bo SPAMerki, SPAMerki bo SPAMerki są od tego, aby plotkować na całego

Ja miałam taki okres w życiu, że na takie pytanie kiedy dzieci odpowiadałam również pytaniem w stylu: A może ja pragnę dzieci, staram się i nie mogę a Ty sprawiasz mi przykrość takim pytaniem? To dawało deską w łeb i przestawali się pytać. Ale nie na długo.

kebula

i tak wolisz hantle

No tego to nie możemy być pewne :P

Dobry tekst - wypróbuję kiedyś :D

super_agniecha

Ja miałam taki okres w życiu, że na takie pytanie kiedy dzieci odpowiadałam również pytaniem w stylu: A może ja pragnę dzieci, staram się i nie mogę a Ty sprawiasz mi przykrość takim pytaniem? To dawało deską w łeb i przestawali się pytać. Ale nie na długo.

moja siora właśnie bardzo długo się starała i takie pytania były dla niej bardzo przykre.

mnie ostatnio fotograf ślubny zapytał, keidy dzieci, po czym dodał: o ile to nie jest drażliwy temat. powiedziałam mu, że temat nie jest drażliwy, ale pytanie intymne. no i się zamknął

Dzieci - może jak już się w pierdylionie procent nacieszę swoim nowym ciałem (jak je w końcu wypracuję, a dopiero zaczynam)

Noooo Mi też powoli zaczynają się pytać kiedy dzieci, to odpowiadam, że najpierw muszę zrobić sześciopak na brzuchu i nacieszyć się nim minimum pół roku i dopiero wtedy mogę zajść w ciążę W odpowiedzi usłyszałam tylko "aha"

kaszka, przecież ty jeszcze siuśmajtek jesteś


nie no ja uważam, że dzieci i rodzicielstwo są wspaniałe, ale odnoszę wrażenie, że ludzie, którzy zadaja takie wścibskie pytania często raczej po prostu chcą żebyś ty też przeszła przez tę gehennę która im się przytrafiła ;p
na zasadzie - ja swoje odpracowałam i nie może być tak, że ty się opyerniczasz

kruszyna mojej siostr waży 3,1 kg i ma 52 cm :) właśnie się przystawia do cyca :)

Zmieniony przez - anuke123 w dniu 2014-07-10 20:47:44

anuke, w mojej i mojego chłopaka rodzinie dosyć wcześnie było potomstwo Moja siostra w moim wieku miała dwójkę

hehe no to faktycznie masz presję. u mnie mama 31, siostra 33, kuzyni też już po 30stce i cisza więc nikt nie ciśnie

Lubię dzieci, które mają już tak ze 4-5 lat. Mniejszymi się nie ekscytuję w ogóle. Moja eks-bratowa tłukła do głowy mojemu bratu, że ja nie lubię ich małego, słyszałam też, że mi się instykt macieżyński nie włącza więc powinnam się zastanowić, (tak tak, isntynkt przy cudzym dziecku miał się włączyć :D ) i szereg różnych historii, bo nie gaworzyłam do dziecka jak reszta rodziny. Ale wiecie co, teraz to ja wygrałam konkurs na najfajniejszą ciocię, i mały mnie uwielbia. Jak mały chciał zostać dinozaurem, to ciocia zrobiła dinozaura