UFC 189 - Mendes vs McGregor

Ostatnie Twoje zdanie to odpowiedź na moje pytanie "Czy był jakiś pretendent do FW, który pokonał lepszych przeciwników ( w zayebistym stylu) i jeśli był to jaka była walka z Aldo?". Myślisz że po co je zadałem:D?

Zamknąć mordy i czekać na walkę, bo jak ktoś za dużo przewiduje to potem znika na jakiś czas z forum, jak zobaczy wyniki

Chris Weidman wyslal mi takiego smsa:

"I'm a big fan of Aldo, but I think McGregor's winning the fight. I think [McGregor] finishes him, TKO. End of the second round. It's crazy. Trust me, I know the world's going to end if he wins the fight. Everybody wants to see [McGregor] lose, besides the UFC. I think he's just so big for the weight. Very athletic, big and confident. I think those are his biggest attributes. Doesn't seem like a lot's going on with Aldo, I don't know. This drug test thing. His coach [Andre Pederneiras] is talking about retirement. Maybe [Aldo's] head isn't 100 percent into the game."

Wytrzymaliśmy już tyle, wytrzymamy jeszcze do 12 lipca a czekani umili nam obrona Asi, Dragon vs Romero, tydzień przerwy i Robbie z Jose

no i co z tego, że Mendes kończy rywali skoro już 2 razy przegrał z Aldo, niby rozjechał Lamasa i wg Cb Mikel powinien dostać 3 szansę? Conorowi się należy, zasłużył 5-0 w UFC na TSa i zasłużył tym, że walka sprzeda się jak żadna z udziałem Aldo, zasłużył też tym w jaki sposób rozjechał przeciwników (Brimage-ok słaby-średniak, Holloway-obecnie nawet w top 5 dywizji, Brandao-dobry średniak, wygrał TUFa, niebezpieczny w 1R a McGregor w 1r go znokautował tak samo Poirier, który wciąż ma mocną formę po prostu Conor to za dobry striker nawet dla takich uderzaczy jak Holloway i Poirier, Siver też dobry średniak. Nikt nie sprawił kłopotów Conorowi to się liczy.

Weidman i Dillashaw jak już ktoś wspomniał też nie zasługiwali a co się stało to każdy widział.

Fajnie by było jakby Conor wygrał, bo pomijając Noolana to grinda by to załamało, najpierw Werdum zdobywa pas, potem Conor, grind na dobre by z forum uciekł

Steven0 gdzie ja napisalem ze Mendes powinien dostac 3 szanse ? Z punktu widzenia kibica bedzie lepiej jak wygra Conor bo szczerze nie wyobrazam sobie rewanzu z Frankiem i 3 walki z Mendesem. Nuda. Aldo na pewno w gore nie pojdzie, RDA na dol sie nie wybiera. Moze z Pettisem by jakis "super" fight zrobili. Walka jest, Dana cos cwierka ze juz 1mln PPV poszlo, wiec nie musimy sie rozwodzic czy zasluzyl czy nie.

Ja jeszcze tylko dodam że jeśli jednak by wygrał Conor, to to pokaże jak ważny w walce jest umysł i pewność siebie

Tylko Aldo to chlopak z faweli on sie takich wataszkow nie boi

Aldo jest twardy, a zaczepki Conora jeszcze bardziej go motywują.

Jonas Bilharinho pomaga Aldo w przygotowaniach, choć wcześniej o gościu nie słyszałem, to mam nadzieję, że pomoże.





Zmieniony przez - Agares25 w dniu 2015-06-19 18:45:04

mikel-

Tylko Aldo to chlopak z faweli on sie takich wataszkow nie boi

Kiedyś już pisałem o strachu, czy się boi czy nie to już sprawa drugorzędna. Ważne kto wejdzie komu do głowy jako pierwszy. Ja obstawiam, że obaj są obsrani. Zbyt duży hype, bad blood i prestiż aby wyjść do takiego pojedynku jak na spacer. Oby tylko nie postawili z tego wszystkiego na szachy w przypadku gdy jeden i drugi nie będzie chciał zaryzykować.


Zmieniony przez - MoonDancer w dniu 2015-06-19 18:50:48