...
Napisał(a)
Właśnie nie spodobało mi się za bardzo to ćwiczenie miałam zamiar robić do klatki, ale jak się za to zabrałam, to facet przyszedł i zaczął mi pokazywać, żebym robiła do brody żołnierskiego też nie mogę robić, bo moje barki tego nie lubią.
...
Napisał(a)
Zapomnij o podciąganiu do brody. I jak ktoś doradza to ćwiczenie, w takiej formie osobie, której nie zna i która nie jest bardzo doświadczona w zakresie treningu - to mi się zapala czerwona lampka z hasłem UWAGA!!
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
...
Napisał(a)
mnie to nawet boli, jak unosze do brody i mało tego, nadgarstki dziwnie mi sie wyginają i też powoduje to ból... podciągam do wyskokości klatki piersiowej. Wczoraj znajomy robił to ćwiczenie i dziewnie układał barki, tzn, zaokrąglał je w przód, tak trzeba to robić? czy to też kwestia odczucia?
I niech się stanie!
http://www.sfd.pl/PUSHhard_DT-t1049060.html
...
Napisał(a)
tu filmik o tym jakie to cwiczenie jest be :)
a tu jako polecane podciaganie hantelki jednoracz , czy warto je w wprowadzic czy rownie niedobre jak to podciaganie sztangi?
Zmieniony przez - markoto w dniu 2015-05-13 10:00:05
a tu jako polecane podciaganie hantelki jednoracz , czy warto je w wprowadzic czy rownie niedobre jak to podciaganie sztangi?
Zmieniony przez - markoto w dniu 2015-05-13 10:00:05
...
Napisał(a)
Ja to mam z barkami i biodrami problem, ale wykonuję ciągle ćwiczenia na mobilizacje. I w takim razie lepiej sobie odpuszczę to podciąganie. Ech i tak to jest z tymi trenerami... A najlepsze, że podczas treningu non stop ktoś do mnie przychodzi i mi coś "radzi"... Już sama nie wiem czy ja robię źle i mam słuchać, czy źle mi podpowiadają...
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
carrrambaA najlepsze, że podczas treningu non stop ktoś do mnie przychodzi i mi coś "radzi"... Już sama nie wiem czy ja robię źle i mam słuchać, czy źle mi podpowiadają...
Ja osobiście nie słucham żadnych rad osób, które u mnie przychodzą na siłownię. Ja się skupiam na radach męża i osób doświadczonych z forum, po to nagrywam filmy aby korygować swoje błędy i uczyć się robić poprawnie technicznie. Zresztą widzę jak u nas co niektóre osoby wykonują poszczególne ćwiczenia...
...
Napisał(a)
Im więcej doradców tym zazwyczaj więcej błędów.
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
...
Napisał(a)
CZWARTEK
1. RDL
12x45 12x50 12x55
12x40 12x45 12x50
12x30 12x40 12x50
2. Przysiad sumo
12x18 12x20 12x22,5
12x14,5 12x18 12x20
12x12 12x15 12x20
3. Przysiad bułgarski
12x7 12x8 12x9
12x5 12x6 12x7
12xcc 12x5 12x6
4. Wyciskanie sztangi skos
12x22,5 12x25 11x27,5
12x20 12x 22,5 12x 25- dopiero teraz zobaczyłam, że tutaj 2 treningi zrobiłam z tym samym ciężarem
12x20 12x 22,5 12x25
5. Przyciąganie klamry wyciągu dolnego- będę na razie robić to zamiast wiosłowania, facet mi pokazał, ale tak chyba trochę olał technikę (ten sam, który pokazywał podciąganie sztangi do brody... ) wcześniej był taki inny, jednak jego tłumaczenie wyglądało podobnie, pokazał ćwiczenie, ja zrobiłam, a on stwierdził, że jest ok i się za bardzo nawet nie przyglądał... poszukam filmików i zobaczę jak to ma dokładnie wyglądać. I nie wiem, czy mam to robić tak bardziej w miejscu, czy lepiej pochylać się do przodu i później odchylać do tyłu. On mi powiedział, że ta druga opcja jest lepsza, ale nie ufam mu
12x20 12x25 12x30 10x35
6. Wznosy sztangielek bokiem
12x5 12x6 12x7
12x4 12x5 12x6
12x3, 12x4, 12x5
Podoba mi się ten zestaw ćwiczeń, w końcu zmęczyłam trochę nogi, po bułgarach ciężko było odstawiać sztangielki ale następnym razem jak dorzucę ciężaru, to będzie jeszcze lepiej ( a w zasadzie, to gorzej ).
Z plecami trochę słabiej, bo średnio je czuję, ale wydaje mi się, że mimo to się poprawiły, jakaś taka się robię trochę kwadratowa... nie wiem, niby dopiero 3 tyg tak regularnie trenuję, a odnoszę wrażenie, że zrobiłam się większa...
Michy nie wstawiam, bo dzisiaj byłam na grillu, dużo zjadłam i stwierdziłam, że nie kupuję już więcej masła orzechowego, moja silna wola jest jeszcze na to za słaba patrzę, że u mnie standardowo co tydzień wpadka z michą, teraz w weekend musi być czysto, aż do następnego
Zmieniony przez - carrramba w dniu 2015-05-15 00:10:33
1. RDL
12x45 12x50 12x55
12x40 12x45 12x50
12x30 12x40 12x50
2. Przysiad sumo
12x18 12x20 12x22,5
12x14,5 12x18 12x20
12x12 12x15 12x20
3. Przysiad bułgarski
12x7 12x8 12x9
12x5 12x6 12x7
12xcc 12x5 12x6
4. Wyciskanie sztangi skos
12x22,5 12x25 11x27,5
12x20 12x 22,5 12x 25- dopiero teraz zobaczyłam, że tutaj 2 treningi zrobiłam z tym samym ciężarem
12x20 12x 22,5 12x25
5. Przyciąganie klamry wyciągu dolnego- będę na razie robić to zamiast wiosłowania, facet mi pokazał, ale tak chyba trochę olał technikę (ten sam, który pokazywał podciąganie sztangi do brody... ) wcześniej był taki inny, jednak jego tłumaczenie wyglądało podobnie, pokazał ćwiczenie, ja zrobiłam, a on stwierdził, że jest ok i się za bardzo nawet nie przyglądał... poszukam filmików i zobaczę jak to ma dokładnie wyglądać. I nie wiem, czy mam to robić tak bardziej w miejscu, czy lepiej pochylać się do przodu i później odchylać do tyłu. On mi powiedział, że ta druga opcja jest lepsza, ale nie ufam mu
12x20 12x25 12x30 10x35
6. Wznosy sztangielek bokiem
12x5 12x6 12x7
12x4 12x5 12x6
12x3, 12x4, 12x5
Podoba mi się ten zestaw ćwiczeń, w końcu zmęczyłam trochę nogi, po bułgarach ciężko było odstawiać sztangielki ale następnym razem jak dorzucę ciężaru, to będzie jeszcze lepiej ( a w zasadzie, to gorzej ).
Z plecami trochę słabiej, bo średnio je czuję, ale wydaje mi się, że mimo to się poprawiły, jakaś taka się robię trochę kwadratowa... nie wiem, niby dopiero 3 tyg tak regularnie trenuję, a odnoszę wrażenie, że zrobiłam się większa...
Michy nie wstawiam, bo dzisiaj byłam na grillu, dużo zjadłam i stwierdziłam, że nie kupuję już więcej masła orzechowego, moja silna wola jest jeszcze na to za słaba patrzę, że u mnie standardowo co tydzień wpadka z michą, teraz w weekend musi być czysto, aż do następnego
Zmieniony przez - carrramba w dniu 2015-05-15 00:10:33
...
Napisał(a)
carrramba
5. Przyciąganie klamry wyciągu dolnego- będę na razie robić to zamiast wiosłowania, facet mi pokazał, ale tak chyba trochę olał technikę (ten sam, który pokazywał podciąganie sztangi do brody... ) wcześniej był taki inny, jednak jego tłumaczenie wyglądało podobnie, pokazał ćwiczenie, ja zrobiłam, a on stwierdził, że jest ok i się za bardzo nawet nie przyglądał... poszukam filmików i zobaczę jak to ma dokładnie wyglądać. I nie wiem, czy mam to robić tak bardziej w miejscu, czy lepiej pochylać się do przodu i później odchylać do tyłu. On mi powiedział, że ta druga opcja jest lepsza, ale nie ufam mu
To "pochylenie" to właściwie powinno się nazwać wypuszczenie barków w przód poprzez puszczenie łopatek. Zapewnia to odpowiednią pracę łopatkami - w maksymalnych dostępnym zakresie ruchu - i dzięki temu ćwiczenie jest efektywne. Czyli w fazie ekscentrycznej wypuszczamy maksymalnie łopatki - ale tak żeby cały czaj jednak panować nad napięciem mięśni, a w fazie koncentrycznej maksymalnie je ściągamy do siebie. No ale tu trzeba wyczucia niestety, żeby właśnie nie wyszło z tego pochylanie się do przodu i zaokrąglanie pleców. Bo wtedy gros pracy wykonają mięśnie dolnego odcinka grzbietu - a martwe ciągi przecież i tak robisz, w dodatku bez kociego grzbietu
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
Poprzedni temat
Droga bez skrótów, do życiowej formy
Polecane artykuły