Carrramba bawi się,uczy,trenuje i fit sylwetkę buduje

rodzinny to chyba da skierowanie na rtg jesli tam cos wyjdzie nie tak to na rezonans to chyba daje neurolog albo ortopeda, przynajmniej u mnie byla taka kolejnosc

Markoto- dzięki

Tak więc ułożyliśmy już wszystko z Nightingalem, bardzo dziękuję za pomoc i zaczynamy moją redukcję na lato będzie krata (albo coś podobnego ), a po lecie będzie siła i masa

Mój nowy plan

A
1. Przysiad
2. RDL
3. Wyciskanie sztangi skos
4. Wiosło sztangielką
5. Wznosy z opadu
6. Wyciskanie żołnierskie
7. Uginanie ze sztangą
8. Wyciskanie francuskie leżąc
+abs

B
1. Przysiad przedni
2. Przysiad bułgarski
3. MC klasyczny
4. Wyciskanie leżąc
5. Wiosłowanie sztangą nachwytem
6. Wznosy sztangielek bokiem
7. Uginanie ramion ze sztangielkami (supinacja)
8. Pompki w podporze tyłem

C
1. Przysiad sumo z podwójnym dnem
2. Hip thrust/ Wznosy z podłogi
3. MC na 1 nodze
4. Wyciskanie sztangielek leżąc
5. Ściąganie drążka wyciągu górnego do klatki
6. Wyciskanie sztangielek na barki
7. Uginanie ze sztangielkami siedząc
8. Prostowanie ramion na wyciągu
+ abs

W niedziele może uda się jeździć na basen.
Plus obowiązkowo jak najczęściej ćwiczenia na mobilizację i porządne rozciąganie.

1-3 tydzień: 3 serie, 12 powtórzeń
4-6 tydzień: 4 serie, 10 powtórzeń
7-8 tydzień: 5 serii, 8 powtórzeń- ciężkie ćwiczenia
4 serie, 8 powtórzeń- mniejsze partie

Miska: 1755 kcal
120/150/75

Z ciężarami nie będzie już żadnych szaleństw, mam zamiar progresować powoli i robić wszystko dokładnie Dzisiaj z jednym trenerem robiłam wyciskanie, MC, i przysiad. Dwa pierwsze ćwiczenia były ok, no w MC powiedział, że za szybko robię (znów się zapomniałam...) w przysiadzie miał dużo uwag i ogólnie średnio mi szło, tak więc dopóki nie opanuję dobrze techniki, i nie poprawię mobilności, nie będę zwiększać kg.

PONIEDZIAŁEK
DNT

Rozciąganie

Płyny: woda, kawax2
Warzywa: brukselka, cukinia, kapusta kiszona
Suple: omega3





Zmieniony przez - carrramba w dniu 2015-04-27 17:38:08

No i pięknie, trening fajny, nastawienie widzę również jest - to najważniejsze, a teraz nic tylko ćwiczyć

Zmieniony przez - Nikki w dniu 2015-04-27 21:49:34

Trzymam kciuki Carr, a ty sie trzymaj planu

WTOREK

Trening mi zajął 1,45h z mobilizacją i rozciąganiem. I krótkim gadaniem, poznałam Polaka

Mobilizacja: barki, skokowy, biodra

1. Przysiad 12x30 12x40 10x50
2. RDL 12x30 12x40 12x50
3. Wyciskanie sztangi skos 12x20 12x 22,5 12x 25
4. Wiosło sztangielką 12x15 12x17,5 12x20- to jakoś dziwnie bardzo lekko szło, ale dobrze robiłam nie wiem czy następnym razem nie zacznę już od 20kg
5. Wznosy z opadu 3x 12
I tutaj nie wiem ile ważyła sztanga, zapytałam jednego chłopaka, to powiedział, że chyba ok 7kg, następnym razem się dowiem, tak więc obciążenie może być obarczone błędem
6. Wyciskanie żołnierskie 12x12 10x17 8x17 - dokładnie nie pamiętam, ale chyba tak było, trochę za dużo jednak wzięłam
7. Uginanie ze sztangą 12x9,5 12x12 12x14,5
8. Wyciskanie francuskie leżąc 12x9,5 12x 12 12x14,5

Full Extension Pikes on Ball 2x10
Forearm To Straight Arm Plank 2x10
Ball Exchange V-up 2x10

Z tego filmiku są ćwiczenia, fajne robią pompki, muszę się nauczyć





Płyny: woda, kawax2
Warzywa: cukinia, mrożonka, kalarepa,ogórek
Suple: omega 3

Pisz też w dzienniku co z tym bólem pleców. Trzeba na to zwracać uwagę. No i wyeliminować na tyle na ile się da.

Boli, ale już mniej. Podczas treningu nie bolało, dopiero później trochę jak się rozciągałam. Najgorzej działa siedzenie/ leżenie, nawet 10 min i ciężko mi się podnieść.

Koniecznie rób te ćwiczenia, o których pisaliśmy - szczególnie te rozciągania. No i jednak jeśli masz możliwość to ponagrywaj wykonanie wszystkich ćwiczeń i wrzuć do oceny - może być tu w dzienniku. Diabeł często tkwi w szczegółach - trzeba go tylko namierzyć.

To jak będę miała więcej czasu ponagrywam wszystko w domu. Te ćwiczenia będę robić codziennie. Bardzo bolało podczas tego

DZIEŃ 3
ŚRODA

DNT

Rano było rozciąganie. Ból pleców przeniósł się bardziej w stronę lewego pośladka, ale już jest bardzo mało odczuwalny.

Z nowości: byłam na siłce, teraz nie ma zmiłuj, najtaniej wychodził karnet na 24 miesiące, więc go wzięłam Pan od foty z Arnoldem fajny, nie wiem ile ma lat, ale chyba dużo Bardzo mało mówił i mnie bacznie obserwował chciałam jutro już pójść zrobić trening, ale powiedział, że go nie będzie. W sumie mi by to nie przeszkadzało, ale pierwszy trening jest chyba zawsze z nim, więc się umówiliśmy na piątek. Zatem jutrzejszy trening zrobię chyba w domu. Poszukałam też trochę informacji o tym Panu. Nazywa się Wilhelm Hauck. A tu jego kilka fotek Z tego co wyczytałam, jest prezesem W.A.B.B.A. (World Amateur Bodybuilding Association) Germany














Płyny: woda, kawax2
Warzywa: kapusta kiszona, kalarepa, sałata, rzodkiewka





Zmieniony przez - carrramba w dniu 2015-04-29 21:57:06