jeszcze jedno pytanie - miało być uginanie ramion ze sztangą na modlitewniku(którego nie mam, robiłem to ćwiczenie na ławce skos w górę, ale jest za wąska i powyżej 25kg jest bardzo niewygodnie), a robię już od 2-3 serii zwykłe uginanie ramion. potem jest uginanie ze sztangielkami o kolano - może zostać jedno ćwiczenia jak w starym planie(uginanie ze sztangą stojąc) a jedno nowe(sztangielka o kolano) na biceps?
...
Napisał(a)
będę się bardziej na tym skupiał, bardziej zepnę łopatki i powinno być ok.
jeszcze jedno pytanie - miało być uginanie ramion ze sztangą na modlitewniku(którego nie mam, robiłem to ćwiczenie na ławce skos w górę, ale jest za wąska i powyżej 25kg jest bardzo niewygodnie), a robię już od 2-3 serii zwykłe uginanie ramion. potem jest uginanie ze sztangielkami o kolano - może zostać jedno ćwiczenia jak w starym planie(uginanie ze sztangą stojąc) a jedno nowe(sztangielka o kolano) na biceps?
jeszcze jedno pytanie - miało być uginanie ramion ze sztangą na modlitewniku(którego nie mam, robiłem to ćwiczenie na ławce skos w górę, ale jest za wąska i powyżej 25kg jest bardzo niewygodnie), a robię już od 2-3 serii zwykłe uginanie ramion. potem jest uginanie ze sztangielkami o kolano - może zostać jedno ćwiczenia jak w starym planie(uginanie ze sztangą stojąc) a jedno nowe(sztangielka o kolano) na biceps?
...
Napisał(a)
może być oczywiści
Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!
...
Napisał(a)
wczorajsze wyciskanie na poręczach - pierwsza i druga seria - standardowo, niepełny ruch po 8 powtórzeń. w trzeciej się wkurzyłem, napiąłem na maksa mięśnie, zacisnąłem jeszcze mocniej mięśnie i zacząłem pełnym ruchem - z wielkimi problemami poszło 8 razy, ale zaraz po skończeniu serii poczułem ból w klatce - jak by kości pod mięśniami - przeszło po kilku sekundach. w czwartej serii tak samo, ale już tylko 6 razy poszło, z czego myślę, że 5 by można zaliczyć i też klatka mnie rozbolała przez kilka sekund. potem wl ledwie poszło 48kgx9 i potem 6x50,5kg - ale bardzo powoli opuszczałem sztangę - 3-4 sekundy, żeby porządnie zmęczyć mięśnie. rozpiętki zwiększyłem z rozpędu ciężar i w ostatnie serii robię sztangielkami po 11kg.
dzisiaj trochę jestem obolały, ramiona(pewnie jeszcze po podciąganiu się na drążku), klatka, biceps i okolice łokci, ale i tak już mniej niż tydzień temu.
na razie w ogóle nie czuję, że jestem na diecie lc. w niedzielę sprawdzę obwody, czy się już coś ruszyło.
dzisiaj trochę jestem obolały, ramiona(pewnie jeszcze po podciąganiu się na drążku), klatka, biceps i okolice łokci, ale i tak już mniej niż tydzień temu.
na razie w ogóle nie czuję, że jestem na diecie lc. w niedzielę sprawdzę obwody, czy się już coś ruszyło.
...
Napisał(a)
To teraz porównaj odczucia po wyciskaniu leżąc a poręczami , poręcze to król ćwiczeń klatkowych. Z racji, że niedawno je wprowadziłeś to nie szalej za bardzo, żebyś się nie uszkodził
Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!
...
Napisał(a)
myślisz, że dobrym pomysłem byłoby zrobić tak:
1 seria - 3 powtórzenia,
2 seria - 5 powtórzeń;
3 seria - 7-8 powtórzeń;
4 seria - 4-5 powtórzeń.
oczywiście pełny ruch, w odpowiednim tempie. jeżeli zaliczę, to na następnym treningu w 1 i 2 serii po jednym razie więcej, potem po jednym razie więcej w każdej serii, aż dojdę w końcu do 4 serii po 8-10 powtórzeń?
1 seria - 3 powtórzenia,
2 seria - 5 powtórzeń;
3 seria - 7-8 powtórzeń;
4 seria - 4-5 powtórzeń.
oczywiście pełny ruch, w odpowiednim tempie. jeżeli zaliczę, to na następnym treningu w 1 i 2 serii po jednym razie więcej, potem po jednym razie więcej w każdej serii, aż dojdę w końcu do 4 serii po 8-10 powtórzeń?
...
Napisał(a)
tak na początek może być aby docelowo dojść do jednakowej ilości powt we wszystkich seriach
Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!
...
Napisał(a)
ok, super. przyznam, że na tle podciągania na drążku te poręcze wyglądają w moim wykonaniu po prostu super.
ćwiczyć na razie samo opuszczanie powoli? bo tutaj maks podciągnę się tylko 2-3 razy w miarę pełnie. strasznie opornie idzie mi to ćwiczenie.
ćwiczyć na razie samo opuszczanie powoli? bo tutaj maks podciągnę się tylko 2-3 razy w miarę pełnie. strasznie opornie idzie mi to ćwiczenie.
...
Napisał(a)
tak negatywy obowiązkowo w podciąganiu wykonuj
Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!
...
Napisał(a)
Rion - jaki według Ciebie mam typ budowy ciała? bo coś mi się zdaje, że źle to oceniłem, przez co źle wyliczyłem swoje zapotrzebowanie kaloryczne
https://www.sfd.pl/Zapotrzebowanie_kaloryczne,_skł._prod._żywnościowych,_%_bf-t276436.html
chodzi mi o ten moment:
"NEAT - Pozostałe kalorie, które spalamy podczas standardowych czynności
NEAT najczęściej waha się w granicach 200-900 kcal. Proponuję tutaj decyzję o ilości dodanych kalorii uzależnić od typów ekto-, endo-, mezomorfik.
200-400 kcal - endomorfik
700-900 kcal - ektomorfik
400-500 kcal - mezomorfik "
https://www.sfd.pl/Zapotrzebowanie_kaloryczne,_skł._prod._żywnościowych,_%_bf-t276436.html
chodzi mi o ten moment:
"NEAT - Pozostałe kalorie, które spalamy podczas standardowych czynności
NEAT najczęściej waha się w granicach 200-900 kcal. Proponuję tutaj decyzję o ilości dodanych kalorii uzależnić od typów ekto-, endo-, mezomorfik.
200-400 kcal - endomorfik
700-900 kcal - ektomorfik
400-500 kcal - mezomorfik "
...
Napisał(a)
Powiem Ci szczerze, że już jestem daleki od używania takiej klasyfikacji typu budowy bo jest bardzo anachroniczny i już bym go nie używał.
Używać go może zupełny świeżak aby mniej więcej ustalić swoje zapotrzebowanie i na tym się kończy. Później do pewnych rzeczy dochodzisz sam kalibrujesz co tydzień dietę aż dochodzisz do właściwych wartości poszczególnych makroskładników.
Każdy z nas ma inny profil hormonalny, inne choroby przebył, inne choroby ma lub nawet o nich nie wie. Każdego trzeba traktować jako indywidualną jednostkę i każdy sam do siebie powinien podchodzić w taki sposób
Używać go może zupełny świeżak aby mniej więcej ustalić swoje zapotrzebowanie i na tym się kończy. Później do pewnych rzeczy dochodzisz sam kalibrujesz co tydzień dietę aż dochodzisz do właściwych wartości poszczególnych makroskładników.
Każdy z nas ma inny profil hormonalny, inne choroby przebył, inne choroby ma lub nawet o nich nie wie. Każdego trzeba traktować jako indywidualną jednostkę i każdy sam do siebie powinien podchodzić w taki sposób
Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!
Poprzedni temat
Dziwnie krzywa klatka piersiowa.
Następny temat
Trening na Nogi!
Polecane artykuły