MARTA KRYSZTOFIAK - DZIENNIK TRENINGOWY NABÓR 1

mega ,że urlop :) Ja niestety nie dostanę ,ale mam nadzieję ,że uda się ogarnąć 2 wolne dni przed każdym startem heh

Oj tak...urlop w ten ostatni tydzień jest zbawienny.. zwlaszcza ze zostalo jeszcze parę tematów do ogarnięcia... a po za tym 1 start to jednak nerwowka...

Zostało juz tylko 7 dni!
Z rana zaliczone cardio 60 min na czczo.. a później czeka mnie trening !
Bikini juz dotarło! Wczoraj znalazlam w skrzynce awizo..ale przez prace nie zdazylam odebrać paczki! A dziś o zgrozo! poczta zamknięta ! Grr zawsze pod górkę! A chcialam juz jutro zabrać ze soba stroj do Sremu i pokazać go ;/
trudno muszę poczekać do poniedziałku!
Ciekawość i niepewnosc mnie zżera!
Oby tym razem nie było przypału!

Zmieniony przez - atram w dniu 2015-02-21 11:30:50

Trzymam kciuki oby tym razem wszystko było ok ja też w poniedziałek będę miała chwilę prawdy, ale mi szyją na miejscu więc w razie coś poprawki są od razu, a tak na odległość to wiadomo ..

Obserwowałem do tej pory z ukrycia, jak to Bull pisał, ale teraz muszę napisać: świetna forma

Moja Żonka ćwiczy również (już naście lat) więc z ciekawością czytam i mam nadzieję coś u Niej zastosować. Mam nadzieję, że nie będziesz się gniewać

Pozdrawiam serdecznie

PS Powodzenia na zawodach i chłodnej głowy, bo sam wiem doskonale po sobie, że te ostatnie dni to w głowie cały czas siedzi myśl tylko o jednym

Dzięki Kasiu jestem dobrej myśli;)
W poniedziałek się okaże co i jak.. dam znać ;)


Skint73 miło ze się ujawniłes;) bo czasami się zastanawiam czy ktoś w ogóle czyta te moje wypociny
Proszę bardzo..jeśli widzisz cos wartosciowego - co moze pomoc Twojej kobiecie w treningu itp to czytaj mój dziennik...jak najbardziej jestem za...mi to nie przeszkadza...
a głowa na karku i zimna krew przyda mi sie napewno w tych ostatnich dniach

Oj, czyta, czyta, a pewnie jeszcze więcej ogląda

Dzięki za miłe przyjęcie i trwaj dalej, a i pamiętaj, że często sam start i przełamanie własnych słabości jest już sukcesem, choć nie wątpię, że w Twoim przypadku nie skończy się jedynie na satysfakcji, tylko medale będą

Czytają te wypociny trochę: Temat został odczytany 34149 razy

to ja tez sie ujawnie, ze czytam temat praktycznie od poczatku i po fajnym komentarzu Bull'a na pierwszej stronie i tez moj pierwszy post tutaj

Trening pleców i brzucha został wykonany...mialy być tez łydki ale zrobię je jutro razem z nogami...
Dziś dosyć intensywny dzionek..poszukiwania dodatków do bikini- biżuterii... gdy juz straciłam nadzieje udało się znaleźć cos odpowiedniego...całe szczęście bo niecierpie biegać po galeriach handlowych jak dzik
Mam nadzieje ze razem ze strojem całość zagra tak jakbym sobie tego zyczyla
Sam trening ze względów logistyczno-czasowych zrobiłam u siebie w domu...zakupy tak mnie wykonczyly ze musialam chwile odpocząć zanim zaczelam ćwiczyć..
Poczatkowo srednio szło bo energii bylo malo ale z każda seria robilo się lepiej...
Plecy:
1.wiosłowanie sztanga w opadzie tułowia 4 x15
2.wioslowanie hantla 4 x15
3.wioslowanie polsztanga 4 x12-15
4.wioslowanie siedząc wąski chwyt do klatki 4 x12-15
5.przyciąganie drążka wyciągu za karku 4 x12-15
Na koniec martwy ciąg 4 x12-15
I brzuch...