[DT] SM - lato 2014 !

Troszke inna konstrukcja, ale zamysł ten sam raczej :)

Dobra, czas się wziąć, bo redukcja nie idzie tak jak powinna i już się pogodziłem, że dobrze się nie wytne. Za mała wiedza jeszcze, może też za mało motywacji, ale było mineło. Ostatnio pas zmalał, ale kaloryfera nie widać, mimo, że w lustrze wygląda super.

Mamy jeszcze troche czasu. Jest koniec maja. Mamy jakieś 6-7 tygodni do lipca. Przez ten czas zarys treningu będzie wyglądał następująco.

Cardio będe robił na orbitreku i będe liczył kalorie, a nie czas. Jeżeli w dzień wypadnie jakiś orlik to na cardio potreningowym będzie spalane mniej kalorii.

SIŁOWY + 200 kcal na orbitreku + orlik
SIŁOWY + 300kcal na orbitreku
OFF
SIŁOWY + 250kcal na orbitreku (nogi)
SIŁOWY + 300kcal na orbitreku
OFF/orlik
OFF/orlik

W DT - 2900kcal
W DNT - 2600kcal (jeżeli będzie dojdzie orlik to jakies 2700 zjem)

Cardio podbijać już nie będe, za to nie będe się bał obcinać tych kalorii.

Co z tego wyjdzie - zobaczymy. Mam nadzieje, że będzie dobrze. Czasu jest miesiąc, może troche dłużej. Potem wchodzimy na to tzw. reverse diet. Następnie powolna masa przez spory okres czasu.

Zmieniony przez - SergioMartinez w dniu 2014-05-19 09:14:15

Dzięki za foto snick ;)

FOTKI Z SOBOTNIEGO CHEAT DAY

Zrobiłem tylko 2 zdjęcia. To nie było wszystko. Weszła jeszcze czekolada biała, 3 kawałki strucli + mleko i jakiś serek.

Wziąłem sobie dzisiaj zegarek na siłownie, żeby spróbować zrobić dobry intensywny trening. Wyszło znakomicie. Przerwy 30-40 sekund, zmęczyłem się strasznie, spociłem niesamowicie. Po takich treningach człowiek jest zadowolony. Już na pewno na tej redukcji nie będe robił treningów jak kiedyś, czyli długie przerwy, zero potu. Spodobały mi się intensywne treningi i teraz wprowadzam je w życie. Na pewno spale więcej kalorii, dam jakiś bodziec, no i zaosczędze czasu.

PODCIĄGANIE 4xMAX
WIOSŁOWANE SZTANGĄ PODCHWYTEM 5x5
WIOSŁOWANIE KOŃCEM SZTANGI 4x12
MARTWY CIĄG 4x8

ALLACHY 5x12

Trening zrobiony w 32 minuty.

Niedawno wróciłem z orlika, teraz zjadłem mozarelle 120g + razowy 30g + pomidory :)

ŚRODA 21 MAJ 2014

Dobra. Wczoraj był trening klatki i tricepsa. Oczywiście po poniedziałkowym intensywnym treningu, które wprowadziłem w życie znów zrobiłem szybki, efektywny trening. Takie treningi widocznie na mnie działają dobrze, bo DOMSy są bardzo mocne. Trening klatki i tricepsa trwał ok. 37 minut.

WYCISKANIE SZTANGI NA PŁASKIEJ 4x5-8
WYCISKANIE SZTANGI NA SKOSIE DODATNIM 4x6-10
WYCISKANIE SZTANGI NA SKOSIE UJEMNYM 3x10
ROZPIĘTKI NA SKOSIE DODATNIM 3x10-12
ROZPIĘTKI NA BRAMIE 3x10

WYCISKANIE WĄSKO 4x6-10
LINKA WYCIĄGU 3x10-12
UCHWYT NA WYCIĄGU 3x10-12

Dzisiaj z kolei dzień wolny od treningu siłowego. Właśnie wróciłem z prawie dwugodzinnego orlika. Na dworze +25 stopni, strasznie duszno. Dobry wysiłek.

Zrobiłem sobie dzisiaj sernik z przepisu z kuchni sfd. Macie narazie foty wczesniejszych posiłków z tygodnia.

Ej Pany, wypowiadajcie się coś :D Dla kogo ja robie ten dziennik ? Nie tylko dla siebie. Nie mam motywacji w robieniu wypisek, gdy tu nie ma hałasu

Aha, jeszcze dopisze. W poniedziałek miałem ustny angielski, wynik 24/30 czyli w miare OK. W poniedziałek mam ustny polski, więc jutro zaczynam robić prace Miejmy nadzieje, dam rade.

Ja tylko obserwuję

ZRÓBMY HAŁAS DLA SERGIO MARTINEZAAA!!!

krzycz Sergio!!!
Jestem, tylko po pracy nie chce mi się już nic pisać

make some noise ziomeczki !!!!!