Szacuny
260
Napisanych postów
9148
Wiek
39 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
123840
Porandojin, sama czasem zastanawiam się, jak tylko pracując mogłam twierdzić, że nie mam na coś czasu. Teraz, kiedy mam dziecko i pracuję mam go więcej - po prostu jestem lepiej zorganizowana.
Gdy przyszłam tu, myślałam "liczenie kalorii to nie dla mnie, ile to musi zajmować czasu, nie dam rady", a jednak okazało się proste i przyjemne.
Szacuny
6
Napisanych postów
1687
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
15362
Mnie w sumie w ogóle to nie rusza - interesuje mnie tylko moja własna osoba. Cała reszta może być gruba, chuda, biała, czarna, kolorowa, homo, hetero czy co tam kto chce. Ani mi nie jest nikogo żal, ani mi to nie zawraca głowy dopóki nie ingeruje w moje życie np. użalając się na swój wygląd i płacząc mi zajadając przy tym ciastka. Nie rozumiem ani jednego ani drugiego artykułu - o co zrobione jest takie halo. Jak idzie gruby człowiek ulicą to nie mam zupełnie żadnych odczuć. Przeszedł, poszedł i tyle.
Zmieniony przez - Iskra14 w dniu 2014-07-10 15:38:33
Szacuny
260
Napisanych postów
9148
Wiek
39 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
123840
Iskra, najbardziej mi żal, jak patrzę na otyłe dzieci. Gotuję się ze złości, gdy widzę otyłych rodziców "pasących" dziecko w McDonaldzie. Ciężko mi zrozumieć, jak można.
Zmieniony przez - kleine-hexe w dniu 2014-07-10 15:41:22
Szacuny
2
Napisanych postów
3556
Wiek
44 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
25680
W sumie to chyba jest racja, takie artykuły są po prostu po to, aby rozpętać burzę. Tylko wiecie co, jak dla mnie, to ten koles może napisać, że jest mu żal tego czy owego, i on ma prawo powiedzieć swoje zdanie. A rzucanie się na niego kontraartykułami jest takim aktem pokazania komuś, ze nie ma racji i że nie ma prawa myśleć tak czy owak
Szacuny
2
Napisanych postów
3556
Wiek
44 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
25680
To mi tak trochę przypomina sytuację, gdzie czarny może powiedzieć białemu, że jest białasem, ale biały nie może powiedzieć czarnemu, że jest czarny. Ot taka wolność słowa ale jednostronna
Szacuny
532
Napisanych postów
8076
Wiek
42 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
66950
bo to na zasadzie - "akceptujcie, nie krytykujcie, tylko my możemy", a potem się żalą.
A ja mam na myśli bardziej personalnie - mam znajomych, którzy często przyznają, że mam czasu mnej od nich i daję radę, ale potem w razie w to zawsze jest"a bo to nie dla mne, nie mam czasu, nie umiem", po czym zapisują się na areobik, albo idą do McDonalda.
I do tej pory się nie zastanawiałam, ale właśnie żal mi tych, którzy naprawdę chcą a nie mogą. Reszty nie ma powodu być żal - większoć wygląda, ja chce.
Szacuny
2
Napisanych postów
3556
Wiek
44 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
25680
No w sumie Ci którzy nie mogą z przyczyn niezależnych od siebie to zupełnie co innego. Ale w porównaniu do tych, co mają wymówki i stosują atak jako obronę swego lenistwa, to tych co nie mogą naprawde jest pewnie mało
Szacuny
2
Napisanych postów
3556
Wiek
44 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
25680
A ogólnie, to dzisiaj tez mi się nie chce. Pora, jak widzę, że renegerowałaś się na siłce, to normalnie czuję, że ja z tych leniwych, bo mi się nawet na siłkę wybrać nie chce