Tydzień 1/dzień 2
Trening:
Pull
1.Drążek nachwytem
5kg x 17p/7,5kg x 9p/10kg x 7p
2.Wiosłowanie podchwytem
85kg x 12p/95kg x 7p/105kg x 5p
3.Wiosłowanie hantlem do klatki
30kg x 30p/35kg x 16p/40kg x 10p
4.Uginanie sztangi
30kg x 13p/32,5kg x 7p/35kg x 4p
5.Martwy ciąg
150kg x 12p/160kg x 5p/170kg x 3p
Filmy z treningu:
Wiosłowanie podchwytem:
Wiosłowanie hantlem do klatki:
Martwy ciąg[*]technika[*]:
No i fota po trenie, jak widać mało węgli = zero nabicia
Komentarz: Po wczorajszym 31km marszu myślałem, że nie dam rady wykonać dzisiaj dobrego treningu, a jednak było sporo mocy Wiosła do klatki jeszcze się uczę, wszystkie uwagi mile widziane. Martwy ciąg poszedł elegancko, jednak ciężko mi było trzymać plecy przy takim tonażu, przy 170kg myślałem, że nie zrobię pierwszego powtórzenia, ale jak już je zrobiłem to jakoś poszło.
Dieta:
1. Płatki owsiane 100g + 100g banana + 4 jajka + 1 białko + kakao + 14 słodzików + ok. 200ml wody.
Wiem, że jest lekko spalony, ale lubię taki
2. 150g banana + 40g białka whey-c6 cookie i cream
3. 50g ryżu jaśminowego + 200g piersi z kurczaka + sałata, rzodkiewka i pomidor.
4. 50g ryżu jaśminowego + 50g hi-tec anabol protein, smak wanilia + kakao + cynamon + 4 słodziki + 75ml wody
5. 50g ryżu jaśminowego + 200g piersi z kurczaka + łyżka oliwy z oliwek + brokuły + pomidor
6. 200g piersi z kurczaka + łyżka oleju lnianego + brokuły + pomidor
Komentarz: Dzisiaj jest przełomowy dzień, zacząłem naprawdę odczuwac głód, raczej nie będę już jadł białka z ryżem, może max raz w tygodni, jest pyszne, ale najesć się jie da
Suplementacja:
Black Devil: 4 kapsułki przed treningiem siłowym 4 kapsułki na noc
Creatine Powder: 10g przed i po treningu siłowym
BCAA Powder: 15g przed treningiem siłowym
Carnitin 1000: 3 kapsułki przed treningiem siłowym
Whey c6: 40g po treningu siłowym
Witamin A-Z: 1 kapsułka rano 1 kapsułka na noc
Anabol Protein: 50g zamiast 200g kurczaka
Guarana: 2 kapsułki przed treningiem
Magnez: 1 kapsułka na noc
Omega3: 1 kapsułka rano
Witamina c: 1g rano 1g na noc
Filmy sprawdzające rozpuszczalność BCAA Powder i Whey c6:
Suple przed trenem + białko:
komentarz: Po wczorajszym 31km marszu, ledwo co wszedłem na 4 piętro, myślałem, że jutrzejszy trening będzie masakrą, a jednak pare godzin po wstaniu czułem się dosyć dobrze, nie chce zapeszać, ale bardzo możliwe, że Black Devil, który wziąłem 1h przed snem mógł mi w tym pomóc. Może to psychika, nie chce w każdym razie sobie niczego wmawiać, po tygodniu-dwóch będę pewny czy dobrze wpływa na regeneracje, jakość snu. A co do snu, to zazwyczaj śpię 5-6,5h, dzisiaj również tyle spałem, ciężko mi powiedzieć czy jakość snu była lepsza, na pewno zasnąłem błyskawicznie. Między 15 a 17 zrobiłem sobie drzemkę, co mi się chyba nigdy nie zdarzyło. 30 minut przed treningiem wziąłem guarane, aminokwasy, kreatyne i black devila. Co do BCAA Powder, rozpuszczalność dobra, jednak piana zostaje przez długi czas, nast. razem wymieszam w szklance. Smak grapefruit: dosyć naturalny, jednak jak dla mnie zbyt kwaskowaty i gorzkawy jednocześnie, ale to już kwestia gustu. Mi średnio podpasował. Co do treningu to w miarę dobre pobudzenie miałem, może większa potliwość odczuwałem, poza tym bez szału. Po treningu wypiłem białkoWhey c6, smak ciastkowy, porównałbym smak do batonika marsa, jednak pozostaje taki słodkawy posmak, coś czuję, że szybko może się znudzić, rozpuszczalność b.dobra, brak piany, więc na dzień dzisiejszy uważam, że białko jak i pod względem składu oraz cech "fizycznych" jest b. dobrej jakości, jednak smak wg. mnie raczej na jeden raz. Jednak wszystko okażę się za jakiś czas, może za dużo wody wlałem
No i bonus, zakupy w biedzie (sałata lodowa za niecałe 2zł xD):
Zmieniony przez - SZTYWNY91 w dniu 2014-05-13 21:33:25
Kto robi przerwy, ten traci nerwy