UFC 189 - Mendes vs McGregor

Sylvia a nie Silvia. Z resztą co ma Sylvia-Mercer wspólnego z czysto teoretycznym McGregor-Mayweather to nie wiem. Te walki wgl nie są podobne do siebie. Wg mnie Conor by Floyda w stójce w MMA pojechał a w parterze to kwestia sekund. Jednak to tylko taki fantasy matchup. W boksie na ringu w grubych rękawicach to wiadomo Conor dostaje wj**e.

W stójce w MMA też by mógł oberwać

wątpię, w MMA są inne rękawice, dochodzą łokcie, kolana, kopnięcia, Floyd mógłby wyłapać pare obrotówek na wątrobę no i dochodzi klincz. Ponadto Conor jak na MMA ma świetny boks i świetnie czuje dystans więc nie bardzo widziałbym Floyda zwłaszcza, który bałby się o obalenie.
missmatch.

Zmieniony przez - Steven0 w dniu 2015-04-16 16:03:08

Floyda przecież Ronda by zabiła w mma

no to wiadomo, szybko skróciłaby dystans i Floyd by się przeleciał. Nawet nie musiałaby ryzykować, bo Floyd o zapasach pojęcia nie ma, wejście w 2 nogi i balacha w 6 sekund

Floyd to mistrz obrony, Conor nie mial by szans w bokserskim pojedynku, nawet by go nie dotknal. Co do MMA to po co w ogole komentowac.

StevenO JUŻ POWIEDZIAŁ ŻE Z CONOREM NIKT NIE MIAŁBY SZANS WIĘC PO CO DYSKUTUJESZ MIKEL?
Conor by pokonał Kliczkę w samym boksie, a co dopiero Floyda. O stójce w MMA to już nawet nie mówię... On bije z różnych płaszczyzn i jest niekonwencjonalnym uderzaczem. Nikt nie jest taki wyjątkowy. On musi byc jakimś Sajanem albo coś. Aż boje się pomysleć co będzie jak transformuje się w Conor SSJ2. Widziałeś Ty jego walki? Widziałeś co zrobił z Siverem albo Brandao? Ogarnijcie się trochę...Jego obrotówki kruszą mury, a prawy krzyżowy rozwaliłby czołg. Nawet ma na brzuchu tatuaż tygrysa. Wiesz czemu? Bo on walczy z tygrysami na gołe pięści. Ciekawe czy wy byście wbili do klatki z tymi drapieżnymi bestiami. Pewnie by was rozszarpały w 5 sekund. Conor natomiast jest dla nich nieuchwytny. Tańczy nad nimi, a jak mu się zachce to je ujeżdża popijając whiskey z lodem niczym prawdziwy irlandzki król. Ta praca na nogach... MISTRZ. Nie wiem kto układa te kursy bukmacherskie. Jacyś amatorzy. Jak to nie jest faworytem w walce z Aldo? Kto to jest w ogóle Aldo? Kogo on w ogóle skończył? Z kim on walczył? Z kurduplem Mendesem co by mu Conor napluł na głowę wykonując w między czasie swój finisher prawym krzyżowym po potrójnej obrotówce na splot słoneczny? Do tego MacGregor ma świetny parter i zapasy. Podobno Galvao i Werdum nic by dzisiaj nie znaczyli gdyby nie 45 minutowe wykłady z Conorem. Natomiast Cormier nawet by nie wiedział jak podebrać nogę przeciwnika nie mówiąc o obaleniu, gdyby nie wskazówki mistrza i trening personalny na skałach w Dublinie. Nie muszę chyba mówić że robił to za darmo. Ma serce czyste jak łza, jest niczym Matka Teresa z Kalkuty. Podobno nawet kilka tysięcy lat temu zamienił wodę w wino i zorganizował imprezę dla grupy turystów zwiedzających Irlandię. Naprawdę dobry człowiek... I jego elokwencja. Nikt tak nie posługuje się jeżykiem jak on. Znaki interpunkcyjne? Przystanki? To nie dla niego.. Zamiast tego używa niejednokrotnie słynnych samogłosek typu aaaaaaaa, eeeeeeee pokazując światu że nie trzeba znać wielu słów aby sie komunikować, ai że języki nie są barierą. W tym roku za ten wyczyn został nominowany do pokojowej nagrody nobla. Zapewne wygra. Bo on nie przegrywa !!! Conor jest the best !!! Boję się pomysleć co by zostało z Tytanica gdyby zamiast góry lodowej stał tam Conor... On ma taką moc że na raz zagrałby wszystkich Avengersów. Ultron nie miałby szans z jego pracą na nogach. Pewnie Irlandzki bohater w 30 sekund zamknąłby go pod siatką i zasypał gradem nieszablonowych technik wykańczając podbródkowym uderzanym pod kątem 25,5 stopni zmuszając Herba Deana do przerwania tego nierównego pojedynku. Przy czym Dean musiałby interweniowac ostroznie, aby żaden z hiper szybkich ciosów Conora nie musnął jego potylicy. Gdyby to się stało... NIe... Nie chce nawet o tym myśleć... Nie byłoby raczej czego zbierać. Przecież nawet Wolverine ze szkieletem z adamantium by tego nie przeżył. Na nic zdałaby się jego umiejętność szybkiej regeneracji. Bo po ciosach Conora nie ma już czego leczyć...

#StevenOstyle

Zmieniony przez - Noolan w dniu 2015-04-17 13:40:14

hahaha Panowie ja tylko proszę bez wojen.

No ale co w tym dziwnego że Conor zabiłby Floyda w stójce w mma? To chyba jasne...Przecież w mma jest dużo większy dystans, a 80% obrony Floyda nie przewiduje kopnięć/łokci/kolan

Noolan słabe, jak już sobie lubisz przyżartować to zrób to dobrze