SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

zbawienny wpływ cheat meal na mój organizm - o co chodzi?

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 3071

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 9 Wiek 35 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 296
Cześć dziewczyny!

Zacznę od tego, że od około 2 miesięcy zupełnie zmieniłam moją dietę. Jem naprawdę czysto, niestety mój organizm bardzo źle przyjmuje te zmiany. Od 2 tygodni mam permanentne wzdęcia, okropne gazy.
Pięknie się zredukowałam, tłuszczyk spadł, straciłam zupełnie boczki, wszystko super, tylko ten brzuch jak balon cały czas opuchnięty. Wieczorem wyglądam jak kobieta w ciąży, dół brzucha ogromny i twardy. Okropnie się wtedy czuję - ociężała, spuchnięta, napompowana, osłabiona, dramat!
Na początku wywaliłam z dietey cebulę i czosnek (z wielkim żalem, bo uwielbiam), niby odrobine pomogło, ale nie na długo. Nie włączyłam ich spowrotem do dietey, bo boję się, że będzie gorzej.
Jestem załamana i nie wiem co mam z tym zrobić, ten brzuch mnie załamuje!
Ale zmierzam do tego, że co tydzień robię sobie cheat meal w postaci lekkiej kolacji w restauracji (np. sałatka z warzywami i inykiem/łososiem bez żadnych sosów, bądź grillowany szaszłyk z kurczakiem i warzywami) a na deser (wiem pewnie to szok dla wielu z Was będzie) 5-6 gałek lodów. Ja po prostu KOCHAM lody! Na drugi dzień zwiększam dawkę kalorii o 100 i tego się trzymam cały tydzień, i tak z tygodnia na tydzień wychodziłam z 1000kcal, teraz jestem na etapie 1500kcal po wczorajszym cheat meal.
Do senda. Po cheat meal czuję się świetnie, wyśmienicie wręcz. Wczoraj przed wyjściem po całym dniu normalnego zdrowego jedzenia byłam znowu nadmuchana jak balon i czułam sie potwornie, zjadłam we włsokiej restauracji całą małą pizzę na cieniutkim cieście z wędzonym łososiem i grillowanymi warzywami + 6 gałek lodów i CUD! Brzuszek płaski i po powrocie do domu waga pokazywała mniej niż przed wyjściem. Dzisiaj rano prawie kilogram w dół i świetne samopoczucie. Zjadłam śniadanie w postaci omleta z 3 jajek na którego wyłożyłam serek wiejski lekki i brokuła, pieczarki i pomidory ugotowane na parze i własnie zaczynam czuć bulgotanie w brzuchu i mój brzuch znowu zaczyna powoli robić się bańką....
Błagam pomóżcie!
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 9 Wiek 35 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 296
Fergi i Martucca, bardzo bardzo Wam dziękuję! Moje samopoczucie po włączeniu węgli do obiadu jest świetne! Wszystko się unormowało. Wprowadziłam jeszcze jedną zmianę, która już całkowicie uratowała mnie przed wszelkimi nieprzyjemnościami. Mimo to, że wcześnie wstaje (obowiązki), to śniadanie jadam dopiero koło 10 i nie wiem czemu tak kurczowo trzymałam się II śniadania (że niby owoców nie powinno się jeść późnym popołudniem) i jadłam je tak naprawdę w porze obiadowej czyli koło godziny 13-14, a prawdziwy obiad dopiero koło 17. Zamieniłam te posiłki i jest rewelacja :) Jeszcze raz dziewczyny bardzo Wam dziękuję za cenne wskazówki! :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 73 Napisanych postów 26831 Wiek 18 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 283202
Produkty nieprzetworzone, razowe, nabiał, niektóre warzywa (kalafior, brokuły) mogą być trudniejsze w trawieniu, podobnie (wzdęcia) moze zadziałać sama zmiana diety.
Nie doszukuj się cudownych właściwości czitowania



Zmieniony przez - Ruda_29 w dniu 2014-08-31 14:15:46

A ja nie jestem za ciężka jak na swoją wagę?
http://www.sfd.pl/Ruda_DT_/_Debiuty_2015-t1044538.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 9 Wiek 35 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 296
Dziękuję za odpowiedź.
Tylko zastanawiam się czy to minie, bo szczerze mówiąc codziennie jest coraz gorzej.
Każdego wieczora (zaczyna się mniej więcej około 19-20) dręczy mnie straszna zgaga i te wzdęcia, po prostu koszmar. Nie wyobrażam sobie takiego życia....

Zmieniony przez - adunia24 w dniu 2014-08-31 14:15:56
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 73 Napisanych postów 26831 Wiek 18 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 283202
Wyklucz produkty, które powodują wzdęcia.

A ja nie jestem za ciężka jak na swoją wagę?
http://www.sfd.pl/Ruda_DT_/_Debiuty_2015-t1044538.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 9 Wiek 35 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 296
hmm... i to jest zagadka. Bo u mnie chyba wszystkie produkty je powodują. Codziennie je mam, a przecież nie jem codziennie tego samego :/
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 232 Wiek 33 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 10133
A ile jesz weglowodanow w diecie? Ja np. Ja ograniczalam wegle to wtedy mialam takie wzdecia natomias jak jem je wmkazdym posilku prawie to wzdecia ustaly
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 9 Wiek 35 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 296
Ja bardzo ograniczyłam węglowodany. Jem tylko na śniadanie w postaci 35g płatków owsianych lub 35g kaszy jaglanej, a reszta węgli tylko z warzyw. Może faktycznie, to jest z tym związane, bo przecież mój cheat meal to prawie same węgle, a po nim czuję się super :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51562 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Ograniczając węglowodany w diecie skutecznie spacyfikowałaś pożyteczne bakterie, które brały na siebie m.in. częściowy rozkład błonnika. Zamiast nich rozpleniły się, jakby to powiedzieć... Bakterie gnilne, które w procesie różnych procesów fermentacyjnych (tzw. oddychanie beztlenowe) rozkładają ten błonnik, białko i same niestrawione w jelicie cienkim ww z wydzieleniem dużej ilości gazów. Stąd Cię wzdyma.


Twoje jak to nazywasz "czity" to owszem, węglowodany, ale miernej jakości, w większości proste, wysokie IG, trawione błyskawicznie i równie szybko wchłaniane w jelicie cienkim, brak balastu sprawia, że do jelita grubego trafia tyle, co nic, więc i fermentacji i gazów nie ma.

Ot, dobroci płynące z LC, na którym jakoby tak bezboleśnie się chudnie. Potem się okazuje, że nie tak fajnie, bo niejednokrotnie do normalności wrócić się nie da
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 9 Wiek 35 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 296
Martucca, jestem CI niezmiernie wdzięczna za tę wyczerpującą odpowiedź. O to mi chodziło. W takim razie rozumiem, że jedynym ratunkiem dla mnie jest włączenie większej ilości węglowodanów w innych posiłkach? :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 232 Wiek 33 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 10133
Nie wiem czy ci to pomoze ale mi wzdecia przeszly jak zmienilam sobie troche produkty z ktorych pozyskuje bialko np.soczewica. mi tez bardzo pomaga kasza jaglana, jablka i płatki owsiane.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 9 Wiek 35 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 296
Fergi, dziękuję za rady :) Dzisiaj sobie na obiad zapodam łososia z kaszą jaglaną i warzywkami. A teraz wcinam omleta z płatkami owsianymi, chudym twarogiem, amarantusem, gruszką i orzechami włoskimi <3 W końcu pojawiła się iskierka nadziei, że będę mogła normalnie się czuć. Ale patrząc wstecz, stwierdzam, że rzeczywiście to samopoczucie musi się wiązać ze zbyt małą podażą węgli, rok temu też się redukowałam (no niestety.... potem klapa, więc zaczęłam od nowa w tym roku) i czułam się bardzo dobrze, nie miałam takich akcji, no ale właśnie - jadłam węgle - i na śniadanie i na obiad, więc coś w tym jest :) Trzymajcie za mnie kciuki i jeszcze raz dziękuję za rady i cenne wskazówki!
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

DT / 34ki

Następny temat

Redukcja z 90 do trzydziestki

WHEY premium