[ELITE Ladies] DT Arphiel 2013/2014 str34; str60

Dzień 84 (tydzień 13)
09.07.2013 DNT

napoje: woda +4l, bratek+mniszek+przywrotnik, bratek+pokrzywa, ziółka kobiece
warzywa: brokuł, pomidor, kalafior, ogórek, szparagowa
suple: drożdże, tran, wiesiołek, ocet jabłkowy, probiotyki

I - jajka sadzone, owoce z mlekiem kokosowym, maca,
II - cyc kaczy z ziemniakami - omomoom
III - halibut na maśle z ziemniakami
IV - agrest z serem, wątróbka z dorsza
V - bób z masłem
+ mix orzechów, wątróbka z dorsza

lekkie rozciąganie
______________________________________________________________________



Dzień 85 (tydzień 13)
10.07.2013 DT

napoje: woda +4l, bratek+mniszek+przywrotnik, bratek+pokrzywa, ziółka kobiece, tymianek+czarnuszka+mięta
warzywa: brokuł, pomidor, kalafior, ogórek, szparagowa,
suple: drożdże, tran, wiesiołek, ocet jabłkowy, probiotyki

I - jajka sadzone, owoce z mlekiem kokosowym, maca, siemię
II - cyc gęsi, agrest
III - cyc gęsi, ziemniaki
trening (po koktajl jeżynowy)
IV - halibut z ziemniakami na tłuszczu gęsim
V - bób z tłuszczem gęsim
+ mix orzechów, kilka czereśni i wątróbka z dorsza


Trening
1a. wznosy bioder z plecami na ławce
(50kg) 82,5kg +1+1+1/ 82,5kg x5 +1+1+1/ 82,5kg x5 +1+1
(50kg) 80kg +1+1+1/ 80kg +1+1+1/ 80kg x5 +1+1

1b. invert row
9/ 8/ 6
8/ 7/ 6,5

2a. Zachariasz
27,5kg/ 27,5kg/ 27,5kg x9
25kg/ 25kg x9/ 25kg x8+1

2b. pompki z nogami na ławce
x13/ x10/ x9
x10/ x8/ x7

3. sumoDL
60kg x9/ 60kg x8/ 60kg x8
50kg/ 60kg x8/ 60kg x6

4. xband walk
złota ciaśniej
złota

5. brzuszki na piłce
6. wood chopper
6kg
5kg

1a. Bardzo ciężko, w ostatniej już nie czułam pośladków, ciągnęłam byle dociągnąć. Następnym razem jak tak będzie to zmniejszę do ostatniej serii.
1b. Całkiem nieźle, rozgrzewka była na ugiętych nogach
2a. Od drugiej serii po ok. 5powt już raczej cluster szedł. W ostatniej po skończeniu biało przed oczami.
2b. Aż w szoku byłam, ze tak ładnie szło.
3. Ciężar zostaje, będę dobijała powtórzenia. Doopa paliła.
4. Po tym zawsze zastanawiam się czy to tyłek mnie tak boli od ćwiczenia czy to spodnie tak cisną
5 i 6. Po zachariaszach bardzo ciężko bo brzuch zmęczony już.

Wrażenia ogólne: Ze wznosów nie byłam zadowolona ale za to nadrobiłam siadami i DL tak, ze chodzenie pod górkę było dzisiaj wyzwaniem.

Czworogłowy w prawej nodze mnie dzisiaj cały dzień ciągnął. Jak próbowałam rozciągać to uczucie jak bym zakwasy w nim miała. Dodatkowo przy wznosach układania się pod sztangą (jak juz była na biodrach ale jeszcze tyłkiem na ziemi byłam) prądy mnie po nim przechodziły i nieprzyjemne uczucie towarzyszyło pod czas każdego ćwiczenia - pompek też. Masaż by się przydał może jakiś przykurcz wszedł, pomyślę na tym i uskutecznię. Wydaje mi się, ze to ma związek z gorsetem bo ostatnio podczas noszenia lekko ta czwórka mi drętwieje

Obliques, jako, że jestem już w 2-giej fazie cyklu to już od dzisiaj uskuteczniam nowe wytyczne.

Dzień 86 (tydzień 13)
11.07.2013 DNT

napoje: woda +3l, bratek+mniszek+przywrotnik, bratek+pokrzywa, ziółka kobiece, tymianek+czarnuszka+mięta
warzywa: brokuł, pomidor, kalafior, ogórek, szparagowa,
suple: drożdże, tran, wiesiołek, ocet jabłkowy, probiotyki

I - jajka sadzone, owoce z mlekiem kokosowym, maca, siemię
II - cyc gęsi, agrest
III - cyc gęsi, ziemniaki
IV - halibut z ziemniakami na tłuszczu gęsim
V - bób z tłuszczem gęsim
+ mix orzechów, wątróbka z dorsza

______________________________________________________________________


Dzień 87 (tydzień 13)
12.07.2013 DT

napoje: woda +3l, bratek+mniszek+przywrotnik, bratek+pokrzywa, ziółka kobiece, tymianek+czarnuszka+mięta
warzywa: brokuł, pomidor, kalafior, ogórek, szparagowa,
suple: drożdże, tran, wiesiołek, ocet jabłkowy, probiotyki

I - jajka sadzone, owoce z mlekiem kokosowym, maca, siemię
II - cyc kaczy, ziemniaki
III - cyc kaczy, cicierzyca
IV - halibut z ziemniakami na tłuszczu gęsim
trening (koktajl malinowy po)
V - bób z tłuszczem gęsim
VI - wątróbka z marchweką
+ mix orzechów, resztka wątróbki z dorasz


Trening
1a. Wznosy bioder puls
50kg
45kg

1b. podciaganie
3s+4zg/ 2s+4zg/ 1s+5zg
2s+4zg/ 1,5s+4zg/ 1s+3zg

2a. Bułgarski
cc/ 5kg/ 5kg
3x cc

2b. wyciskanie skos
30kg/ 30kg/ 32,5kg x9
25kg/ 30kg/ 30kg x9

3. uginanie nóg
x12/ x10
x10/ x7

4. skręty bioder
8kg
7,5kg

5. body saw
x10*
x9
*nie jestem pewna bo nie zapisałam ale coś koło 10 było

6. antirotation press
8kg
7,5kg


1a. Jakiś wyższy rodzaj doznania bólu tak mnie doopa bolała, że żeby wstać potrzebowałam pomocy, trochę trwało zanim doszłam do siebie na tyle, żeby podejść do drążka
1b. Ładnie weszło w plecy - podciągam się raczej do mostka bo wtedy lepiej czuję pracę najszerszych inaczej czuję, że ciągnę łapami.
2a. raczej nie będę wiele dokładała, skupię się na technice i żeby mniej przerw robić
2b. Bardzo dobrze poszło, zadowolona jestem.
3. Dwójki już nie paliły raczej bym powiedział, ze ktoś igły wbijał.
4. W końcu opanowałam ten ruch i od początku pięknie w tyłek weszło.
5 i 6. Na dobitkę, body saw jakoś średnio mi idzie bo nie do końca pełne ruchy robię.

Wrażenia ogólne: Po podciąganiu zbierało się na rzyga. Dłuższa przerwa po ostatniej serii 1b bo poprzestawiać sprzęt musiałam i powoli mi to szło. Odkładałam trening i nie chciało mi się go robić ale zrobiłam i bardzo dobrze bo ładnie sponiewierał i jestem z niego bardzo zadowolona Robiłam go dosyć późno jak na mnie bo koło 19 ale jak teraz widzę to chyba moja pora na treningi bo MOC była i spieszyć się nie musiałam

Miałam nagrać podciąganie i bułgara ale kamera padła zaraz po włączeniu

______________________________________________________________________


Dzień 88 (tydzień 13)
13.07.2013 DNT

napoje: woda +3l, bratek+mniszek+przywrotnik, bratek+pokrzywa, ziółka kobiece, tymianek+czarnuszka+mięta, kawa
warzywa: brokuł, pomidor, kalafior, ogórek, szparagowa,
suple: drożdże, tran, wiesiołek, ocet jabłkowy, probiotyki

I - jajka sadzone, owoce z jogurtem, maca, siemię
II - śledź wędzony, brzoskwinia
III - wątróbka kacza, cicierzyca
(w planach może ulec zmianie )
IV - stejk z ziemniakami
V - bób z tłuszczem gęsim
+ mix orzechów

Kawę planuje napić się w kinie

Jak wczoraj mnie bolało całe ciało tak dzisiaj nic mnie już nie boli ale mam jakieś nieczucie ciała tzn. jak chodzę to wiem, że idę ale nie czuję pracy mięśni. Poruszam się w przestrzeni ale jakbym to nie była ja. Zakwasy bolą, jak chodzisz, siadasz - mnie już nic nie boli
Łapy coraz częściej drętwieją w nocy. Zmęczenie materiału wychodzi, dobrze, że to już końcówka przyda mi się odpoczynek (z każdym kolejnym cyklem coraz bardziej je doceniam pomimo, że ciężko usiedzieć dłużej niż tydzień ).

Zmieniony przez - Arphiel w dniu 2013-07-13 15:14:50

Dzień 89 (tydzień 13)
14.07.2013 DNT

napoje: woda +3l, bratek+mniszek+przywrotnik, bratek+pokrzywa, ziółka kobiece, tymianek+czarnuszka+mięta,
suple: drożdże, tran, wiesiołek, ocet jabłkowy, probiotyki, siemię

nie pamiętam co jadłam ale na pewno duuużo owoców, trochę ziemniaków, bób, śledź wędzony, tatar, orzechy, syr niepasteryzowany, jaja, jakieś badyle

Zapomniałabym, jadłam gołębia Oczywiście fota poniżej
Mięso kolory wątróbki z charakterystycznym posmakiem dziczyzny. Mi wyszło trochę za suche (ołąb chudy jest) ale polałam tłuszczem i smakowało.




______________________________________________________________________


Dzień 90 (tydzień 14)
15.07.2013 DT

napoje: woda +4l, bratek+mniszek+przywrotnik, bratek+pokrzywa, ziółka kobiece, tymianek+czarnuszka+mięta, kawa
warzywa: brokuł, pomidor, kalafior, ogórek, szparagowa,
suple: drożdże, tran, wiesiołek, ocet jabłkowy, probiotyki

I - budyń brokułowy z macą, kakaem i porzeczkami czarno-czerwonymi
II - śledź wędzony, marchew
III - wątróbka kacza, ziemniaki, tłuszcz gęsi
IV - ziemniaki, wół, tłuszcz gęsi
trening (koktajl porzeczkowy po)
V - bób z tłuszczem gęsim, ziemniaki
+ mix orzechów


Trening
Dzień3.
1a.wznosy bioder
(50kg) 80kg/ 80kg/ 80kg
(50kg) 75kg/ 80kg/ 80kg

1b. wisoło sztangielkami
(10kg) 17,5kg/ 17,5kg x10/ 20kg x8
(10kg) 15kg x10/ 17,5kg x8/ 20kg x6,5

2a combo wejście na stopien/wypad do tyłu
17,5kg x 14/ 17,5kg x10/ 17,5kg x10
15kg/ 15kg/ 15kg

2b. wyciskanie stojac
10kg x14/ 10kg x12/ 10kg x10
8kg x12/ 9kg x12/ 10kg x11

3. wznosy z opadu
x15/ x12/ x10
x15/ x12

4. Wznosy bioder na boku
x18
x15

5. KTE
13 (7+3+1+1+1)
8 (3+2+1+1+1)

6. Landmine
10kg
10kg


1a. Ciężko i raczej już nie będę dokładała.
1b. Bardzo fajnie weszło.
2a. Tutaj za to koszmar, gibało mną na każdą stronę, ciężar zostaje.
2b. Ok, będzie dokładka.
3. Po każdej serii wstawałam z mroczkami przed oczami. Od drugiej szło na raty.
4. Prawy brak mi strzelał nieprzyjemnie a do tego palenie w tyłku
5. MOCy przybywaj! Skakałam z radości po tych 7 pod rząd, mój absolutny całkowity i życiowy rekord
6. Już byle by zrobić, KTE mnie wymęczyły.

Wrażenia ogólne: Jak widać dzień MOCy Bardzo jestem zadowolona, combo jak zwykle zalewało oczy potem i łzami. Jakoś wyłączało mi prace mózgu bo po skończeniu pierwszej serii pierwszej nogi nie wiedziałam, którą teraz powinnam wchodzić - musiałam długopisem sobie ponumerować giry Wznosy bardzo dały mi popalić.
Pierwszy trening z kawą przed jak widać coś tam zadziałała bo moc była, nawet jak tylko psychologicznie to jednak coś Zmęczenie już daje mi sie we znaki i taki kop od kawy dobrze mia zrobił przed treningiem.

Później wrzucę pomiary - nie żebym się nie mierzyła ale jakoś odkładanie na później ostatnio idzie mi wyjątkowo dobrze



Zmieniony przez - Arphiel w dniu 2013-07-16 08:49:50

ty nastepnym razem weż powciskaj temu ptakowi pod skórę masło, może byc aromatyzowane wtedy fajnie przyprawia, od razu bedzie wilgotniejszy

Dzień 91 (tydzień 14)
16.07.2013 DNT

napoje: woda +4l, bratek+pokrzywa, ziółka kobiece
warzywa: brokuł, pomidor, kalafior, ogórek, papryka, kiszona
suple: drożdże, tran, ocet jabłkowy

I - budyń brokułowy z macą, kakaem i porzeczkami czarnymi
II - śledzik, soczewica, ziemniaki, siemię
III - wątróbka, ziemniaki, tłuszcz gęsi
IV - ziemniaki, wół, tłuszcz gęsi
V - wół, smalec, porzeczki i maliny
V - bób z tłuszczem gęsim, ziemniaki
+ mix orzechów

Leżę i pachnę

______________________________________________________________________


Dzień 92 (tydzień 14)
17.07.2013 DT

napoje: woda +4l, bratek+mniszek+przywrotnik, bratek+pokrzywa, ziółka kobiece, kawa
warzywa: brokuł, pomidor, kalafior, ogórek, kiszona
suple: drożdże, tran, wiesiołek, ocet jabłkowy, probiotyki

I - omlet z macą i kakaem, porzeczki i maliny z jogo
II - śledź wędzony, wiśnie
III - ziemniory, wół, smalec gęsi
trening (po koktajl malinowo-porzeczkowy)
IV - ziemniaki, wół, tłuszcz gęsi + boczniaki w jajcu
V - bób z tłuszczem gęsim, ziemniaki
+ mix orzechów


Trening
1a. wznosy bioder z plecami na ławce
(50kg) 82,5kg +1+1+1+1/ 82,5kg +1+1+1/ 82,5kg +1+1+1
(50kg) 82,5kg +1+1+1/ 82,5kg x5 +1+1+1/ 82,5kg x5 +1+1
(50kg) 80kg +1+1+1/ 80kg +1+1+1/ 80kg x5 +1+1

1b. invert row
9/ 7+1/ 6+1
9/ 8/ 6
8/ 7/ 6,5

2a. Zachariasz
30kg/ 30kg x9/ 30kg x9
27,5kg/ 27,5kg/ 27,5kg x9
25kg/ 25kg x9/ 25kg x8+1

2b. pompki z nogami na ławce
x12/ x10/ x9
x13/ x10/ x9
x10/ x8/ x7

3. sumoDL
60kg/ 60kg x10/ 60kg x9
60kg x9/ 60kg x8/ 60kg x8
50kg/ 60kg x8/ 60kg x6

4. xband walk
złota ciaśniej+
złota ciaśniej
złota

5. brzuszki na piłce
6. wood chopper
6,5kg
6kg
5kg

1a. Lepiej szło niż ostatnio ale jeszcze zostanę przy tym ciężarze.
1b. Ciężko, tym bardziej po wznosach.
2a. To jakaś rzeźnia, po skończeniu oddech miałam jakbym na bezdechu jechała i jeszcze biało przed oczami.
2b. Wyżej nogi niż ostatnio jednak po zachariaszach to i tak nieźle poszło.
3. Udało się dobić w pierwszej serii więc będzie dokładka. Obtarłam sobie kolana i piszczela od ciągów.
4. Znowu guma pękła i to dwa razy na strzępach dojechałam do końca.
5. Ok
6. Progres musi być

Wrażenia ogólne: Rozciągnął mi się dzisiaj trening, dłuższe przerwy po squatach i w DL, nie wyrobiłabym bez nich. Moc była ale jakoś zasapana byłam kondycja leży i kwiczy . Zachariasze mnie upodliły i za to je bardzo lubię

Powinnam do fizjo iść bo udo nadal mnie ciągnie a nie chciałabym by wyszła z tego niemiła kontuzja. Powinnam ale mi się tak nie chce nie lubię chodzić po lekarzach. Na bark, który zaczyna nieprzyjemnie strzelać, też powinna fizjo spojrzeć (co dziwne nie strzela on w ćwiczeniach na barki/plecy/klatę ale tam gdzie ramie służy jako podpora - jak te wznosy bioder bokiem).

Niech już ten @ przyjdzie bo mam dość wywalonego brzucha (co będzie widać po pomiarach z tego poniedziałku) i wysypu na twarzy, nawet czoło mi obsypało (co jest dla mnie dziwne bo czoło bardzo rzadko i dawno temu mi zasypywało).

Obliques, mówisz z masłem lepiej wchodzi? Jak trafię na jakiegoś ciekawego ptaka to spróbuję

Fimy się ładują, wrzucę jak się już wgrają

Pomiary już osobno dam
Jak widać plusy przed-okresowe. Brzuch mam wywalony aż czasami boli, nawet rano po wstaniu z łóżka. Fałdy ciężko się łapało dlatego wpisałam pomiędzy czym się wahały.





Fałdy 03.06 / 10.06/ 16.06/ 24.06/ 01.07/ 15.07
tric: 8mm / 8mm / 8-7mm/ 8mm/ 8mm/ 7mm
brzuch: 10-9mm / 9mm / 9-8mm/ 9mm/ 9mm/ 10-9mm
udo: 18mm / 19mm / 18mm/ 20mm/ 20mm/ 20-19mm


Zmieniony przez - Arphiel w dniu 2013-07-17 22:54:28

Kurcze czytam co jesz to głodnieje a co dopiero jakby więcej zdjęć by było....

Dzień 93 (tydzień 14)
18.07.2013 DNT

napoje: woda +4l, bratek+mniszek+przywrotnik, bratek+pokrzywa, ziółka kobiece, kawa
warzywa: brokuł, pomidor, kalafior, ogórek, kiszona
suple: drożdże, wiesiołek,

I - omlet z macą i kakaem, porzeczki z jogo
II - wiśnie, wół, smalec gęci
III - ziemniory, wół, smalec gęsi
IV - soczewica, ziemniaki, halibut
+ mix orzechów

______________________________________________________________________


Dzień 94 (tydzień 14)
19.07.2013 DT
1dc

napoje: woda +4l, bratek+mniszek+przywrotnik, bratek+pokrzywa, ziółka kobiece, kawa
warzywa: brokuł, pomidor, kalafior, ogórek, kiszona
suple: drożdże, tran, wiesiołek, ocet jabłkowy, probiotyki

I - omlet z macą i kakaem, porzeczki i maliny z jogo
trening (koktajl porzeczkowy po)
II - ziemniaki, masło, wół
III - ziemniaki, halibut, masło, wiśnie
IV - soczewica, wątróbka masło
V - bób z tłuszczem gęsim, ziemniaki
+ mix orzechów


Trening
1a. Wznosy bioder puls
55kg x26/ x25/ x25
50kg
45kg

1b. podciaganie
3s+
3s+4zg/ 2s+4zg/ 1s+5zg
2s+4zg/ 1,5s+4zg/ 1s+3zg

2a. Bułgarski
5kg/ 5kg/ 5kg x7
cc/ 5kg/ 5kg
3x cc

2b. wyciskanie skos
32,5kg/ 32,5kg/ 35kg x7
30kg/ 30kg/ 32,5kg x9
25kg/ 30kg/ 30kg x9

3. uginanie nóg
x13/ x10
x12/ x10
x10/ x7

4. skręty bioder
9kg
8kg
7,5kg

5. body saw
x10
x10*
x9
*nie jestem pewna bo nie zapisałam ale coś koło 10 było

6. antirotation press
9kg
8kg
7,5kg

1a. Wahałam się miedzy 52,5 i 55 ale dałam 55 i poszło. Ledwo co z podłogi wstawałam do drążka. Ale na ostatni trening coś dorzucę - nie ma lypy
1b. złota guma w strzępach ale dałam radę tez i na tym co mi zostało. Najszersze najbardziej przy kręgosłupie czułam.
2a. Do poprawki, bo jeszcze się pochylam.
2b. Po bułgarach małż musiał wyjść więc bez asekuracji bałam się. Jak by był to jeszcze jedno pewnie bym wywalczyła ale turlanie 35kg jakoś mi się nie widzi
3. Ok, choć dwójki miałam tak pokurczone po, że aż piekły.
4. Miało być 10kg ale nie dawałam rady. Niby tylko 1kg ale różnica była ogromna.
5. Bark znowu strzelał nie przyjemnie. Chyba nigdy nie przebiję tych 10 powt.
6. Ok.


Wrażenia ogólne: Padłam i ledwo co wstałam. Lekko mdło mi się robiło w trakcie (nie jestem pewna, czy od treningu czy od okresu). W bułgarach nie będzie progresu, muszę nad postawą popracować bo w ostatniej serii małż mnie co chwila poprawiał, ze się pochylam. Szkoda, ze musiał iść bo w wyciskaniu bym powalczyła.

Po treningu dostałam okres i nic a nic mnie nie boli wiadomo brzuch jak balon i lekko podlana wodą jestem ale to jedyne "objawy" okresu. Zero przeciwbólowych! Tak się cieszę Oby tendencja bezbolesności się utrzymała.
Zdałam sobie też sprawę, że teraz będzie ostatni tydzień tego cyklu Akurat na imieniny sobie w prezencie fajną doopkę sprawię

Wojo, jak by było więcej zdjęć to zaślinilibyście mi dziennik A tak to chociaż na wyobraźnie Wam działa

Zmieniony przez - Arphiel w dniu 2013-07-19 14:33:04

Dzień 95(tydzień 14)
20.07.2013 DNT
2dc

napoje: woda +3l, bratek+mniszek+przywrotnik, bratek+pokrzywa,
warzywa: brokuł, pomidor, kalafior, ogórek, kiszona
suple: drożdże, tran, wiesiołek, ocet jabłkowy, probiotyki

I - budyń brokułowy z porzeczkami
II - ziemniaki, masło, serce wołowe
III - stejk z Angusa z masłem
IV - bób z tłuszczem gęsim, ziemniaki
+ mix orzechów

24km rowerowania, nad morze i do domu

______________________________________________________________________


Dzień 96 (tydzień 14)
21.07.2013 DNT
3dc

I - omlet z macą i kakaem, porzeczki
trening (koktajl porzeczkowy po)
II - ziemniaki, masło, serce wołowe, brzoskwinia
III - ziemniaki z jajkiem, jagody
V - bób z tłuszczem gęsim, ziemniaki
+ mix orzechów

Dachowanie co by opalenizny trochę złapać



Już naprawdę baaaardzo dawno temu nie miałam tak wielkiej ochoty rozbić lustra po spojrzeniu na gębę Cała buzia wysypana. Idę jeść butelki
Do tego doszła opryszczka i zatoki coś mnie łapią (zachciało się klimatyzowanego kina to mam). Jak się sypie to wszystko naraz

Zmieniony przez - Arphiel w dniu 2013-07-22 10:12:08

Hejhej, ja ostatnio sporo walczyłam z zatokami, oprócz inhalacji ostatnio brałam Sinulan (zamiennik Sinupret'u) i mi pomogło - udało sie zwalczyć bez innych tablet, tym bardziej antybiotyku

zdrówka dobrego życze!