CYKL 2, Tydzień 4, Trening B
w domu
10 minut rower stacjonarny
1a. przysiad 4x 8-10 90 sek
10x30,5kg/10x40,5kg/10x50,5kg/10x60,5kg - ok
10x30kg/10x40kg/10x50kg/10x60kg - poszło bez większych problemów
10x30kg/10x40kg/10x50kg/10x55kg - ciężko dziś było z obciążeniami, w ostatnie serii za to udało się tym razem 10 powtórzeń
10x30kg/10x40kg/10x50kg/5x60kg - no nie mam siły więcej powtórzeń zrobić w ostatniej serii
10x30,5kg/10x40,5kg/10x50,5kg/5x60,5kg-no i w ostatnie serii zaczęły się schody, nie bardzo mogę zrzucić sztangę z pleców, kiedy ćwiczę w domu a bałam się, że nie dam rady za 6 razem wstać, jakaś totalna niemoc mnie dopadła
1b. opuszczanie na drążku 4x6 90 sek
6x/6x/6x/6x - wszystko bez gumy i te pierwsze dwie serie to ruch nawet taki bardzo kontrolowany
6x/6x/6x z gumą/6x z gumą - to ciągle jedno z najcięższych dla mnie ćwiczeń,
6x/6x/6x/6x - ciężko, na raty od serii wspomagałam się gumą
6x/6x/6x/6x - to nadal dalekie od ideału
6x/6x/6x/6x - nie było to już swobodne opuszczanie lecz ruch kontrolowany, chociaż w ostatniej serii już jakoś szybsze opuszczanie było, no i odgnioty poprawione
2a. Wypad w bok 3x6-8 na stronę 0 sek
8x18kg/8x20,5kg/8x23kg - ok
8x17,5kg/8x20kg/8x25kg - tym razem już lepiej
8x17,5kg/8x20kg/8x25kg - w ostatnie serii ciężko ale poszło
8x17,5kg/8x20kg/8x25kg - zmniejszyłam, bo ostatnio w ostatniej serii było za ciężko i nie byłam pewna, czy dam radę dobrze zrobić
8x20,5kg/8x25,5kg/8x30,5kg -ze sztangą na plecach, w ostatniej serii ciężko było
2b. Push Press 3x6-8
8x18kg/8x20,5kg/8x23kg
8x17,5kg/8x20kg/8x25kg ok
8x17,5kg/8x20kg/8x25kg - ok
8x17,5kg/8x20kg/8x25kg - ok
8x20,5kg/8x25,5kg/8x30,5kg - ciężko
2c. RDL na jednej nodze 3x6 na nogę 90 sek
8x18kg/8x20,5kg/8x23kg
6x17,5kg/6x20kg/6x25kg
8x17,5kg/8x20kg/8x25kg - co ślepy nie dowidzi, to zmyśli, a ja dopiero dopatrzyłam się, że mialo być po 6 powtórzeń
8x17,5kg/8x20kg/8x25kg - ciężko
8x20,5kg/8x25,5kg/8x30,5kg jw.
3a. Wiosło półsztanga jednorącz 3x6 na rękę
6x20,5kg/6x23kg/6x25,5kg
6x20kg/6x25kg/6x27,5kg - ok
6x20kg/6x25kg/6x27,5kg - na razie chyba tak zostanie, podoba mi się to ćwiczenie
6x20kg/6x25kg/6x27,5 kg - dzisiaj już jakoś lepiej szło, fakt, że w innych warunkach, niż poprzednio, bo na siłowni przy lepszym "stanowisku" niż w domu
18kg/18kg/18kg -zaczęłam z 23 ale jakoś nie szło, zdjęłam ciężar
3b. Bułgarski 3x6-8 na nogę 0 sek
8xcc/8xcc/8xcc
8xcc/8xcc/8xcc
8xcc/8xcc/8xcc
8xcc/8xcc/8xcc
8xcc/8xcc/8xcc
3c. Pompka 3x6-8 90 sek
10x/10x/10x
10x/10x/10x -stopy na skrzyni
10x/10x/10x -stopy na skrzyni
8x/8x/8x - nogi wyżej
8x/8x/8x
Dłuższe rozciąganie + 100x pajac na podłodzę
Siofor 3x850
Naraya
Vitrium Calcium
Vigantoletten 2x1000 (do śniadania)
Magnez
Kombucha
+ dodatkowa suplementacja od szefowej
Pomiary glukozy mgdL:
zaraz po wstaniu: godz.:6:00 83
Posiłek 1 i kawa czarna godz.: 7:30 (i na 99% w tym momencie nie wzięłam Sioforu 850, pewnie dlatego, że skupiłam się na łykaniu magnezu )
2h po śniadaniu godz.: 9:30 101
tuż po 2 posiłku godz.: 12:20 124
Suplementacja dodatkowa godz.: 12:00
2h po 2 śniadaniu godz.: 14:20 79
zaraz po posiłku 3 godz.: 16:20 91 (Siofor 850)
Suplementacja dodatkowa godz.: 18:00
2h po 3 posiłku godz.: 18:20 93
Przed treningiem godz.: 20:00 85
Po treningu godz.: 21:20 132
posiłek 4 godz.: 21:45 (Siofor 850)
Suplementacja dodatkowa godz.: 23:00
i zmykam spać, bo padam na pysk
nie podobają mi się niektore wyniki, nie jestem pewna co do tego sioforu do 1 śniadania, tak jak robiłam badanie 2h po posiłku i zobaczyłam wynik, próbowałam sobie przypomnieć, czy brałam czy nie i jakby ten moment mi umknął
Zdjęcia w moich dziennikach są mojego autorstwa i stanowią moją prywatną własność. Nie zgadzam się na ich publikowanie w jakiejkolwiek formie poza tym tematem
Podsumowanie konkursu Przemiana sylwetki 2011:
http://www.sfd.pl/konkurs/filonka_podsumowanie_str69-t725666-s69.html#post8
Podsumowanie konkursu Przemiana sylwetki 2013: http://www.sfd.pl/PODSUMOWANIE_KONKURSU_PS_2013/FILONKA-t953383.html
Aktualny dziennik;
http://www.sfd.pl/filonka/DT__2013_redukcji_ciąg_dalszy-t955419.html
If you really want to do something, you'll find a way. If you don't, you'll find an excuse.
NO MORE EXCUSES!!