SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT - Chudzi moga iśc na ryby - by pilkaPN

temat działu:

ActivLab

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 99330

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 17 Napisanych postów 7513 Wiek 28 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 58469
Co zauważyłem ciekawego - cheaty nie robią mi większej krzywdy, choć redu trochę spowolniło, po normalnych dniach już nie widać takiego progresu jak wcześniej. Dlatego ponieważ teraz wypada mi dużo pojedynczych dni, gdzie będą imprezy, wyjazdy itd. plan jest taki:
-w normalne dni ~190g białka, 80-120g węgli, 60-80g tłuszczy
-przy eventach sobie nie żałuję ale bez szaleństw i ciąży spożywczej

Co mnie skłoniło do takiego posunięcia? Obserwacja swojego ciała. Mam spalacz z johą ale dół brzucha i boczki mimo wszystko kiepsko spadają. Dół brzucha jest od kortyzolu więc w sumie się nie dziwię, dużo było ostatnio u mnie niedospanych (a nawet nieprzespana się zdarzyła) nocy, stresu (nawet teraz piszę to wkurvviony bo na moje 4 dotychczasowe semestry w liceum trzeci raz zdarzyło mi się, że z matmy brakuje mi do chcianej oceny 0,0parę procenta średniej), ale boczków to na high carbie nie spalę Poza tym nie mam już takiego ssania do węgli jak wcześniej.

Aktywność fizyczna się nie zmienia, poza tym że od teraz zdecydowaną większość treningów będę przeprowadzał u kolegi w garażu, a tam najczęściej trenujemy koło 13, więc sesje będą (raczej) całkowicie na czczo. Chyba że nie będzie mi to służyć to wrócę do modelu z posiłkiem przed.

Dzisiaj miałem pierwszy dzień takiego jedzenia i już widzę, że dużą wagę będą musiał przywiązać do jakości żywności. Dzisiaj nie dostarczyłem prawie nic magnezu i już wieczorem dziwnie czułem mięśnie - dlatego będę chciał, żeby moim głównym źródłem węgli była kasza gryczana, pobocznym ziemniaki, truskawki i banany - jak dla mnie najwartościowsze typowo węglowodanowe jedzenie.

Co do jeszcze kortyzolu to lada dzień przyjdzie mi wypłata za ostatnią pracę i zamówię witaminę C i omegę 3 (skończył mi się tran, a olej lniany to nie to samo niestety), no i w planach długie spanie

Biorę się za dzisiejszą wypiskę.

Zmieniony przez - pilkaPN w dniu 2014-06-18 23:36:50

"Nie głaskało mnie życie po głowie
Nie pijałem ptasiego mleka
No, i dobrze! No - i na zdrowie!
Tak wyrasta się na człowieka!"

DZIENNIK http://www.sfd.pl/DT__Chudzi_moga_iśc_na_ryby__by_pilkaPN-t1006905.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 80 Napisanych postów 4322 Wiek 26 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 171818
Rozumiem to wkur** mi tez brakowało 0,02 do 5 z matmy

http://www.sfd.pl/[BLOG]_SnicK__W_drodzę_po_wymarzoną_sylwetkę._-t1081650.html

"Pasja rodzi profesjonalizm, a profesjonalizm daje jakość, jakoś to jest luksus"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 17 Napisanych postów 7513 Wiek 28 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 58469
DIETA



Planowany posiłek potreningowy



Planowany bo wątróbka z kalafiorem tak mi zasmakowała że tej buły nawet nie ruszyłem Tylko z rozsądku poprawiłem kanapą z połowy tej grahamki bo głodny też nie byłem.



TRENING

Przysiady

60kg x 12
70kg x 10
80kg x 5
90kg x 3
80kg x 7

Wykroki w miejscu

17.5kg na łapę x 18, 15, 15

Hack-przysiady - sorka Paweł ale nie miałem jak nagrać dziś

60kg x 12
80kg x 8 (albo 10)
90kg x 5

Wyprosty na atlasie

5 sztabek x 15
2 x 6 sztabek x 12

Uginanie nóg w leżeniu

24kg x 15
36kg x 12
2 x 36 kg x 10

Wspięcia na palce

4 x 60kg x MAX

Wyciskanie żołnierskie

3 serie stałym ciężarem, 10-12, wciąż nie na maksa ale już ciężej niż ostatnio.

Cardio: na wioślarza nie było wstępu, a po treningu nóg tak cholernie nie chciało mi się biegać że zrezygnowałem... Wstyd, wiem Tylko spacer do sklepu zaliczyłem przed posiłkiem. Później się na siebie wkurzyłem jak leżałem przed telewizorem i czekałem na mecz Hiszpanii to wyskoczyłem na piętnaście minut na rower i wyładowałem z siebie złość dobrym tempem Na tyle dobrym że przy wjeździe na podwórko rozwaliłem dętkę Jutro sobie jakąś dodatkową aktywność wymyślę za karę w nieprzestrzeganiu planu

"Nie głaskało mnie życie po głowie
Nie pijałem ptasiego mleka
No, i dobrze! No - i na zdrowie!
Tak wyrasta się na człowieka!"

DZIENNIK http://www.sfd.pl/DT__Chudzi_moga_iśc_na_ryby__by_pilkaPN-t1006905.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 155 Napisanych postów 18766 Wiek 33 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 78763
jakis specjalny sposob przygotowywania wątróbki amsz?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 80 Napisanych postów 4322 Wiek 26 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 171818
Ja od siebie polecam Wątróbkę z jabłkiem i cebulką ;)

http://www.sfd.pl/[BLOG]_SnicK__W_drodzę_po_wymarzoną_sylwetkę._-t1081650.html

"Pasja rodzi profesjonalizm, a profesjonalizm daje jakość, jakoś to jest luksus"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 17 Napisanych postów 7513 Wiek 28 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 58469
Specjalny sposób?

1. Do garnka wsypujesz trochę soli i zalewasz wodą
2. Gotujesz
3. Jak zaczyna wrzeć to wrzucasz wątróbkę
4. Po kilku minutach tą dużą łyżką z dziurami wyjmujesz z gara i czekasz aż krople wody z niej zlecą
5. Na talerz, podawać z ketchupem i czymkolwiek innym Taki przepis Moja dzisiejsza propozycja:



Rodzice ugotowali w dużym garze różne warzywa, wiem że na pewno są pomidory i kapucha, do tego coś tam jeszcze... Idealnie pasuje do wątróbki No i oczywiście młode ziemniaczki, niebo w gębie - szczególnie jak się je <2000 kcal Jeszcze półtorej roku temu jakby mi ktoś powiedział że się będę delektować kapustą z wątróbką to bym wyśmiał... A dzisiaj zniknęło z talerza bardzo szybko

"Nie głaskało mnie życie po głowie
Nie pijałem ptasiego mleka
No, i dobrze! No - i na zdrowie!
Tak wyrasta się na człowieka!"

DZIENNIK http://www.sfd.pl/DT__Chudzi_moga_iśc_na_ryby__by_pilkaPN-t1006905.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 17 Napisanych postów 7513 Wiek 28 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 58469
DIETA



Zdjątko wrzucałem już wcześniej

TRENING

Na czczo klata kaptury i biceps.

W wyciskaniu sztangi leżąc założyłem już trochę więcej, poszło 4-5 serii, brak bólu barków i świetnie technicznie Pilnowałem każdego szczegółu i czułem dobre spięcie mięśnia, więc tak jak powinno być.

Wyciskanie sztangielek 4 serie

Szrugsy 4 x 70kg x 21 - stawiałem na dopięcie ale w ostatniej serii mimo to była walka

Biceps - 4 serie uginania, taka sama historia jak w WL Także myślę że przez wakacje będę mógł cisnąć już na najwyższych obrotach

Cardio - półtorej godziny gry w piłę, 17:15-18:45

Zmieniony przez - pilkaPN w dniu 2014-06-19 23:46:21

"Nie głaskało mnie życie po głowie
Nie pijałem ptasiego mleka
No, i dobrze! No - i na zdrowie!
Tak wyrasta się na człowieka!"

DZIENNIK http://www.sfd.pl/DT__Chudzi_moga_iśc_na_ryby__by_pilkaPN-t1006905.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 17 Napisanych postów 7513 Wiek 28 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 58469
DIETA



Dzisiaj pojawiło się 100g lodów, miało być zamiast tego 170g truskawek ale zorientowałem się że gdybym zjadł dzisiaj pół kilo to bym w domu nic nie zostawił Nie trzeba być egoistą.

TRENING

Na czczo

Martwy ciąg

90, 100, 110kg x 5
120kg x 4

Sztanga nie wypadała z rąk ale poczułem że nie bardzo trzymam plecy to wolałem odpuścić, może jakbym się bardzo przyłożył dobiłbym do pięciu powtórzeń i atakował 130 ale chyba nie było sensu...

Podciąganie na kółkach gimnastycznych

4,5,6,6 - wszystko z martwego punktu lub odrobinkę wyżej

Wiosłowanie sztangą podchwytem

50kg x 21
60kg x 15
2 x 70kg x 10

Wiosłowanie sztangielką w opadzie

21 x 21
26 x 15
31 x 12

Wyciskanie wąsko

30kg x 21
2 x 37.5kg x 10
42.5kg x 10

Później o 16:30

Tabata 4 obwody
Program na brzuch
45 minut cardio - wymęczony byłem tak że ostatnie 10 minut to w większości przemarszowałem

Suplementacja

Przed siłowym spalacz i 5g TCM Powder
Po siłowym 5g TCM Powder
Przed tabatą spalacz
Po cardio 5g TCM Powder
+magnez z Biedronki w pluszu, piję bo lubię

Dzisiaj więcej kreatyny bo więcej wysiłku bez węgli i przy pustym glikogenie, zresztą trza trochę podładować przed jutrzejszym wyjazdem - więcej o tym niżej za chwilę

"Nie głaskało mnie życie po głowie
Nie pijałem ptasiego mleka
No, i dobrze! No - i na zdrowie!
Tak wyrasta się na człowieka!"

DZIENNIK http://www.sfd.pl/DT__Chudzi_moga_iśc_na_ryby__by_pilkaPN-t1006905.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 17 Napisanych postów 7513 Wiek 28 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 58469
Jutro wyjeżdżam do Belgii Wracam we wtorek wieczór. Jutrzejsze żarcie mogę sobie swobodnie ustawiać bo wyjeżdżam dopiero o piętnastej a na miejscu będę w niedzielę przed południem.



Rano burger a la Ozzy https://www.sfd.pl/[DT]_Ozzy-t932353-s176.html#post8  Bułka hamburgerowa z biedronki, kotlet z Beefmastera + u mnie pewnie czerwona cebula, plasterek sera i pomidora. Do tego 2-3 kawałki mamusinego ciasta żeby jej się nie zrobiło przykro że zrobiła i nic nie jem

Przed odjazdem koktajl z truskawek i twarogu.

Do autokaru 2 burgery takie jak rano (tylko bez cebuli żeby nie yebało z ust ), grahamka z piersią i mozzarellą oraz pojemnik z mixem warzyw, kurczakiem i mozzarellą.

Do picia woda + jakaś cola light, poluję na jakąś light lemon

Na miejscu nie będę szalał bo jestem skąpy Codziennie mamy mieć chyba 3 posiłki w hotelu i restauracjach, postaram się wybrać to co najwartościowsze i na co w kraju mnie nie stać (wszystko mam na koszt organizatora). Mam tylko nadzieję że nie będziemy stawać w jakichś McŚmieciach i nie włączy mi się wilczy głód to na pewno będzie spox.

Jak będzie się dało to sobie w hotelu pyknę jakieś planki i pompeczki Aczkolwiek wątpię czy będę mieć siły, ktoś poskąpił kasy i zamiast samolotem jadę autokarem więc pewnie będę obolały w hooy...

Jutro pewnie jeszcze na chwilę włączę SFD ale wolałem to dla pewności napisać dziś

Zmieniony przez - pilkaPN w dniu 2014-06-20 23:01:59

"Nie głaskało mnie życie po głowie
Nie pijałem ptasiego mleka
No, i dobrze! No - i na zdrowie!
Tak wyrasta się na człowieka!"

DZIENNIK http://www.sfd.pl/DT__Chudzi_moga_iśc_na_ryby__by_pilkaPN-t1006905.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 155 Napisanych postów 18766 Wiek 33 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 78763
po co do Belgii bogaczu?
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

FIRESTARTER - nowa przedtreningówka od ActivLab , a w jakiej cenie!

Następny temat

Pytanie o beta alaninę

WHEY premium