26.07.2013 - dzień 27
DNT
Naraya
Siofor 3x850
Calcium
Magnez,
Biotyk
Kombucha
27.07.2013 - dzień 28
DNT
Naraya
Siofor 3x850
Calcium
Magnez,
Biotyk
Kombucha
28.07.2013 - dzień 29
W końcu wyrwałam się na trening, jak dobrze, że wklubie jest klima
w przeciwnym razie byloby cięzko nie rozpłynąć się, licznik w aucie wsazywał 39,5 stopnia
Bieg na bieżni 10 minut
1 min. 8 km/h
1 min. 9 km/h
1 min. 10 km/h
1 min. 11 km/h
1 min. 12 km/h
1 min. 13 km/h
1 min. 12 km/h
1 min. 11 km/h
2 min. 10 km/h
Ponoć spalone 129 kcal
Dystans 1,76 km
Nie wiem, czy kiedykolwiek odważę się podkręcić prędkość na bieżni na wyższą niż 13 km/h -przy 13 już muszę się pilnować, żeby nie wypaść z hukiem :)
Dzień treningowy 3-troszkę po modyfikacji-doszła też 4 seria
1. przysiad sumo (4 x 10, szeroki ze sztangą)
10x30kg
10x40kg
10x50kg
10x60kg-tutaj już było ciężko
2. Martwy ciąg (4 x 10)
10x40kg
10x50kg
10x60kg
5x70kg-no dłonie puszczają kurka wodna
3. Przysiad podwójne dno (4x10kg)
10x20kg
10x30kg
10x40kg
6x50kg
4. snatch jedną ręką (4 x 10 na każdą rękę)
10x12kg
10x14kg
10x16kg
10x16kg - nie dałabym rady na razie wziąć się za większy ciężar, dlatego 3 i 4 seria z tym samym obciążeniem
5a.
Wiosłowanie sztangą w opadzie (4 x 10)
10x18,5kg
10x23,5kg
10x18,5kg
10x33,5kg
- w końcu zważyłam sobie gryf łamany - ma 8,5 kg
5b. Wyciskanie sztangi na skośnej w górę (4 x 10);
10x20kg
10x25kg
10x30kg
5x35 kg - oj, tu już ledwo dusiłam
6a. wznosy kolan w zwisie 4 x 10 - to w domu, bo na siłowni jest za gruby drążek i właściwie utrzymać jestem w stanie się do 2-3 wznosów
6b.woodchopper 4 x 10 (na każdą stronę-na wyciągu-w poziomie)
10x6,25kg
10x8,75kg
10x11,25kg
10x11,25kg-no przy tym ciężarze chyba na razie się zatrzymam
6c.jeżyki 4 x 20.
20x23,75
20x26,25kg
20x28,75kg
20x31,25kg
obwodówka wytrzymałościowa (5 obwodów, 1 min przerwy miedzy obwodami)
7 przysiadów,
7 wypadów (na nogę),
7 przysiadów z wyskokiem,
7 wypadów (na nogę)
Całość z drążkiem za plecami dla utrzymania prostej sylwetki -no przy przysiadach z wyskokiem jak zwykle zaczynają się "schody"
2x w przerwie robiłam duck walk, bo mnie pachwiny ciut bolą
Bieg na bieżni 20 minut
1 min. 8 km/h
1 min. 9 km/h
3 min. 10 km/h
10 min. 11 km/h
3 min. 10 km/h
1 min. 9 km/h
1 min. 8 km/h
Spalone jak komputerek wskazał 250 kcal
Dystans 3,4km
Ciężko było, zwłaszcza, że wcześniej trening siłowy, prędkość 11 km/h jest dla mnie póki co wyzwaniem, gdyby nie bieżnia nie utrzymałabym tej prędkości przez 10 minut
Naraya
Siofor 3x850
Calcium
Magnez,
Biotyk
Kombucha
Miska taka w kratkę trochę, niedojedzona, bo jednak upały dają się we znaki, najchętniej piłabym wodę, herbatę zieloną z miętą i cytryną
Zmieniony przez - filonka w dniu 2013-07-28 22:56:39
Zmieniony przez - filonka w dniu 2013-07-28 23:03:36