To nie ściema to nie żarty, nowy spam już jest otwarty

Epo dobre tylko kogo na to stać?

odkryłem sekret crossfita, który mnie nurtował. Otóż od dłuższego czasu zastanawiałem się, jak to jest, że np. laska 160 cm z 45 kg zap*****la rwania na czas przez minutę czymś co wygląda z daleka na sztangę 70 kg, a obok tzw. suchoklates z nózkami przy których moje czikin legsy wyglądają jak pnie zasuwa w podobnym tempie te takie przysiady przednie z wyciskiem na końcu czymś co wygląda na koło 100wki okazuje się, że mają krążki 5 kg, które są rozmiarów standardowego 25

brawo, nagroda nobla Ci się należy za to mają i nawet takie gumowe, raz byłem na siłce dla bananów we wrocku to mieli takie. Chyba, zeby hałasu nie było ale i tak raz pisgnełem o ziemie to jakiś instruktor gejo-koks przyleciał mi uwagę zwrócić... to na chvj robią miejsce do crossfitu jak po pedalsku trzeba sztange odkładać?

efka droga jest? mam jeszcze jakieś g**** co mi na astme przypisał lekarz, do wdychania, zwiększa wydolność płuc doraźnie, pare razy próbowałem ale to na początku przygody z sw, gdzie rozgrzewka była katorgą więc trudno ocenić czy faktycznie jakoś zauważalnie działa

No jo, na normalnej siłce dla metroseksów co nóg nie robią to norma, a ja sobie chodzę na taką gierek prl forever, gdzie jest więcej stojaków do przysiadów niż w całej reszcie województwa, dlatego nie podejrzewałem, iż znajdują się tam takie cziterskie krążki

bylo go poskladac tam

a w ogóle lol OBELX - chcesz przykoksić by kałduna zrzucić ale lama ŻRYJ k***A MNIEJ, a nie winstrol będziesz wbijał

i wyjdzie cos co wygladem bedzie przypominalo Bazelaka

Ch**a się tam znacie. Trzy dychy na karku to juz blizej niz dalej, carpe diem, trzeba doj**ać forme bo coś czuję, że przy tym trybie zycia nie dociągne do 40, niech sie kobieta chociaz ma czym nacieszyć.

we wrocku trochę czasu chodziłem na zaj**istą siłownie, mogłeś rzucać do woli ciężarami, barki sobie pykasz hantlami i 35kg hantle z wysokości barków j** na ziemie, magnezią nasyfisz to nikt uwagi nie zwróci itd kilka maszyn, reszta wolne ciężary hantle chyba do 50kg + krótkie gryfy że było można skręcać.
siłka na piętrze, nad biedronką i mega hałas tam był od tego rzucania. Na początku tego nie skminiłem, jestem w sklepie a tam co chwile takie " j**, j**"
a na tej pedalskiej siłce co byłem nie mógłbym ćwiczyć za chvja. Maszyny takie dziwaczne, że jakby nie było obrazka co na tym robić to bym za cholere nie skminił. Niby wszystko było, ale nie dla mnie takie coś. Wole ośrupane obciązenie, ławkę obdartą, byle by sprzęt był porządny a nie jakieś krzywe gryfy itp

OBELX

niech sie kobieta chociaz ma czym nacieszyć.

Czyli jednak nie staje...