ZDJĘCIA NASZEJ SZAMY v2

parówki dobre na wszystko

Szczególnie woda po ugotowanych parówkach, musscle pump :D

Czy parówka musi być tłusta i ch...wa? Niekoniecznie

Jak ktoś ma zwyczaj kupowania parówek o średnicy 2cm, w kolorze sino-różowym, to takie ma o nich zdanie...
Szkoda, że niewiele osób jest w stanie poświęcić trochę więcej czasu na poszukiwania naprawdę dobrych wyrobów. W okolicach mojej działki pod Warszawą działał kiedyś taki masarz (który swoją drogą został niestety "zjedzony" przez przemysł i gówniane wędliny i nie przetrwał......), który robił znakomite szynki, kaszanki, kiełbasy i parówki właśnie. Parówki miał różne -> cielęce, drobiowe, wołowe, wieprzowe, wieprzowo-wołowe. CZYSTE, 100% mięsa w mięsie. To był smak! Miałem nawet okazję brania udziału w fazie produkcji takiej parówki. Nie miały sobie równych... Strzelająca skórka, soczyste mięso, aromatyczne. ECH! Gdyby jeszcze działał, to miałbym namiar na takiego GOŚCIA, że tylko otwierać lokal z zaj**istymi hot-dogami...

Również mam źródła z których czerpię produkty typu kiełby i parówki i mam pewność, że nie są to zmielone psy z budami czy tam kury z pazurami

Dawaj, otwieramy hot-dogarnię. Slow foodową

jak byśmy otworzyli jakiś lokal we dwóch, to wszystkie maki w wawie by splajtowały

Nadrabianie wieczorne bilansu kcal

I oto idzie! Tak ma być, MAKI mają zniknąć!
KOZACKI omlecik... Ja chyba wrzucę jakiś detoxowy mix sałat z awokadosem i olejem rzepakowym.

Można się pomęczyć i samemu parówki zrobić np z kurczaka albo kurczakowo-wołowe. W tamtym roku na wakacjach zrobiłem

Omlet z 4 jaj z siemieniem lnianym, cynamonem pieprzem cayenne i stewią oraz trochę śmietany 30%.