Już zaczęłam kombinować - ramiona były nie do użytku po poprzednim treningu wiec zrobiłam oryginalny cały dzień barków:
A1 żołnierski
16/18/20/22/22kg
A2 wznosy bokiem hantlami na ławeczce skos
[2x] 2/2,5/2,5/2,5x4/2,5x4
B1 wyciskanie na barki naprzemienne
[2x] 8kg (5/5/5/5/4x)
B2 unoszenie ramion w przód (z guma)
Czarna /x5
C1 przyciąganie sznura wyciągu do szyi (z guma)
Złota (5/5/5/5/4x)
C2 unoszenie hantli w opadzie tułowia
[2x] 2/2,5/2,5/2,5/2,5kgx4
Starałam sie progresowac tylko w 1-szych ćwiczeniach a pózniej już brać maź chociaż nie w każdym przypadku trafiłam z ciężarem. Barki wymęczone bo te superserie z tempem dają czadu chociaż tutaj akurat wole większa ilośc powtórzeń - czuje sie bezpieczniej niż próbując wycisnąć ciężka sztangielke chwiejąca sie ręka
Miska:
Potreningu mi sie tu nie otwiera ale liczona, trzymana.
+ euthyrox, wit c, d, hgh night
Zmieniony przez - Esther w dniu 2015-01-17 09:00:13
Test Iron Horse 50/50 ----> http://www.sfd.pl/-t968034.html
Wcześniej: http://www.sfd.pl/-t853342-s57.html
Rzeźba: http://www.sfd.pl/-t853342-s33.html