Szacuny
0
Napisanych postów
209
Wiek
36 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
7110
Przewidziana micha na jutro. Aczkolwiek nie wiem jak mi to wyjdzie w praktyce i czy wszystko będzie w takich proporcjach tak jak to planuje. Tak czy inaczej "szaleństwa" nie przewiduję i na ciasta i inne słodkości się nie rzucę
A dziś dzień bez treningu właściwego. Jednak jako, że mam ostatnio w sobie niezmierzone pokłady energii dołożyłam sobie trening z wykorzystaniem ćwiczeń CrossFitowych i skakanka.
Szacuny
0
Napisanych postów
209
Wiek
36 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
7110
Micha na dziś. Co do wczorajszego dnia to muszę się przyznać, że poległam. Wizyta u rodzinki i mój stan "przed okresowy" przyczyniły się do tego, że właściwie tylko śniadanie i obiad było moim prawidłowym posiłkiem. Niestety skusiłam się na kawałek ciasta i sałatkę z majonezem i warzywami konserwowymi... I na koniec dnia miałam wyrzuty sumienia :-/
Dziś nie ma takiej siły by mnie na ciasta namówili
Do boju! Trenio na dziś.
1) Wznosy nóg z leżenia
2) Wspięcia na palce obunóż
3) Przysiady klasyczne z hantlami
4) wejście na ławkę z hantlami
5) wznosy z opadu
6) Pompki klasyczne max powtórzeń
7) Podciąganie obciążenia wzdłuż tułowia, oburącz
8) Pompki w podporze tyłem
2 serie x15 powtórzeń, dwa obwody, z hantlami 2x5kg. Przy 1) obciążenie na nogi 2x1kg. Pompki z każdym treningiem lepsze, dokładniejsze!
Szacuny
0
Napisanych postów
209
Wiek
36 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
7110
Niech moc będzie z nami Nie ma się co wyłamywać!
Dziś dzień bez miski. Cały dzień nie jadłam praktycznie nic, bo co zjadłam to zwróciłam. Czuję się fatalnie. Niech ten dzień się kończy i oby jutrzejszy był lepszy!
Zmieniony przez - RudaKa w dniu 2013-04-02 20:34:46
Szacuny
0
Napisanych postów
209
Wiek
36 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
7110
Micha na dziś.
Trening
1) Wznosy nóg z leżenia
2) Wspięcia na palce obunóż
3) Przysiady klasyczne z hantlami
4) wejście na ławkę z hantlami
5) wznosy z opadu
6) Pompki klasyczne max powtórzeń
7) Podciąganie obciążenia wzdłuż tułowia, oburącz
8) Pompki w podporze tyłem
9) Plank- do bólu
2 serie x15 powtórzeń, (zmiana) trzy obwody, z hantlami 2x5kg. Przy 1) obciążenie na nogi 2x1kg. Pompki z każdym treningiem lepsze, dokładniejsze!
Natomiast kolejne treningi planuje z większym obciążeniem.
Zmieniony przez - RudaKa w dniu 2013-04-03 16:52:26
Zmieniony przez - RudaKa w dniu 2013-04-03 17:03:41
Szacuny
0
Napisanych postów
209
Wiek
36 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
7110
Micha na dziś
Pomiary z dnia dzisiejszego
Trening na dziś
1) Wznosy nóg z leżenia
2) Wspięcia na palce obunóż
3) Przysiady klasyczne z hantlami
4) wejście na ławkę z hantlami
5) wznosy z opadu 6) Pompki klasyczne max powtórzeń
7) Podciąganie obciążenia wzdłuż tułowia, oburącz
8) Pompki w podporze tyłem
9) Plank- do bólu
2 serie x15 powtórzeń, trzy obwody, z hantlami 2x5kg. Przy 1) obciążenie na nogi 2x1kg. Pompki z każdym treningiem lepsze, dokładniejsze!
Biorąc pod uwagę fakt, że w przyszłym tyg będę mieć okres jestem pewna, ze dlatego waga mi stanęła a nawet może w najbliższych dniach podskoczyć. Nie martwię się tym bo zawsze tak mam. Ale za to jestem bardzo zadowolona z pomiarów
Jest dobrze?
Zmieniony przez - RudaKa w dniu 2013-04-05 12:54:15
Szacuny
0
Napisanych postów
60
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
1317
Chyba nawet bardzo dobrze jest, co? Co do odżywki to ja mam Trec Whey Creamy Coctail o smaku czekoladowym, ale piję ją rzadko, zawsze z mlekiem bo smakuje jak pyszny słodziutki shake. Dosłownie 4-5 razy w miesiącu go wypijam, jak mnie najdzie ochota na słodkie -czuję jakbym czekoladę wsunęła, a szkód nie robi Pozdrawiam i też będę śledzić Twój blog. Powodzenia :)
Szacuny
4
Napisanych postów
125
Wiek
48 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
3334
Cześć, podczytuję twój dziennik, bo widzę podobieństwa w naszych skłonnościach do tycia - ja też najszybciej łapię tłuszczyk na brzuchu i w talii, a to, co nie trzeba, czyli biust chudnie najszybciej. Też schudłam dużo 14 lat temu, ok. 17kg. Waga utrzymywała mi się potem bez żadnej diety przez 4 lata, potem powolutku trochę sobie przytyłam, tak z 7 kg. teraz chćę je zrzucić. Widzę, że ładnie ,,znikasz'', powodzenia
Szacuny
0
Napisanych postów
209
Wiek
36 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
7110
Baaardzo jestem zadowolona z tego, że tu trafiłam! A co za tym idzie to jestem zadowolona również z siebie i ze swoich mini efektów Zmiana diety wyszła mi bardzo na plus! Nadal redukuję, a czuję się o wiele bardziej silniejsza i pełna energii do działania! Trening też mi pasuje- jest progres i jest dobrze. Poza tym motywacja z dnia na dzień jest już tylko większa więc się nie poddam na pewno!