Czy z wieczora czy też z rana nie nadrobisz nigdy SPAMa!

Cześć Kaszka, lubimy ten spam

kaszka tez się dziwię bo myślałam że rano zastanę już nowy

a temat wymyślony?

delfinka

atraMento

delfinka

atraMento

W wakacje bede miala okazję pobiegać po bezdrożach, może się przekonam ale ciężko mi to idzie. W szkole wolałam krótkie sprinty, z 600m zawsze były ledwo tróje a byłam szczupła i sprawna. Kolejnym problemem który się pojawia przy bieganiu to obolałe piszczele i na to lekarstwa jak dotąd nie znalałam nigdzie.

Piszczele - odpowiednie buty, kwestia czasu aż się przyzwyczają, chodzenie na piętach i rozciąganie stóp, rolowanie piszczeli

Mnie piszczele od butów bolały, po zmianie momentalnie problem zniknął.

Właśnie buty zmieniałam 4 krotnie a rolowanie nie było możliwe ponieważ są tak bolesne, zaognione te miejsca. Lekarz powiedział, ze zapalenie okostnej się robi :(

To może technika biegu też nie taka. Albo jakieś problemy z kostką, kolanem...
Jeżeli masz aż taki problem z piszczelami że idzie w zapalenie to bym sobie odpuściła bieganie, bo możesz się poważnych kontuzji nabawić...

Właśnie słyszałam, ze może po prostu źle biegam ale nikt mi nie powiedział jak jest dobrze Słyszałam o metodzie POSE ale nigdy nie ćwiczyłam pod okiem kogoś kto się na tym zna. Zawsze mnie dziwi, ze ludzie mają problem z kolanamiczy zrywają achillesy. Ja jestem raczej giętka w kostkach i na kolana nie narzekam. Była wersja, ze zbyt na palcach biegam i mięsień puchnie a tkanka łączna trzyma i tworzą się przeciążenia.

delfinka

atra jeżeli to ma służyć tylko redukcji to szybkie marsze z napinaniem pośladków będą równie skuteczne

Serio? Czyli takie powerwalki wystarczą zamiast biegu?

Wiosna w SPAMIE! Ptaszka już mamy

dobra kończta ten spam ja musze iść

atraMento

delfinka

atra ile teraz jesteś w stanie przebiec ciągiem?

Kiedy próbowałam biegać to było to ok 5-7 km ale teraz mialam długą przerwę, uraz kręgosłupa i do tego przybyło mi 15 kg wiec pewnie ze 2 km nie więcej i to wooooolno.

To jeździj rowerem. osobiście wolę 100 razy to od biegania.

atra, mój TŻ ma ten same problem co Ty. Właśnie po bieganiu czy graniu w piłce na sali.

chodzi o to że jeżeli bieganie sprawia taki dyskomfort i może u Ciebie spowodować poważną kontuzję to bezsensu się męczyć jak można to zastąpić inną formą aktywności, która da takie same efekty i będzie dla Ciebie przyjemnością a nie koszmarkiem z ryzykiem urazu