[SPAM] Dla mamusi i dla taty, Kurek stawia izolaty

Mareczuczek

Chociaż to już chyba nie modne, nie wiem co teraz jest na czasie
Już dawno po gimnazjum jestem

Oby na pewno zdałeś w gimnazjum? niemodne*

pograłbym w rugby ale nie ma gdzie itp

Budowlani Łódź, włókniarz zgierz

już zapyerdalam do klubu oddalonego o 50km ode mnie, żeby sobie amatorsko ponakvrwiać...

ano :) zależy jakie kto ma podejście
niektórzy po całej Polsce jeżdżą żeby też amatorsko pograć, ale też trzeba mieć z kim
Ja jeżdżę po 100-200 km żeby w Paintball pośmigać

to co jest na miejscu to robię - pcham się do wszystkiego W klubach żadnych grać nie zamierzam, bo to dla mnie strata czasu i tak nie wiążę z tym ŻADNEJ przyszłości. Wszystko amatorsko: drużyna szkolna w ręczną, kosza, nożną, wszystkie biegi długodystansowe obskakuję, do tego orlik i sporadycznie tenis Brat mnie ciągnie na squasha to pewnie w weekend pójdę sprawdzić na cyzm szajs polega Do siatki jestem niestety za niski, ale i tak na poziomie jakimśtam gram - choć do drużyny szkolnej się nie nadaję i to wiem

Zmieniony przez - DreamEvil w dniu 2014-08-07 22:44:45

ja ćwiczę amatorsko kulturystykę, a wydaje na nią większość swoich pieniędzy i czasu :D

ja też ćwiczę amatorsko kulturystykę jako jeden z wielu sportów (ćwiczę też amatorsko kolarstwo, bieganie, piłkę ręczną, piłkę nożną, rzadziej koszykówkę i siatkówkę) i poświęcam temu bardzo wiele czasu. Na tyle dużo, że nie mam go, by uprawiać te sporty w jakimś klubie albo dojeżdżać 50km na treningi rugby. Wydaję przecież też hajs na to: dieta, karnet na siłkę, buty do biegania, do piłki nożnej, na halę, suplementy, ubrania sportowe - no nie powiesz że nie, a nadal jestem tylko amatorem

Jeśli się mieszka na wsi i masz dojeżdżać do klubu +10km co drugi dzień, żeby ograć amatorsko to nie ma sensu

otóż to