pierwszy tydzień na nowym planie za mną.
dzisiaj poręcze - zrobiłem 4 serie po 8 powtórzeń. nie pomagałem sobie nogami, robiłem trzy pierwsze powtórzenia dość nisko, potem już bardziej płytko. będę się starał z każdym treningiem schodzić niżej. problem mam z łokciami, bo jak w pierwszych powtórzeniach schodzę niżej, to coś mi w nich lekko strzela. poza tym zauważyłem pod koniec, że nie mam prostych ramion, tylko je podnoszę ku górze, aż barkami dotykam szyi/głowy.
ogólnie cały jestem obolały,
biceps, triceps, plecy, klatka, barki...
próbowałem ułożyć nową dietę - ciężko nazbierać 3000kcal przy węglach na poziomie 30g(pierwszy tydzień). muszę dodać do dwóch-trzech posiłków oliwę - pewnie razem z warzywami. na razie nazbierałem 2000kcal bez oliwy, przy węglach 30g. jutro lub w niedzielę spróbuję coś jeszcze podziałać.