[BLOG] step two: gain this shit up! / foto str.21

Rano: urban jog
dystans:3.5km
czas:20min

Dziś pierwszy raz porządnie odezwała się moja stara kontuzja. Miałem 4 razy połamany prawy staw skokowy, który dziś mi bardzo utrudniał bieg, bo ból promieniował aż na cała piszczel… Od czwartku wracam do robienia marszów a jutrzejsze interwały biegowe przekładam na sobotę.

Popołudnie:
LOWER BODY

1.MC 6 x12
40 x12/50 x12/60 x11/70 x11/80 x10/90 x6
40 x12/50 x12/60 x12/70 x12/80 x10/90 x8
50 x12/60 x12/70 x10/80 x11/90 x8/100 x6
50 x12/60 x12/70 x12/80 x12/90 x10/100 x4
40 x12/50 x12/60 x12/70 x12/80 x9/90 x8
2.Wypychanie na suwnicy 5 x8
120 x10/140 x10/140 x10/160 x8/180 x8
120 x8/140 x8/160 x8/180 x8/200 x8
130 x8/150 x8/170 x8/190 x8/210 x8
140 x8/160 x8/180 x8/200 x8/220 x5
120 x8/140 x8/160 x8/180 x8/200 x8
3a.Wykroki ze sztangą 4 x10
40 x10/40 x10/40 x10/40 x7
40 x10/40 x10/40 x7/40 x6
40 x8/40 x10/40 x10/40 x9
40 x10/40 x8/40 x10/40 x7
40 x8/40 x10/40 x10/40 x7
3b.Uginanie nóg siedząc 4 x10
54 x10/61 x10/61 x10/64 x10
61 x10/61 x10/68 x10/68 x10
68 x10/68 x10/68 x10/75 x10
75 x10/68 x10/68 x10/68 x10
68 x10/68 x10/68 x10/68 x10
4a.Kółko 3 x12
12/12/12
12/12/12
5/5/0-10
12/12/12
5/10/10
4b.Russian twist 3 x12
5 x12/5 x12/5 x10
5 x12/5 x12/5 x10
5 x12/5 x12/-
-
5 x12/5 x12/5 x10

Na IF jedno co już zauważyłem to to że moc spada. Treningi na czczo jest słaby, ale czucie mięśniowe jakby lepsze. Jak już pisałem chyba przesadzam z tymi aero, ale chcę zobaczyć efekt. MC dało radę mimo, że prostowniki to od samego rańca czułem. Suwnica jedynie tak naprawdę dobrze poszła, reszta to była ciężka walka o repsy.

miska, okno 6h:


"śniadanko"


mc 90



za momento będzie dostępny. Pzdr.

Zamawiam to z keczupem :D

zapraszam, serwuję od poniedziałku do piątku

Przepraszam za spam, ale to właśnie ta quasadillia?

Nie, to najprostszy omlet z 2 jajek w który zawinąłem kurczaka z papryka

Aha, wygląda podobnie. :)

Czesc, w dzienniku jak robiles mase widzialem ze byles na ckd, jak Ci sluzylo? Po jakim czasie zrobiles pierwsze ladowanie?

hmm ciężko powiedziec, bo na chwilę obecną uważam, że trochę źle zrobiłem tamto ckd. Na pewno przy 0 węgla (w każdym przypadku) zawsze będzie spadac fat, więc efekt był taki jak zakładałem, choc pewnie nie maxymalny. Ładowania robiłem co tydzień

Zmieniony przez - koorasy w dniu 2013-08-07 08:27:24

Na IF możesz ściąć objętość treningu jeżeli nie wyrabiasz. Podstawowe ciężkie ćwiczenia zostaw.

Dojadę już ten trening do końca tego tyg, a od przyszłego zmienię na p/p/l, tak jak mówisz opartego na podstawach/wielostawach