[SPAM] Dla mamusi i dla taty, Kurek stawia izolaty

ja coś nie mogę przytyć chyba mam za bardzo aktywny tryb życia i musze pewnie z 4k kcal dowalić :Q

od 4 kcal to się masa dopiero zaczyna :D
no chyba że ważysz 60 kg

To ja redu na 4200 zaczynałem

popuri

nie no rację ma, większość niestety ma za słabą psychikę na ten sport. Dlatego tak ciężko dobrze wyglądać.

tylko mierz siłę na zamiary, jak ty chcesz grać sobie w piłeczkę, trenować siłowo + jazda na rowerze. To po prostu się zajedziesz i zamiast skupić się na formie, to będziesz oczekiwać na cheata

Na początku swojej kariery, trenowała mnie jedna osoba z SFD i mi pisał dokładnie to samo, gdy chciałem zrobić cheata, np. co 3 tygodnie... wtedy jeszcze nie rozumiałem jego słów "masz za słabą psychikę na ten sport, poszukaj innego"... a dzisiaj jak o tym pomyślę, to po prostu hurwa mam chęć nie cheatować w ogóle, nigdy. Moje podejście się tak zmieniło, że o rany

ale popuri ja to wszystko traktuję jako przyjemność a nie "dążenie do celu i strzelanie sobie w stopy". Dopóki wymiatam na boisku, targam duże ciężary i nie wyglądam jak świnia - jestem zadowolony. Więc k***a p******enie kurka nie jest dla mnie i mnie wk***ia to, żę mi narzuca swoją ideologię, KTÓRĄ MAM W DUPIE.

Otóż kurek już ci mówię co mi to da:
przez 18 dni na vlcd zrzucę masakrycznie dużo w ch** fatu max i będę wysuszony tak że forma będzie aż miło
zrobię cheat daye 2 dzięki czemu moja psychika pomyśli "O k***A JAK ZAj**IŚCIE, TYLE PSZYNEGO ŻARCIA" i będę czerpał prawdziwą radość z takiej prymitywnej rzeczy jak jedzenie. Dojdzie do tego super towarzystwo i mecz piłki nożnej ulubionej drużyny - po prostu 2 dni szczęścia w czystej postaci.
A potem? Kilka dni ckd/vlcd i cała woda z cheatów spadnie a ja nadal będę wyglądał zaj**iśćie + będę miał siłę na kolejne treningi dzięki węglom, które dostarcyzłem na ładowaniu(bo i tak muszę dostarczyć te węgle, bo bym się zwyczajnie zajechał)

Zmieniony przez - DreamEvil w dniu 2014-08-02 23:03:39

Przez pierwszy tydzień na vlcd NIE ZRZUCISZ ANI GRAMA FATU BO PRZYCZITOWAŁEŚ JAK ŚWINIA, a przez następny tydzień z taką aktywnością że biegasz 9km codziennie, robisz hiity i inne gówna przepalisz więcej mięśnia niż fatu.

Dream, muscle popalisz

nom, j.w

Zmieniony przez - kurekskiPrzemuś w dniu 2014-08-02 23:04:21

jeśli uważasz, że zamierzam biegać 9km codziennie na vlcd to jesteś w błędzie. Po 1: nie dam rady
Po 2: no po prostu kufa nie.
Po 3: powtórzę, robię to dla przyjemności a nie po to, żeby było mi źle, więc k***a wyluzujcie i dajcie mi robić swoje, bo nie chcę być ani wielkim dzikiem, ani zawodowcem, ja to traktuję jako dodatek do życia, a nie życie jako dodatek do BB

kurekskiPrzemuś

Dream, muscle popalisz

nom, j.w

Zmieniony przez - kurekskiPrzemuś w dniu 2014-08-02 23:04:21

To powiedz mi, jak ma zaszkodzić 500 kcal z lodów, gdy w ciągu dwóch tygodni zjadłeś 50000 kcal na czysto?

to są tylko sugestie.
Ważne żeby były efekty i byś był zadowolony. Robisz co zechcesz, życie zweryfikuje wszystko.