misworld
I ten 1 cm w udach też, bo widać i czuć różnicę w spodniach
zwłaszcza góra ud.
To za tydzień foty cyknę, bo akurat 4 tygodnie kolejne zleci. I 3 tygodnie wypasu.
Jak na taką michę to jest bardzo ok, wiadomo że trochę dół brzucha większy i mięciutki ale i tak jestem malutka
Tragedii nie ma, można jeść
No jakieś miejsce na progres jest, zwłaszcza po dokładce to nie nadążam za tym i co trening to zaskoczenie
To może ten dzień pupy pokombinujemy jak złączymy tamte oba dni w jeden?
misworld złączymy oba dni na pupę w jeden, porządny
no to tu się spodziewam mocno wyrafinowanych tortur
Przy pulsowaniu nie obiecuję czy ilość powtórzeń nie spadnie, będę walczyć i najwyżej z przerwami. Zwłaszcza przy unoszeniu prostych nóg.
Generalnie
Dzień 56
Rozbieganie - ok. 12 km - 1h 14' - z przerwami na smarkanie. Dawno nie biegałam, bo albo brak czasu albo bolące gardło
Trzeba było się rozruszać, tempo wolne dość. Powrót trochę szybszy, ale to bardziej dlatego, że chciałam być już jak najszybciej w domu. Powroty niestety są bolesne.
Musztra pupy 3x25
1) Leżąc na boku, unoszenie nogi do góry.
2) Płasko na boku z nogami ugiętymi w kolanach tak by stopy były wciąż na linii z plecami. Trzymając nierozłącznie, unoszenie kolana.
3) Na czworaka, noga ugięta w kolanie idzie do góry. Przytrzymaj na górze w spięciu.
4) To samo co powyższe tylko do góry unosisz proste nogi.
5) Na brzuchu, ruch jak uginanie z gumą, kolano do góry.
6) To samo co powyższe tylko dwoma nogami
7) Wznosy bioder na jednej nodze 3x 15.
Cieplutko w tyłeczek.
Już sobie wyobrażam jak będzie piekło pulsowanie...
Miska
Ehh jednocześnie skończył mi się chleb i smalec. No cóż, ale smalec był pierwsza klasa. Jakby co to kolację zjadłam na raz
Fajna miska ziemniaków była, a do tego jeszcze fasolka szparagowa i kapustka. Tak, jestem żarłokiem
suple: omega3,
Trec - Multipack Sport Day/Night Formuła
BWT 150/250/90