[SPAM] Gdy gorączka cię dopadnie, chwyć strzykawkę - w mig opadnie!

Ja idę właśnie na trening, bo zjadłem przedtreningowy :)

haha Dzisiaj stanęłam przy Maćku na wadze to usłyszałam: "ee... nie widać po Tobie! Dobrze jest! Tyle co ty masz mięcha to nie jeden chciałby mieć"

Mi się właśnie wyczerpały baterie w wadze :/

a na cholere komu waga
ta waga u mnie na siłowni to chyba ku przestrodze, że nie warto się ważyć

btw. nie dziwię się, że tak szwankuje, skoro niektórzy to się po 5razy w ciągu wizyty na siłce ważą (przed treningiem... po treningu.... a i w trakcie - między seriami - również)

Na ch** się ważyć podczas treningu xD
Ważenie ma sens na czczo tylko, przecież u mnie przy takich ilościach jedzenia to by było +3 kg conajmniej

ja stanęłam na tej wadze tylko po to żeby zrobić zdjęcie i pochwalić się mięchem ale te pajace stają po 5 razy jak nie lepiej

Kurde taka masa to marzenie :D

A tak ogólnie co u ciebie?

Kolego, ja wciąż tu jestem, więc uważaj, co piszesz.

Maksiu Seven jest twoim przeznaczeniem

Dla mnie jest za stara

Żartuję, nie bij

Maksiu spokojnie :* <3

u mnie jakoś leci - ogółem zaobserwowałam u siebie spadek siły na dzisiejszym treningu, nie wiem czym to mogło być spowodowane, ale ciężej mi się trenowało niż dotychczas... mam nadzieję, że szybko minie - bo wczoraj też zrypałam sprawę z siadami. Przez bolące biodro "szukałam" pozycji w której nie będę odczuwała bólu i się skręcałam w lewo, a później po paru seriach już mi to "zostało" i nie mogłam zrobić normalnego siadu nie przekręcając się...
Nie mówię, że trening na marne poszedł, ale nie czułam tej satysfakcji...

a co u Ciebie?



"za stara" - dzięki Wikuś
ranisz mnie