......16-19. 06. 2015..( 15 tydzień redukcji)......
DNI TRENINGOWE
16.06.2015
wizyta na siłowni i zaliczony plan B ogólnie bez zmian w porównaniu do ostatnich
treningów, w niektórych tylko w ostatniej serii podniosłem ciężar.
17.06.2015
Zaliczone bieganie - 9,2km ze średnim tempem 6:12 min/km
18.06.2015
Również bieganie ale bardziej interwałowe. 1km rozgrzewki następnie 4 dość strome podbiegi o długości 180m +/- 5m i powrót do domu. całość wyszła 3,5km, Łączny czas treningu 29 minut. Podbiegi w czasie 40sek i powrót w dół idąc (nie ryzykowałem zbiegania w lekkim truchcie
) co zajmowało 100sek.
19.06.2015
Dzisiaj wypadała wizyta na siłowni i tak też zrobiłem. Okazało się to całkowitą porażką. Winę tutaj przypisuję głównie braku regeneracji. Niestety całą noc praktycznie na nogach, spać poszedłem około godz. 6 rano. Snu zaliczyłem 4,5h, coś tam zjadłem i między 13-14 poszedłem na siłownię. Wychodziła kolej planu A więc taki zarzuciłem, i jakie było moje zdziwienie. Od początku czułem, że będzie coś nie tak. Przy 3 serii i tak jak zawsze założonych 60kg doszedłem tylko do 8 powtórzeń (dodam, że 3-cią serie z takim ciężarem już robiłem). Kolejne seria nie była dużo lepsze i oczywiście nie dokładałem ciężaru.
Przy martwym ciągu widząc co się zemną dzieje założyłem 60kg (zamiast 70kg), gdzie po skończeniu serii zaczęło mi się mrowić przed oczyma.
M I S K A
Miska według założeń nie licząc wtorku, ale okazja to okazja i nie odmówiłem kawałka serowca i jednego piwa
No jutro pomiary zobaczymy co to będzie, myślę, że źle nie będzie.
Zmieniony przez - mjudu w dniu 2015-06-19 19:53:48