Redukcja z 90 do trzydziestki

Wczorajsza miska:
warzywa; papryka, marchewka surowa, ogórek, pomidory (wszystkiego ponad 0,5kg)
woda +rooibos (niestety za mało płynów wczoraj) i 1 kawa.

Wczoraj był trening jego rozpiskę wrzucę wieczorkiem, teraz miska.

Wczorajszy trening: rozgrzewka +rozciąganie
2 obwody
1.wyciskanie sztangielek płasko 8-5kg/10-4kg
2.francuskie uginanie rak siedząc 8-5 kg/10-4kg
3.wyciskanie sztangielek siedząc 8-5 kg/10-4kg
4.wiosłowanie prostymi ramionami leząc na brzuchu 15-2kg/15-2kg
5.wznosy z opadu 15/15
6.przysiad 8-5kg/10-4kg
7.wznosy bioder leżąc na piłce 15/15
8.wznosy łydek siedząc na piłce 15/15
9.odwrotne brzuszki z piłką 15/15
10.brzuszki skośne na piłce 15/15
11.brzuszki na piłce 15/15

Dzisiejsza miska:
warzywa: marchewka, pomidory, papryka, cebula
woda, 1 kawa, rooibos

Wczorajsza miska:
warzywka: pomidor, ogórek, kapusta biała, marchew, groszek mroż,, szpinak
rooibos, woda, 1 kawa

Nie udało mi się dotrzeć na siłownię, ale zrobiłam trening w domu:
Rozgrzewka ok. 10 min
2 obwody z hantlami po 4,5 kg
1) Wznosy nóg z leżenia - 6/8
2) Wspięcia na palce obunóż- 15/15 x4,5 kg
3) Przysiady klasyczne z hantlami 15/15x4,5kg
4) wejście na ławkę z hantlami 20/20 (po 10 na każdą nogę) x4,5kg
5) wznosy z opadu 15/15
6) Pompki klasyczne max powtórzeń 10/8 (przy ścianie)
7) Podciąganie obciążenia wzdłuż tułowia, oburącz 15/15x 4,5kg
8) Pompki w podporze tyłem 1/1
Rozciąganie

Dzisiejsza miska:
warzywa: papryka, rzodkiewki, marchew,
woda, rooibos, (razem ok. 3litry) 1 kawa
wit. D
Codziennie rower ok. 20 min

Wczorajsza i dzisiejsza miska.
Warzywa: rzodkiewki, papryka, pomidory, szczypior, kalafior, marchew surowa
Woda, herbata rooibos.

Wczoraj nie dałam rady dobić miski. Muszę się przyzwyczaić do węgli, jak dla mnie trochę za dużo i na ryż brązowy nie mogę patrzeć.
Dziś namoczyłam ciecierzyce i jutro coś z nią pokombinuję
W piątki jestem wypompowana. Nie mogę się do niczego zmusić.

Jutro planuje trening, a we wtorek witaj SIŁOWNIO.
Trochę się boje tej pierwszej wizyty, a to z powodu nieznanego. Nie dlaczego, bo zawsze jestem odważna i idę za ciosem.

Nie było mnie przez parę dni wrzucam miski z poniedziałku i dzisiaj. Wczoraj miska nie liczona, ale na pewno nie dobiłam kcal i zapotrzebowaniem.
Warzywa: papryka, ogórek, rzodkiewka, sałata, pomidory.
Woda, rooibos i 1 kawa

Wczoraj tak jak pisałam wybrałam się do klubu, były to zajęcia dla początkujących z cross fitness (tak to się nazywa), czyli pomieszanie cross fit'u z fitnessem. 1,5 h ćwiczeń i zakwasy na nogach gotowe, ale to dobrze.
Jutro też idę, ale na siłownię. Mają dużo sprzętu, byle bym się nie zagubiła

Raczej nie zagląda nikt z moderatorów, ale ma pytanie: nie wchodzą mi w takiej ilości jak z kalkulatora węgle czy mogę je trochę obniżyć, na rzecz tłuszczów? Będę wdzięczna za odpowiedź.

Wczorajsza miska:
warzywa: szpinak, rzodkiewki, pomidor, ogórek, kapusta kiszona.
woda, herbata (razem ok. 2,5 litra) + 1 biała kawa,
Suple: vit. D

Dzisiaj idę na siłkę, bo coś mi się pomieszały dni. Wczoraj miałam zebranie, a wydawało mi się, że ma być dziś, więc trening na dziś przesunięty.
Może to i dobrze, bo od wtorku leczę zakwasy . Nawet ręki nie mogłam podnieść. Przeanalizowałam to sobie wszystko i uświadomiłam sobie, że Pan po zajęciach nie zrobił rozciągania, a ja też o tym nie pomyślałam i mam za swoje. .

Jeszce jedno mnie trapi, a mianowicie problemy gastryczne. Czuję się ciężko i mam wzdęcia. Od kilku dni piję ciepłą wodę z cytryną na czczo i chcę jeszcze kupić ocet jabłkowy, bo wyczytałam w jakimś dzienniku, że szefowa zalecała. Po takiej kuracji dam znać czy pomogło, bo to mi najbardziej przeszkadza i to po części był powód mojego rozstania z nabiałem (no oprócz kapki mleka do kawy)

Wczorajsza miska i trening
Warzywa: rzodkiewki, kapusta kiszona, sałata lodowa
Woda, herbata owoc., 1 kawa

5 min bieżnia - od 5 do 10 km
rozgrzewka
PROGRAM I (obwodowy): 2 obwody
1.wspięcia na palce stojąc 15/15x po 10 kg na rękę
2.zginanie nóg na maszynie leżąc 15/15x 15kg
3.przywodzenie nóg na maszynie siedząc 15/15x 35kg
6.ściąganie drążka wyciągu górnego do klatki nachwytem 15/15 x 9,5 kg
7.wyprosty tułowia na maszynie 15/15
8.uginanie przedramion z uchwytem wyciągu (podchwyt) 15/15 x 9,5 kg
9.Unoszenie bokiem w górę sztangielek 15/15x 4 kg na rękę
10.Wyciskanie uchwytów maszyny leżąc na ławce skośnej 15/15x 4 kg na rękę
11.rozpiętki ze sztangielkami na ławce poziomej 10x 6 kg /15x 4 kg na rękę
12.prostowanie ramion na wyciągu 15/15x 9,5 kg
13.spinanie brzucha 25/25

10 min szybki marsz na bieżni od 6 do 7 km na godz
rozciąganie

Muszę się nauczyć tej siłowni. Czułam się trochę zagubiona, ale jak na pierwszy raz to uważam, że nawet spoko mi poszło.

Nati,każdy czuje się na początku na siłowni obco.Nie ma kogo zapytać, czasem strach przed ośmieszeniem ..Ale trzeba zacisnąć zęby i robić swoje:) Powodzenia.Zaglądam to do Ciebie:):)

ilomi będę zaciskać zęby i robić swoje, bo kupiłam karnet na 6 miesięcy. W poniedziałek znów zawitam na siłowni. Ale chyba z planem dla początkujących, bo z tego co korzystałam, to kilka ćwiczeń nie mogłam zrobić, bo nie było na czym.