No już z górki
Rano- jak trzeba
Woda i pokrzywa w podobnych ilościach co wcześniej, czyli na oko 5l wody i 8-10 pokrzyw
Soki: jabłkowe, pomidorowy, buraczkowy
I zupka- tak, Obli jem, jem
Dzisiejszy dzień to mistrzostwo- latam do łazienki chyba co 40min
Wciąż mi zimno- wyciągnęłam grube skarpety.
Miewam chwile słabości, ale świadomość, ze już tak mało zostało powstrzymuje mnie od rzucenia się na marchewki
Pocieszam się myślą, że są osobniki, które dłużej stosują taką dietę i do tego ćwiczą
Tryb: podglądacz ;)