UFC 189 - Mendes vs McGregor

Yoshi87

Ten ogromny Rumun Khan był Mongołem o ile mnie pamięć nie myli. Film fajny :D

Doobra, skupmy się na tym że był WIELKI!

No właśnie.. Mongoł był wielki, a mały ŻANKLOD WANDAM go rozpykał niczym Dawid Goliata.
Conor też jest wielki jak na tę kategorię wagową więc wnioski wyciągnijcie sami...

Zmieniony przez - K_PS w dniu 2015-06-18 15:16:01

Tragedia... Jeszcze trochę i zrobią top 5 tatuaży Conora, top 5 zagrań mimiką twarzy Conora itd...

Dla mnie:

nr5- Conor ośmieszył sam siebie, udawał kozaka, a rzucać się do Aldo zaczął dopiero jak przytrzymała go obrona, do tego ten epicki uśmiech Aldo...
nr4- Conor wykorzystał jedyną możliwość potrzymania pasa
nr3- pokonał słabiutkiego Brandao z rekordem 5-3 w UFC ( pokonani rywale to dół dywizji)
nr2- pokonał karła Sivera, który leżał mu stylistycznie
nr1- pokonał gościa który nie ma defensywy i jak pokazują jego ostatnie pojedynki w ogóle nie powinien walczyć w tej wadze

Także ogólnie bez szału...

Dla porównania top 5 Aldo:
nr5- pokonanie solidnego Floriana który ma warunki lepsze od tych Conora
nr4- debiut w UFC gdzie Aldo zmagał się z chorobą a mimo to zdemolował wówczas dobrego w stójce Hominicka w jego płaszczyźnie
nr3-pokaz charakteru w walce z Chan Sung Jungiem, gdzie Jose złamaną stopą kopał Koreańczyka w rozwalony bark
nr2- pokonanie Edgara, który był mistrzem wagi lekkiej i swoimi ostatnimi walkami potwierdził swoja klasę
nr 1- dwukrotne pokonanie zawodnika kompletnego i absolutnego niszczyciela tej dywizji Chada Mendesa- w tym raz przekonująco

Ranking Brazylijczyka wygląda dla mnie dużo lepiej...




Zmieniony przez - Noolan w dniu 2015-06-18 15:54:22

Zmieniony przez - Noolan w dniu 2015-06-18 15:55:25

Noolan. W ten sposób można umniejszyć zasługi każdemu, uwierz mi. I mówię to z pozycji kibica Aldo;)

No ale jaranie się egzekucjami Conora nad zawodnikami którzy nawet nie dotknęli szczytu dywizji to jak jaranie się wygranymi Szpilki w boksie...

Tak samo było z Weidmanem i Dillashawem - nie załugują, a kogo oni w ogóle pokonali bla bla bla. Trzymam kciuki za Aldo, ale takie umniejszanie się nie sprawdza. Zwłaszcza że Conor niszczył totalnie tych przeciwników. To były egzekucje, wyglądali przy nim na ligę niżej.

Noolan, chodzi mi o to że znajdzie się parę wad i zalet każdego z przeciwników np

Conor pokonał Holloway'a, który w ostatnich 7 walkach przegrał tylko z nim, ma 6-win streak, z tym ostatnio poradził sobie ze Swansonem szybciej niż Edgar;) A Conor pokonał MAXA mająx KONTUZJĘ !

Brandao- zwycięstwa TUF-a, oprócz Conora przegrał z Poirirem;)

No i Poirirer- Ostatnio dwie śweitne wygrane z mocnymi przeciwnikami, świetna walka z Zombie.

A co do Aldo:

Florian w trybie Oświęcim, który zrzcucił 50% masy ciała to rzeczywiście godny przeciwnik.

Homminick z rekordem w UFC 1-4:) Wygrana z Roopem!! O KVRWA!

Żeby nie było, nie piszę tego na poważnie, ale w ten sposób można naprawdę porządnie kogoś zdyskredytować i na odwrót.

Pytanie brzmi tylko: Czy był jakiś pretendent do FW, który pokonał lepszych przeciwników ( w zayebistym stylu) i jeśli był to jaka była walka z Aldo?

Problem jest taki, ze nie mozesz zdyskredytowac Aldo, po prostu sie nie da. Koles jest niepokonany od prawie 10 lat, jest pierwszy w p4p i wyczyscil CALA dywizje. Nie ma nawet na koncie jakiegos watpliwego zwyciestwa. Weidman to slabe porownanie, bo w pajaka wielu watpilo podwazajac jego przeciwnikow i ostatnie potyczke z Sonnenem. Co do pretendentow w FW to Mendes ostatnio rozjezdza swoich przeciwnikow jeszcze efektowniej niz Conor.