SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

bo SPAMerki, SPAMerki bo SPAMerki są od tego, aby plotkować na całego

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 93933

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 3556 Wiek 44 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 25680
ALe mniej zabawne przypadki tez mi się zdarzały, kiedyś w jednym z mieszkań spółdzielnia robiła remont pionu, zgodnie z przepisami spółdzielni mogli po prostu rozebrać kafle, które były na tym pionie. Właścicielka mieszkania robiła nam później straszne afery o to, że jak oni to rozebrali gdy my tam mieszkaliśmy, to my mamy jej sfinansować naprawę. I domagała się remontu całej łazienki na nasz koszt, bo przecież kafle były w całej jedne, to tak ma być, a starych się już nie dokupi.

A tu się wylaszczam http://www.sfd.pl/super_agniecha,_to_jedziemy_z_tą_redukcją-t983720.html

Konkurs Przemiana 2014 http://www.sfd.pl/Konkurs/super_agniecha-t1015552.html

But I'm gonna break,
I'm gonna break my,
Gonna break my rusty cage and run.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
kebula Instruktor K&F
Ekspert
Szacuny 661 Napisanych postów 8604 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 143874
ja w sumie takich aż akcji nie miałam. widzę, że wszystko przede mną

Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..


aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 3556 Wiek 44 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 25680
Tam gdzie się pojawia kasa, tam zawsze są jakieś problemiki

A tu się wylaszczam http://www.sfd.pl/super_agniecha,_to_jedziemy_z_tą_redukcją-t983720.html

Konkurs Przemiana 2014 http://www.sfd.pl/Konkurs/super_agniecha-t1015552.html

But I'm gonna break,
I'm gonna break my,
Gonna break my rusty cage and run.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 603 Wiek 31 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 12289
he , to to nic ! Ja jak ponad rok temu wynajęłam pokój w mieszkaniu to jak byłam oglądać te mieszkanie to babka od razu wleciała do tego pokoju , który chciałam wynająć i szybko usiadła na wersalce. Trochę mnie to zdziwiło ale pominęłam ten fakt. Na drugi dzień przyszłam , to zaprowadziła mnie od razu do kuchni gdzie podpisałyśmy umowę , ona wyszła a ja wchodzę do tego pokoju a tam dziura na 3 pięści w tej wersalce i wystające sprężyny No ale mogło to zwrócić moją uwagę że tak leciała na tę wersalkę więc... Potem mówiła że każdy kto się od niej wyprowadza ze stancji nie ważne czy mieszka kilka miesięcy czy lat to MUSI odmalować pokój w którym się mieszkało <paranoja> , na szczęście ominął mnie ten fakt jakimś cudem
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 3556 Wiek 44 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 25680
A mieszkałam kiedyś w mieszkaniu na parterze. Każdy miał swój ogródek dookoła. Wtedy sobie sprawiłam kota, bo mógł wychodzić po prostu na zewnątrz. Koleś z bloku obok ogrodził sobie swój kawałek bardzo wysokim płotem, normalnie były takie zwykłe. I mój facet, którego zżerała ciekawość po co mu ten płot, polazł tam kiedyś zapytać... obcego człowieka polazł nagabywać :P No i pyta go:

-Przepraszam Pana, ale po co Panu ten wysoki płot.
[Sąsiad z oburzeniem]- Pan sobie ze mnie bezczelnie drwi?

Mojego faceta zbiło to z tropu, ale nie popuścił. No i od słowa do słowa okazało się, że sąsiad ten przez prawie rok prowadził batalię w spółdzielni, aby zabronili nam trzymać kota. Bo nasz kot terroryzował podobnież jego psa, takiego na oko owczarka niemieckiego lub coś koło tego. A mój kot to jest taki tchórz, co się boi wszystkiego. Do dziś nie mam pojęcia jak on mógł terroryzować psa.

A tu się wylaszczam http://www.sfd.pl/super_agniecha,_to_jedziemy_z_tą_redukcją-t983720.html

Konkurs Przemiana 2014 http://www.sfd.pl/Konkurs/super_agniecha-t1015552.html

But I'm gonna break,
I'm gonna break my,
Gonna break my rusty cage and run.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 127 Napisanych postów 10723 Wiek 38 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 139371
heh ciekawe;) ale czemu ten gościu do was nie przyszedł pogadać, że ma problem?:P ludzie są dziwni
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 3556 Wiek 44 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 25680
Pojęcia nie mam, szczególnie, że to był młody człowiek, zawsze mi się wydawało że na skargi do spółdzielni to babcie biegają. Fakt, ludzie są fajni :D

A tu się wylaszczam http://www.sfd.pl/super_agniecha,_to_jedziemy_z_tą_redukcją-t983720.html

Konkurs Przemiana 2014 http://www.sfd.pl/Konkurs/super_agniecha-t1015552.html

But I'm gonna break,
I'm gonna break my,
Gonna break my rusty cage and run.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 127 Napisanych postów 10723 Wiek 38 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 139371
widocznie mocno też się bał waszego kota, że wolał się odgrodzić
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 54 Napisanych postów 8880 Wiek 44 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 71682
jak poczytałam o waszych przypadłościach na wynajmie to ja mam kanade normalnie, jak był remont pionów i wymieniać trzeba było sedesy to co kupiliśmy mogliśmy odpisać od kwoty za dany miesiąc, tak samo było jak nam wpadł drobny remont jak sąsiedzi nas zalali i z facetem idzie się dogadać
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1811 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 13131
to ja Wam mogę kilka "zabawnych inaczej" historyjek o wynajmujących sprzedać

kiedyś w moim obecnym mieszkaniu (jak byłam nastolatką, było wynajmowane przez moich rodziców)
mieszkał Ważny Pan Ochroniarz jakichś Ważnych Osobistości
no i mieszkanie mu się podobało, w ogóle super extra,
ale jak kilka razy z rzędu tato dowiedział się w spółdzielni mieszkaniowej, że facet nie płaci rachunków
(a wtedy wynajmowaliśmy tak, że najemca płacił rachunki, no comments)
to grzecznie powiedział mu, że będzie brał od niego całość opłat i sam opłaci rachunki
pan był wielce niezadowolony, co miesiąc zwlekał z płaceniem, zaczęło się robić nieprzyjemnie...
no i w końcu zapowiedział, że wyprowadza się.
Co też uczynił.
Nie omieszkał przy wyprowadzce...zabrać drzwi wejściowych, które wstawił bez naszej wiedzy i zgody.
Zniszczył przy tym futrynę i wewnętrzne drzwi, więc wejście do mieszkania przedstawiało opłakany widok.
No ale fantazja pana granic nie miała...
Przy przeprowadzce gruntownie zniszczył parkiet w salonie.
Kasy zaległej oczywiście nie oddał.

Inna sprawa: pani wynajmująca wraz z nastoletnią córką - również miała ciągłe problemy finansowe,
więc nigdy nie płaciła na czas i w zasadzie nigdy nie zapłaciła całości miesięcznych opłat
no ale trudna sytuacja życiowa, etc etc, przykro nam było i nie ściągaliśmy z niej tej kasy, bo wiadomo
trzeba się po ludzku zachowywać...
któregoś dnia do taty dzwoni sąsiadka - starsza pani, która jeszcze moją mamę zna z dzieciństwa
z pytaniem "czy się wyprowadzamy ze starego mieszkania, bo podjechał wóz do przeprowadzek"
tata osłupiał, wskoczył do samochodu i jedzie!
obrotna mieszkanka naszego starego mieszkania postanowiła wynieść się nie płacąc za bieżący miesiąc,
do tego z naszymi meblami i sprzętem agd+rtv
dzięki Bogu za naszą sąsiadkę, mielibyśmy niezły minus po takiej akcji

kolejna akcja - ubiegły rok - facet wraca do PL z zagranicy,
wprowadza się do naszej kawalerki,
po 3 miesiącach zaczyna mieć kłopoty finansowe, no ale przecież
"trzeba się po ludzku zachowywać"
zachowywaliśmy się po ludzku przez 9 miesięcy, aż zrobiłam mężowi Awanturę (przez duże A)
ponieważ płaciliśmy za gościa rachunki, a nie należymy do dobrze zarabiających osób...
no i wywalił go, kasy za te 9 miechów oczywiście nie otrzymaliśmy,
sprawa nie do wygrania, bo facet nigdzie nie zameldowany, posiada tylko paszport,
żadnego majątku, żadnej rodziny,
byliśmy w plecy kilka kafli, a w tym roku jeszcze...przyszła nam dopłata za niego za wodę...

w tym roku, na początku, po przeremontowaniu mieszkania po niepłacącym gościu
mąż wynajął kawalerkę jakiejś dziewczynie
dziewczyna sympatyczna, tylko tak trochę dziwnie się zachowująca
zawsze dzwonił za nią jej kolega, zawsze jak mąż coś miał z nią załatwić to najpierw dzwoniła po kolegę
nawet się naśmiewałam z męża, że taki groźny jest, że straszy biedną dziewczynę
...no i po miesiącu z kawałkiem zrezygnowała z najmu i wróciła do rodziców,
powód: sąsiedzi ją obserwowali i dziwnie na nią patrzyli

Dziewczyny, to jest 30% wszystkich opowieści. Ja nie wiem, czy my mamy pomiędzy wierszami napisane w ogłoszeniach
"jesteśmy frajerami, oskubcie nas"? czy jak,
ale fakt faktem, że jak słyszę żale drugiej strony, to robię sobie w myślach takie pfffft
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Redukcja monczis

Następny temat

UDA

WHEY premium