeby kobiety pod 40kę widząc mnie nad jeziorem z obrzydzeniem patrzyły na swoich opasionych mężów i zazdrościły mojej żonie także cel jest szczytny
Ostatnio tyle w pasie miałem prawie 8 lat temu jak jechałem do Anglii a ważyłem wtedy 61kg - teraz 74 więc teoretycznie zrobiłem przez 8 lat 13kg mięśnia - teoretycznie

jeszcze jedna rzecz - czytałem gdzieś że gość tutaj miał 6-8%bf, wygląda chudo (choć podobno 35cm w bicu) a większość facetów (wg jakichś tam czasopiśmideł) stwierdziła że to sylwetka ich marzeń




No i przed wakacjami chce jeszcze zrobić kilka testów siłowych
WL - celuję w 90kgx1
wyc żołnierskie - celuję w 57.5kgx1 chociaż wątpię że się uda, bo tu stoję w miejscu
MC - celuję w 140kgx1
do tego chce zrobić naraz 100 swingów z 20kg ketlem i chociaż 1 powtórzenie na każdą stronę TGU też z 20kg

I jeszcze na koniec - ciągnie mnie do SW znowu, myślę o boksie albo judo - odkąd mały się urodził ponad 4 lata temu nie robiłem żadnych SW - kiedyś był box tajski, trochę ju jitsu, trochę samoobrony z elementami judo i trochę boksu - judo piękny sport, boks też tylko nie wiem jak by było z czasem a siłownię stawiam na pierwszym miejscu

Pozdrawiam, idę pod prysznic i spać - wieczorem znów do pracy






Zmieniony przez - ten_nowy2 w dniu 2015-06-24 09:01:06

Dobrze Ci posłużyły te wyspy!
Masa poszła aż miło!
Sądzę, że Tobie też podobałaby się sylwetka gościa ze zdjęcia.
Nie zwracaj uwagi na myśli kobiet pod 40-ci. Zwróć uwagę na myśli swojej drugiej połówki!

ojan

Nie zwracaj uwagi na myśli kobiet pod 40-ci. Zwróć uwagę na myśli swojej drugiej połówki!

Doświadczony Pan Jan dobrze prawi:) Twoja Pani niekoniecznie musi być szczęśliwa, jak inne kobity będą się ślinić na Twój widok :)