
Dzisiaj pod ostrzał poszły plecy i tradycyjnie łydki

Jak zwykle 110% możliwości na treningu.
Dziś nie było za dużo mocy, lekko ospały.
Lekko zmęczony, ogólnie średni dzień.
Ale trening zrobiłem od A do Z, nie odpuszczałem.
Pompa kozacka była. Łydki ostatnio trenuje 3x w tygodniu, i powiem wam ze widzę zadowalający efekt !

Dobra lecimy z wypiską !
TRENING
wiosłowanie hantla
5x12-8 (maks. 60kg)
rack pull
4x3, 1x3+3+3+3 (maks. 170kg)
ściąganie drążka na maszynie neutralnie
4x15 (15sec przerwy)
4x12 (15sec przerwy)
dociąganie linki wyciągu dolnego neutralnie + szrugsy hantlami siedząc
3x 12 + 10
wspięcia stojąc z ciężarem + wspięcia siedząc + wspięcia na suwnicy
1x 100 + 50 + 25 (bez przerw)
Komentarz treningu :
Wiosło tradycyjnie, duży ciężar. Mega bodziec dla pleców.
Rack pulla robiłem pierwszy raz, wiec nie szalałem. Ale fajnie wchodzi
w dół grzbietu.
Potem łącznie 8 serii na maszynie podobnej do hammera, mega spompowało, bardzo krótkie przerwy.
Potem serie łączone na dobicie. I na koniec ekspresowo łydka, która spompowała sie tak że była podpalona jeszcze 10min po treningu

DIETA
posiłek 1
50g whey c-6
50g whey mass builder
50g bułka pszenna
50g szynka
25g ser gouda
posiłek 2
300g pierś z kurczaka
60g ryż biały
25g oliwy z oliwek
posiłek 3
50g ryżu parabolicznego
50g bułki pszennej
50g szynki
40g sera gouda
350g jogurtu 0% fat
posiłek 4
200g wołowiny
70g ryżu parabolicznego
100g carbo
posiłek 5
100g twaróg półtłusty
30g orzechy włoskie
k/b/t/w = 3225/232/368/96
Dieta bez szaleństw jeśli chodzi o kalorykę, nie chce aktualnie za bardzo jechać z kilogramami do góry. Chce ubić sylwetkę i dołożyć delikatnie mięsa tam gdzie trzeba, zalewając się jak najmniej, rzekłbym nawet, nie zalewając się już bardziej

Cały dzień minął w sumie fajnie. Byłem w kinie, wolne od szkoły.
Na filmie JACK STRONG, polecam, początek trochę mało akcji (być może dla tego że jestem młody, nie lubię zbędnej gadaniny, ale warto się wsłuchać żeby rozumieć sens dalszych losów).
Film naprawdę fajny, nie spodziewałem się. Jak macie czas i pieniążki na ciekawe spędzenie wolnej chwili np w dzień nietreningowy, polecam

To by było na tyle, jutro polecę z bareczkami i tricepsami


Zmieniony przez - Fuuun w dniu 2014-02-13 21:24:46
Przygotowania 2016. Hi-Tec Nutrition !
http://www.sfd.pl/Patryk_Gimiński__Czas_się_pokazać__2016.-t1090758.html