12.01.2014 r.
MISKA:
TRENING
Tydzień 6, Dzień treningowy 3
rozgrzewka
1. snatch jedną ręką 3 x 10 na każdą rękę (90sek)
T6: 10x14kg/8x16kg/7x16kg
dzisiaj szło jeszcze gorzej niż ostatnio, na razie nie będę dokładać
T5: 10x12kg/10x14kg/10x16kg - ciężko szło
T4:10x12kg/10x14kg/10x16kg - ostatnia seria ciężko ale jeszcze spróbuję dołożyć
T3: 10x10kg/10x12kg/10x14kg - mogę spróbować więcej
T2:-
T1: 10x8kg/10x9,5kg/10x9,5kg
2a. martwy na prostych nogach ze sztangielkami (3 x 10, 90 sek)
T6: 10x40kg/10x50kg/10x60kg/10x70kg
dzisiaj już robiłam zwykły MC, przy tym na prostych nogach, zaczęłam odczuwać ból, tam, gdzie mam wypukliny
T5: 10x10kg/10x30kg/10x40kg -robione ze sztangą
T4: 10x14kg/10x16kg/10x18kg - można jeszcze dołożyć, tym razem bez pasków dałam radę
T3: 10x12kg/10x14kg/10x16kg -ciężko było 16 utrzymać, założyłam paski
T2:
T1: 10x9,5kg/10x12kg/10x12kg - postaram się dołożyć następnym razem
2b. przysiad plie (3 x 10, szeroki)
T6: 10x35kg/10x45kg/10x55kg -
nadal ze sztangą na plecach i poszło nawet nawet
T5: 10x30kg/10x40kg/10x50kg - ze sztangą na plecach
T4: 10x30kg/10x30kg/10x30kg - dzisiaj robiłam przysiad goblet, cholernie ciężko szło, dlatego nie dokładałam
T3: 10x30kg/30x34kg/10x34kg - myślałam że w drugiej serii wzięłam hantlę 32 kg ale ktoś źle odłożył sprzęt (i faktycznie było to 34kg), nie byłabym w stanie z większym ćwiczyć, więc nie dokładałam w 3 serii - ale następnym razem będę chyba robić ze sztangą na plecach, bo przy tej wielkości hantli, to nóżki za krótkie abym mogła głębszy przysiad zrobić
T2:-
T1: 10x28kg/10x28kg/10x28kg -trochę ciężko i bolało w prawej nodze - było ze sztangą na plecach
3a. wiosłowanie sztangą w opadzie (3 x 10, 60 sek. )
T6: 10x30kg/10x35kg/10x40kg -
na razie z dokładaniem się powstrzymam, bo już ledwo dokończyłam
T5: 10x30kg/10x35kg/10x35kg
T4:10x25kg/10x30kg/10x35kg - spróbuję dołożyć
T3: 10x20kg/10x25kg/30kg - tak na oko ciężar oceniam, bo nie byłam pewna ile ważyłam sztanga łamana
T2: -
T1: 10x18kg/10x18kg/10x18kg
3b. wyciskanie sztangielek na skośnej w górę (3 x 10)
T6: 10x10kg/10x12kg/10x14kg -
nadal ciężko, nie wiem kiedy się przełamie, żeby dorzucić
T5: 10x10kg/10x12kg/10x14kg - ciężko w ostatniej serii, zwłaszcza lewa strona
T4: 10x10kg/10x12kg/10x14kg - a jednak przeskoczyłam 12, ciężko było ale wycisnęłam
T3: 10x10kg/10x12kg/10x12kg - 12 to ja szybko chyba nie przeskoczę
T2: -
T1: 10x9,5kg/10x9,5kg/10x9,5kg - jakoś ciężko było
4a.wznosy kolan w zwisie 3 x 10
T6: 3x10
jak zwykle
T5: 3x10 -nadal na raty
T4: 3x10 - na raty
T3: 3x10
T2: -
T1: 3x10 na raty
4b.woodchopper 3 x 10 (na każdą stronę)
T6: 10x8,75kg/10x11,25kg/10x11,25kg
T5: 10x8,75kg/10x11,25kg/10x11,25kg
T4: 10x8,75kg/10x11,25kg/10x13,75kg - i to był chyba max
T3 - 10x6,75/10x8,25kg/10x8,25kg
T2:-
T1: -nie mam w domu zbytnio warunków, wzięłam gumę- pękła całe szczęście tym razem nie oberwałam w oko
w końcu pokombinowałam ze sztangielką 4kg
4c.jeżyki 3 x 10.
T6: 10x33,75kg/10x36,25kg/10x38,75kg
T5: 10x33,75kg/10x36,25kg/10x38,75kg
T4: 10x31,25kg/10x33,75kg/10x36,25kg
T3: -10x23,75kg/10x28,75kg/10x31,25 kg - ok
T2: -
T1: w domu nie mam jak, zwłaszcza, że pękła guma, w zamian zrobiłam podciąganie piłki stopami do brzucha
(60sek przerwy między obwodami).
rozciąganie
PIGUŁY:
2xSiofor 850
1xSiofor 1000
+ dodatkowa suplementacja od szefowej (godz.: 12:00 i na noc)
Vigantoletten 1000x2
Merz Spezial
Zmieniony przez - filonka w dniu 2015-01-12 21:25:29