[BLOG] slawod1/one.more.rep (foto: 1,3,6,10,15,21,35, 49)

stan na 01.01.2013 r stan na 02.02.2013 stan na 02.06.2013 stan 14.07.2013
klatka piersniowa: 115 cm/ 116 cm /118cm / 119cm
biodra: 93cm / 93 cm / 95cm / 97
pas: 90cm / 91 cm / 93 cm /93
ponad pepkiem 1cm - 98cm
lapa: 40 cm / 40 cm /41 cm / 41 cm
przedramie: 31 cm / 31,5 cm / 32 cm /32cm
udo: 62 cm / 64 cm / 64 cm / 66 cm
lydka: 42 cm / 43 cm / 43 cm / 43 cm
kark: 43 / 44 cm / 42 cm / 43 cm
barki / 129 cm / 133,5 cm / 137 cm



Zmieniony przez - Slawod1 w dniu 2013-07-15 08:38:36

Powrot zza swiatow nastapil, jak male dziecko sie cieszylem czekajac na dzien, w ktorym bede mogl pojsc do ,,kuzni".
Trening trwal jakies 30-40 minut, poprzedzilem go 2-3 minutowa jazda na rowerku i jakies 5-10 minut rozciagania stawow.
klata+nogi:
a)
wyciskanie lezac sztangielek: 18x8kg, 15x2x12kg, 15x14kg
pompki na poreczach: 18xcc, 15xcc, 10xcc
rozpietki: 18x3x8kg

przysiady ze sztanga: 15x5x60kg
prostowanie nog w siadzie: 15x4x50lbs
wspiecia na lydki:15x4xcc

Trening pierwszy po dwutygodniowej kontuzji lewego barku uwazam za udany, bark odczuwalem troche ale dalo rade. Jestem dobrej mysli mam nadzieje, ze z biegiem czasu bedzie coraz lepiej i przescigne poprzednie ciezary. Jedno wiem na pewno w tym roku do wyciskania na sztandze nie wroce;p
W srode nie bede sie podciagal zrobie jeszcze wyciag bo boje sie o ten bark, ze ponownie kontuzja powroci lub bedzie jeszcze gorzej, na razie chce go przygotowac do pelnej mocy ale stopniowo.
Na razie z micha nie szaleje powoli wchodze na obroty aby moj metabolizm ponownie zaczal miazge;p
Obecnie suplementacja jablczan kreatyny w dt 10g a nt 5g, bcaa biore jedynie w dni treningowe.

Kolejny dzien treningowy na ktory nie moglem sie doczekac;p doslownie zylem silownia caly dzien;p Robilem wyciag zamiast podciagania, musze jeszcze asekurancko do tego podchodzic bo bark rozwalic to nie problem, ciezko jest go naprawic;p

plecy:
a)
wyciag szeroko nachwytem do klatki: 20x30kg, 18x40kg, 3x15x50kg
wyciag podchwytem do klatki: 20x30kg, 18x40kg, 2x15x50kg
martwy ciag: 20x60kg, 18x2x80kg, 2x12x100kg
wioslowanie sztangielkami: 20x12kg, 3x15x20kg
face pull: 20x15kg, 18x18kg, 15x21kg, 12x24kg

Trening ogolnie trwal okolo 20 minut, jak maszyna chodzilem bylem caly czerwony jak Pudzian w walce z Silva;p Przed wlasciwym treningiem okolo 2-3 minut jazdy na rowerku i rozgrzewka miesniowa jakies 3-4 minutki;p

biceps+triceps+bary:
a)
uginanie ramion na modlitewniku sztangielka: 20x8kg, 18x10kg, 15x12kg
uginanie ramion na sztandze lamanej: 20x15kg, 15x3x25kg

wyciskanie francuskie na laweczce: 20x25kg, 18x35kg, 12x2x45kg
prostowanie ramienia zza glowy: 18x8kg, 15x10kg, 12x12kg

wyciskanie sztangielek siedzac: 20x4x8kg
wznosy ramion w opadzie tlowia:

Bark odczuwalem wiec odpuscilem i zrobilem lekko;p

Jak obiecalem tak wrzucam foty;p jestem zalana swinka;p trzeba zaczac krecic aeroby bo pas sie powieksza i nie wyglada to zbyt estetycznie.




























Zmieniony przez - Slawod1 w dniu 2013-07-20 21:23:23




Zmieniony przez - Slawod1 w dniu 2013-07-20 21:24:19

Kolejny tydzien rozpoczety;p
klata:
wyciskanie sztangielek na laweczce kat 45stopni: 20x8kg, 18x12kg, 15x16kg, 15x20kg
pompki na poreczach: 20xcc, 18xcc, 12xcc
brama: 20x9kg, 18x12kg, 15x15kg, 12x18kg
wyciskanie gilotynowe sztangielkami: 20x8kg, 18x16kg, 15x20kg

Ogolnie jestem zadowolony bark juz mniej boli, ladnie miesien sie zapelnil mimo malych ciezarow. Mysle, iz za 4 tygodnie beda chodzily ciezary po 30-40kg.
Na koniec zrobilem sobie serie pompek na hantelkach, ladnie sie to spompowalo.
Teraz po treningowo zrobilem sobie swojskiego burgera z 120-150gr piersi z kuraka;d

Powiadomki ON, jedziesz z tym.

Trening by Antonio;p

wyciag szeroko nachwytem: 20x35kg, 18x50kg, 15x55kg, 15x60kg
wioslo sztanga nachwyt w pochyleniu:20x40kg, 2x18x60kg, 15x70kg
wioslo polsztanga w opadzie: 20x20kg, 18x35kg, 15x50kg, 12x60kg
wioslo siedzac 3: 20x35kg, 18x3x50kg
martwy ciag: 20x60kg, 20x80kg, 1x100kg, 20x60kg
sciaganie raczki V siedzac: 20x35kg, 18x3x50kg

Trening mocno dal w plecy pod koniec mialem juz tak zaj**any uchwyt z potu, ze mi sztanga spierdzielala z martwego;/ to samo sciagnie raczki v. Mialem sie podciagac zrobilem dwa powtorzenia ale odpuscilem i zrobilem wyciag, nadal obawiam sie o ten moj bark, moze za jakies 2-3 tygodnie podciaganie bedzie;/

Faktycznie Cię podlało przez te pół roku ponad... Nie ma niestety żadnego zarysu mięśni, na Twoim miejscu po cyklu na kreatynie robiłbym porządną redukcję. Chyba że masz zamiar naprawdę porządnie się przyłożyć do diety na tej masie. Tak czy siak powodzenia !

Zdaje sobie z tego sprawe;p jak to wyglada ale jestem tego zdania, ze trzeba dowalic sporo miesa aby cos bylo w miare, jest miejsce aby to miecho wrzucic;p Droge bede mial dluzsza niz inni bo trenuje inna dyscypline i sporo sie bedzie biegalo.
Redukcja planowana na polowe marca 2014 r.

Zmieniony przez - Slawod1 w dniu 2013-07-24 22:44:08