SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

plan do oceny

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 23946

Formularz - Proszę o pomoc

Wiek

32

Waga

89

Wzrost

186

Cel treningowy

masa i siła

Staż treningowy na siłowni

5 miesięcy

Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki)

ławka,sztanga,sztangielki

Dieta

na masę

Przeciwwskazania medyczne (wady postawy, choroby, kontuzje)

lekkie przeciążenie barku - już przechodzi

Zażywane suplementy

kreatyna

Ostatnio przerabiany plan

fbw
Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 276 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 2020
jeszcze moje wymiary do porównania na przestrzeni tych 6 miesięcy:
02.12.2013 ; start: waga 84kg, niestety nie pomierzyłem obwodów...
02.02.2014: waga 88kg, klatka 107cm, biceps 35; udo 56; brzuch 94
27.03.2014: waga 89,5kg, klatka 109; biceps 36; udo 57
02.06.2014: waga 90,5kg, klatka 111; biceps 36,5; udo 58; łydka 37; przedramię 30, biodra 98; brzuch 98

myślałem, że brzuch mam mniejszy, ale też urósł razem z wagą - aktualnie poziom tkanki tłuszczowej 22,5%.

czy taki progres jest ok, czy raczej poniżej normy jak na pierwsze 6 miesięcy?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 276 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 2020
zmniejszyłem objętość treningów, nie wiem tylko, czy nie za bardzo teraz przyciąłem:

Poniedziałek:
Nogi:
- przysiady ze sztangą - r+4x10
- uginanie nóg w leżeniu, prasa - 4x10
- wspięcia na palce w siadzie - 4x10
Plecy:
- podciąganie na drążku nachwyt 3x10
Biceps:
- uginanie ramion ze sztangą na modlitewniku - 4x10
- uginanie ramienia ze sztangielką w siadzie w podporze o kolano - 4x10
Przedramię:
- uginanie nadgarstków podchwytem - 3x10

Wtorek:
Klatka:
- klatka na poręczach 4x8-10
- wyciskanie sztangi na płaskiej - R+3x10
- rozpiętki na płaskiej - 4x10
Barki:
- wyciskanie żołnierskie - R+3x10
Triceps:
- wyciskanie na ławce płaskiej wąskim chwytem 5x10
- wyciskanie francuskie sztangielki w siadzie 4x10
Brzuch:
- spinanie brzucha - 3x30

Czwartek:
Nogi:
- uginanie nóg w leżeniu, prasa - 3x10
Plecy:
- mc r+4x10
- podciąganie na drążku, nachwyt - 4x10
- podciąganie sztangielki w opadzie - 4x10
Biceps:
- uginanie ramion ze sztangą na modlitewniku - 4x10
- uginanie ramienia ze sztangielką w siadzie w podporze o kolano - 4x10
Przedramię:
- uginanie nadgarstków podchwytem - 3x10

Piątek:
Klatka:
- klatka na poręczach 4x8-10
- wyciskanie sztangi na płaskiej - R+3x10
- rozpiętki na płaskiej - 4x10
Barki:
- wyciskanie żołnierskie - R+3x10
- wyciskanie sztangielek siedząc - 4x10
Triceps:
- wyciskanie na ławce płaskiej wąskim chwytem 5x10
Brzuch:
- unoszenie kolan w leżeniu płasko 2x40

w sobotę będę chciał jeździć na basen na godzinę, czytałem, że basen dobrze wpływa na regenerację, a z nią u mnie najsłabiej - śpię po 6-7 godzin, w pracy stres, potem dom, dzieci a teraz jeszcze sezon na ogród - koszenie trawy, drzewka, krzewy, krzaki itd...

myślisz, że tym etapie zacząć już zwalczanie brzucha - np. rowerek, skakanka albo nawet bieganie będzie ok, czy jeszcze za wcześnie przy masowaniu?

wczoraj pierwszy dzień - przy nogach skupiam się przede wszystkim na technice - już 48kg robię spokojnie - kolana nie uciekają, ciężko idą ostatnie powtórzenia, ale już się nie pochylam. poza tym wszystkie ćwiczenia robię teraz po woli - w przysiadach faza negatywna 4-5 sekund. aż mnie mięśnie pod koniec zaczęły boleć, i przy uginaniu to samo, ale nie mam dzisiaj zakwasów, a byłem pewny że będą.

biceps też powoli faza negatywna, pozytywna też wolniej i też bolały mięśnie przy ostatnich powtórzeniach. jeszcze po treningu pod prysznicem czułem, że mięśnie nadal są mocno napompowane, aż się ciężko szło umyć.

podciąganie na drążku poszło jak myślałem - kiepsko. dwie pierwsze serie po 8 powtórzeń, pomagając sobie nogami - nogi ugięte w kolanach, zewnętrzna część stóp (grzbiet) oparta o taboret - starałem się jak najmniej sobie pomagać. druga seria tak samo, a w trzeciej już bez pomocy - 5 razy, ale podciągałem się tylko do wysokości oczu, potem czoła... wyżej na razie nie dałem rady - tylko pierwsze dwa razy były pełne.

dzisiaj klatka na poręczach - muszę poprawić poręcze, bo na razie są osobno i niestety czasami się jednak chwieją na boki - złączę je dołem i górą w jednym miejscu i powinno być już stabilnie. przy próbie dałem radę 3-4 razy się podnieść, ale też ledwo co i nie w pełnym zakresie.

sporo jak na jedną wypowiedź, ale z ciekawości - jak byś mógł ocenić moje postępy w wymiarach - post wyżej, z góry dzięki.

Zmieniony przez - jaceeek w dniu 2014-06-03 08:50:40
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
rion10 Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6508 Napisanych postów 62299 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 777660
Trudno ocenić postęp powiem Ci szczerze, że 98 cm w pasie to jest sporo. Progres jest zauważalny po obwodach ale one nie są tylko wyznacznikiem bo nie wiadomo ile tam siedzi tłuszczu.
Od jakiego poziomu tłuszczy zaczynałeś ? Jak mierzysz poziom tłuszczu ?

Możesz wrzucić jakieś fotki ?

Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 276 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 2020
przez kalkulator:

http://potreningu.pl/kalkulatory/tluszcz

z niego wynika, że na początku lutego poziom tłuszczu wynosił około 20,3%, a teraz, po 4 miesiącach jest około 22,6%. na pewno wpływ na to miał też "imprezowy maj" - urodziny syna, żony i chrzest u szwagra - torty, ciasta i ciasteczka, nie tylko na imprezie, ale i przez kilka dni po każdej z nich. po drodze jeszcze były ze dwa grile i doszło trochę dodatkowych "złych" kalorii.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
rion10 Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6508 Napisanych postów 62299 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 777660
To już wiesz gdzie tkwi problem. Niestety miska przy Twojej sylwetce nie wybacza błędów albo lecisz cały czas jak należy a nawet na imprezach okolicznościowych da się zjeść odpowiednio albo będzie Ci skakał poziom fatu

jak możesz wrzuć jakieś fotki ocenimy wizualnie

Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 276 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 2020
fotka z 15.05




wieczorem wrzucę aktualną i bokiem - dla lepszego obrazu brzucha


Zmieniony przez - jaceeek w dniu 2014-06-03 10:43:06
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
rion10 Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6508 Napisanych postów 62299 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 777660
Pewnie zrób porządne fotki niech Ci żonka trzaśnie i będziemy myśleć co dalej

Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 276 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 2020
ok.

co sądzisz o planie po cięciach i moim pierwszym dniu treningu? chodzi mi przede wszystkim, czy tak mogę robić podciągnięcia.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
rion10 Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6508 Napisanych postów 62299 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 777660
Jest w porządku, tak możesz się podciągać dopóki się nie wzmocnisz aby podciągać się bez pomocy

Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 276 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 2020
dzień drugi - klatka na poręczach strasznie mnie zmasakrowała. od razu poczułem, że jednak miałem lekkie zakwasy bicepsów i pleców. jestem w stanie zrobić ledwo 3 powtórzenia, potem z pomocą nóg, 3 serie poszły ledwo co, zamiast 4 zrobiłem zwykłe pompki - 15 powtórzeń, bo już miałem dość poręczy. muszę na kolejnym treningu lżej zacząć, bo masakra jak na razie. po poręczach ledwo zrobiłem 9x48kg i w ostatniej serii 7x48 w wl. dzisiaj bolą mnie plecy w okolicach łopatek, bicepsy i klatka - zwłaszcza zewnętrzna część, lewo rano wstałem z łóżka - przynajmniej mam pewność, że dane mięśnie porządnie pracują i mają nowy bodziec

rozpiętki na lekkim skosie w górę ładnie mi dobiły klatkę.

muszę też wyrzucić wyciskanie francuskie sztangielki w siadzie - bolą mnie łokcie, coś mi w nich przeskakuje.

wrzucam też fotki z wczoraj
















pierwsze dwie fotki to przede wszystkim brzuch, potem już napięte mięśnie, wciągnięty brzuch

Zmieniony przez - jaceeek w dniu 2014-06-04 08:36:53
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Dziwnie krzywa klatka piersiowa.

Następny temat

Trening na Nogi!

WHEY premium