W świecie żywienia często dochodzi do debat pomiędzy mięsożercami i wegetarianami. Szczególnie w kwestii tego, który system żywienia jest zdrowszy, lepszy dla nas i środowiska, jedni próbują przekonać drugich. 

Gdzie tkwią wątpliwości?

Niektórzy wybierają dietę roślinną ze względów zdrowotnych, podczas gdy inni z powodów bardziej etycznych. Mięsożercy z kolei nie wyobrażają sobie całkowicie zrezygnować z produktów pochodzenia zwierzęcego i nie widzą w tym nic złego. Często nie są w stanie za to zrozumieć wyborów zwolenników wegetarianizmu. Pojawia się pytanie, czy ludzie są mięsożercami z natury, czy po prostu ewoluowali, aby je spożywać?

Czy jesteśmy mięsożercami?

To pierwsze pytanie, na które należy odpowiedzieć, a biorąc pod uwagę anatomiczne względy, może to być dyskusyjne. Nie wyglądamy jak mięsożercy: nasze zęby nie nadają się do rozrywania ciała, a nasze narządy wewnętrzne są za długie (jeśli spojrzeć na zwierzęta, to te mięsożerne mają krótsze narządy niż roślinożerne). Czy w takim razie jesteśmy roślinożercami? Nie, nasze wnętrzności nie są wystarczająco długie. Wydaje się zatem, że jesteśmy wszystkożerni — nasze organizmy całkiem dobrze radzą sobie zarówno z mięsem, jak i roślinami. Jednak samo spojrzenie na jelita i uzębienie nie zawsze jest pewnym sposobem na określenie diety.

Przykładem jest tutaj panda, która ma dość pokaźne kły, a jednak „stawia” na dietę roślinną. Oczywiście prawdą jest, że większość stworzeń ma jelita dostosowane do diety, którą spożywają, np. lwy mają ogromne brzuchy o gładkich ścianach do przetwarzania w nich kawałków innych zwierząt. Jednocześnie wiele roślinożernych zwierząt ma w swoich brzuchach ogromne fabryki, w których trawią twarde składniki roślinne. My, ludzie, lubimy o sobie myśleć jako o wyjątkowych istotach. Jednak jeśli się przyjrzeć naszej budowie, to jest ona bardzo przeciętna. Ludzkie jelita są bardzo podobne do jelit naszych najbliższych krewnych, czyli małp. Wynika z tego, że jeśli chcemy funkcjonować w harmonii z naszymi wnętrznościami, nasza dieta powinna być przynajmniej podobna do tej u naszych kuzynów. Kiedy przyjrzymy się diecie praktycznie wszystkich małp, to zauważymy, że są to orzechy, owoce, liście, owady i okazjonalne przekąski w postaci mięsa. 

jedzenie mięsa

Jedzenie mięsa a ewolucja człowieka

Według niektórych naukowców zajmujących się ewolucją, jedzenie mięsa dało pierwszym ludziom ważny start. Mięso jest pełne energii i białka, które być może pomogły nam się rozwinąć. Jednak posiadanie nieco krótszego jelita oznaczało, że nasza dieta musiała być wyższej jakości, aby zapewnić wystarczającą ilość składników odżywczych. Oczywiście ta teoria ma zarówno zwolenników, jak i przeciwników.

Niektórzy naukowcy uważają, że polowanie na zdobycz przyczyniło się do naszej dwunożnej postawy, a planowanie i prowadzenie polowania mogło pomóc w rozwoju języka i komunikacji. Jednak nie oznacza to, że nie można żyć według innych schematów. Współczesne życie jest inne. Opcje, które leżą na stole obiadowym, są znacznie bardziej zróżnicowane. Na przykład nasi przodkowie nie mieli dostępu do tofu, a człowiek żyjący w chłodniejszych klimatach miałby trudności ze znalezieniem np. orzechów nerkowca.

Jednak już się zaadaptujemy, nadal możemy wrócić do tego, co było. Ewolucja trwa bez końca, więc adaptacja również. Nasze ciała są napiętnowane szeregiem zmian ewolucyjnych: od przejścia na mięso miliony lat temu, po zmiany mikrobiomu, kiedy zaczęliśmy jeść pszenicę, jęczmień i inne rośliny. Nasze organizmy są w tym momencie zupełnie inne niż setki czy tysiące lat temu.

Co mamy zatem na myśli mówiąc, że chcemy jeść jak nasi przodkowie?

Czy mamy na myśli neandertalczyków (którzy mogli zjadać więcej roślin, niż nam się wydaje), australopiteka (który chodził po ziemi około 4 miliony lat temu), najwcześniejsze naczelne (około 50-55 milionów lat temu), czy coś pomiędzy? No właśnie, wcale nie tak łatwo odpowiedzieć na to pytanie. A krótko mówiąc, mięso powinniśmy jeść wtedy, kiedy przynosi nam to jakiś pożytek. 

Mięso — w chorobie i zdrowiu

To, czy jedzenie mięsa jest naturalne, czy nie, nie ma większego znaczenia. I nie ma sensu analizować tego, co jedli nasi przodkowie. Lepiej skupić się na tym, co mamy tu i teraz. Z medycznego punktu widzenia powinniśmy jeść mięso tylko wtedy, gdy jest ono zdrowe. A w dzisiejszych czasach mamy coraz więcej dowodów na to, że diety wegetariańskie są zdrowe, a mięso niesie za sobą sporo zagrożeń. Oczywiście mowa tu przede wszystkim o produktach przetworzonych, które zalały rynek spożywczy. 

Jakie są korzyści zdrowotne wynikające z jedzenia mięsa?

Mięso jest bogate w białko i witaminę B-12, a także jest dobrym źródłem żelaza, więc łatwo sprawdzić, jak włączenie mięsa do diety mogło pomóc naszym przodkom w przetrwaniu.

Dziś jednak dużo łatwiej jest pozyskać białko – na przykład w strączkach. Witaminę B-12 można znaleźć odpowiednio w serze, jajkach, mleku i sztucznie wzbogacanych produktach, a żelazo można pozyskać z roślin strączkowych, zbóż, orzechów i szeregu warzyw. Mając to na uwadze, zamiast pytać, czy powinniśmy jeść mięso, prawdopodobnie powinniśmy zapytać, czy istnieje bezpieczna ilość zjadanego mięsa i które rodzaje mięsa są mniej, a które bardziej odpowiednie? 

Na potrzeby tych rozważań mięso możemy podzielić na cztery rodzaje: białe, czerwone, przetworzone i rybne. Ryby i białe mięso są ogólnie uważane za dość zdrowe oczywiście, jeśli nie smażysz ich na głębokim tłuszczu lub nie polewasz sztucznymi i tuczącymi sosami. Nieco gorsze dla zdrowia może być czerwone mięso oraz przetworzone wyroby. Często wiąże się je z rakiem jelita grubego i chorobami serca. Dlatego też nie zaleca się jedzenia ich w dużych ilościach. 

Czy w związku z tym powinniśmy zostać wegetarianami?

Cóż... Nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Ludzie jedzą mięso od lat i wielu nie wyobraża sobie bez niego życia. Istnieje jednak coraz więcej dowodów na to, że dobrze zaplanowana dieta roślinna może być zdrowsza. Niemniej nie można jednak nikomu narzucać wyboru, ale można zachęcać do lepszych wyborów. Jeśli jesteś mięsożercą, pozostań nim, ale wybieraj mięso z dobrego źródła i uzupełniaj swoje posiłki w produkty roślinne. Taki kompromis zdaje się całkiem dobrym wyborem.

Zawarte treści mają charakter wyłącznie edukacyjny i informacyjny. Starannie dbamy o ich merytoryczną poprawność. Niemniej jednak, nie mają one na celu zastępować indywidualnej porady u specjalisty, dostosowanej do konkretnej sytuacji czytelnika.
Komentarze (0)